![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarząd Postów: 3 503 Pomógł: 28 Dołączył: 17.10.2002 Skąd: Wrocław ![]() |
Cytat Dysleksja, zaburzenia w umiejętności czytania na skutek zmian w ośrodkowym układzie nerwowym. Jest to łagodna postać aleksji, zwana również aleksją wzrokową.
Chory ma trudność w zrozumieniu prostych zwrotów czy zdań pisanych (w postaci lżejszej – tylko długich, złożonych zdań). Dysleksja może występować tylko pod postacią przymusu czytania na głos (co ułatwia zrozumienie tekstu) czy powolnego czytania. Łagodna dysleksja z towarzyszącą często dysgrafią występuje u dzieci, powodując trudności w nauce, a także kłopoty wychowawcze. Cytat Dysgrafia, zaburzenia umiejętności pisania (przestawianie słów, zgłosek, liter, "przejęzyczanie się" w wypowiedziach na piśmie) wskutek organicznych ogniskowych zmian w ośrodkowym układzie nerwowym.
Dysgrafia może być też zjawiskiem fizjologicznym czy objawem zaburzeń psychicznych. W związku z powyższym, informuję co następuje: Począwszy od dnia dzisiejszego nie toleruję tłumaczenia "jestem dyslektykiem" u osób, kóre notorycznie walą najzwyklejszymi błędami ortograficznymi i gramatycznymi. Mam tego po prostu dość. Każdy, kto w życiu do słownika nie zajrzał tłumaczy się dysleksją nie wiedząc nawet co to jest za choroba i czym się objawia. Ludzie. Miejcie trochę własnej godności i poczucia honoru i przyznajcie się, ze ważniejszy jest ogólny poziom w jakiejś durnej grze niż podstawowa znajomość zasad używania ojczystego języka. |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 0 Pomógł: 0 Dołączył: 30.11.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Co do lenistwa pisałem wyżej.
Co do worda. Z przyczyn technicznych chwilowo niemam (2 dni temu miałem formata i nie zdążyłem wszystkiego na nowo pinstalować) A co do mojej postawy w tym poście. Ja nie bronię wszystkich. Wiem, że wiele osób się pod to podszywa itd. Mówie, że wasze wypowiedzi dla części osób jest krzywdząca min w stosunku domnie. Więcej nie będę komentował tych wypowiedzi. Myślcie sobie omnie i o wszystkich dyslektykach co tam chcecie. To tylko światczy w wszym "poziomie" i mimo, że jesteście już dojżali fizycznie to do pewnych spraw jeszcze nie dojżeliście emocjonalnie. I nie dowas należy osądzać czy człowiek jest taki czy taki. Ja już od 7 lat chodzę od poniedziałku do piatku po półtorej godziny dziennie na zajęcie. Już mi zbrzydły. Ale mimo wszystko chodze. I byłbym wdzięczny gdyby mnie nie nazywano leniem bo jestem ciekaw ile osób chętnie by chodziło codziennie po półtorej godziny od 7 lat na nie obowjązkowe zajęcia (piszę nieobowjązkowe bo przymusu niema, chodze by poprawić swoją pisownie). |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 14.09.2025 - 16:02 |