Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: oferty pracy
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
Boshi
Tak sobie dziś przegladam oferty pracy dla programistów PHP i taki kwiatek
Stanowiko : Młodszy programista php
Serio, to wygląda na staowisko dla młodczego programisty, ba dla jakiegokolwiek programisty? Wymienione kilkanaście technologii, to jest normalne? Wg mnie jeżeli programista php to ewentualnie znajomość css,html, ale bez przesady.

-Znajomość PHP, HTML (5), CSS(3), JS, SQL MySQL,
-Znajomość Framework Zend,
-Znajomość JQuery, Backbone.js, Underscore.js, Mustache, TwitterBootstrap, node.js, socket.io,
-Znajomość AJAX, WebRTC, RED5,
-Znajomość Git, GitFlow, Redmine.
com
jak dają 15 k to biorę jerry.gif
SpiritCode
Młodszy programista PHP z kwalifikacjami senior web developera. W sumie i tak dobrze, ze nie dodali pythona albo RoR tongue.gif
Boshi
jak dadzą 2 to będzie dobrze tongue.gif

memory
Co w tym takiego niezwykłego. Znajomość może oznaczać dużo jak i nic
Boshi
Pewnie tak, ale patrząc logicznie to znajomość to jednak w jakimś stopniu posiadana wiedza, jak dla mnie przynajmniej na średnio- zaawansowanym poziomie.
pyro
Po pierwsze to nie jest oferta dla programisty, tylko dla człowieka-orkiestry.

Po drugie to nie jest oferta dla młodszego człowieka-orkiestry, tylko starszego człowieka-orkiestry.

Po trzecie takie kwiatki muszą się po prostu zdarzać od czasu do czasu, nie ma tu z czego robić afery. Po prostu ignorować. Firma samoistnie upadnie albo będzie się ledwo trzymała ze swoim "profesjonalizmem" smile.gif

Po czwarte jeszcze nie jest tak źle. Tragedia by była jakby dodali jeszcze w wymaganiach umiejętność obsługi Photoshopa i GIMPa. Raz na kilkaset zdarza się taka oferta biggrin.gif
memory
Jeszcze jest to płatny staż
SpiritCode
MAsz na myśli płatny staż jak w niektórych agencjach prawniczych? Czyli TY płacisz? biggrin.gif
memory
Cytat
Płatny staż
OPIS FIRMY:
to młoda firma technologiczna o globalnych aspiracjach. Rozwijamy oprogramowanie CustomerICare.com do wsparcia sprzedaży online przy wykorzystaniu kanałów audio/video/czat. Jeżeli chcesz zajmować się równie ambitnymi zadaniami jak okodowanie nowej wersji Gwiazdy Śmierci to czytaj dalej!
OPIS STANOWISKA:
Nasze biuro mieści się w centrum Wrocławia (10 min. piechotą z Galerii Dominikańskiej) i jest świetnie skomunikowane z większością uczelni.

Aktualnie poszukujemy kandydatów na płatne praktyki na stanowisku ?Programista PHP?.

Jeżeli znajome są Ci poniższe języki, technologie czy narzędzia lub chcesz rozwijać się, w którymś z poniższych zagadnień, zgłoś się do nas!
PHP, HTML(5), CSS(3), JS, SQL (MySQL)
Zend Framework
JQuery, Backbone.js, Underscore.js, Mustache, TwitterBootstrap, node.js, socket.io,
AJAX, WebRTC, RED5
Git, GitFlow, Redmine

Uwielbiamy pracować z pasjonatami. Jeżeli urodziłeś się z klawiaturą w ręku i od małego jesteś fanatykiem technologii to napisz do nas!


OFERUJEMY:
- możliwość zdobycia praktycznego doświadczenia pod okiem starszych kolegów;
- realizację ciekawych zadań zgodnych z Twoim obszarem zainteresowań;
- możliwość pracy na wygodnych pufach lub kanapie z ekoskóry;
- możliwość zatrudnienia po okresie praktyki;
- nieustanne nastawienie na rozwój i podnoszenie kwalifikacji;
- firmową biblioteczkę i niezbędne szkolenia;
- bardzo dobrą atmosferę pracy w młodym i dynamicznym zespole;
- elastyczne godziny praktyki;
- możliwość dostosowania się do planu studiów;
- ciągłą wymianę doświadczeń;
- wynagrodzenie uzależnione od kompetencji i ewentualnego doświadczenia (stawka godzinowa)
com
no to zmienia postać rzeczy a dokładnie to zdanie:
Cytat
Jeżeli znajome są Ci poniższe języki, technologie czy narzędzia lub chcesz rozwijać się, w którymś z poniższych zagadnień, zgłoś się do nas!

snitch.gif
Forti
To zdanie o niczym nie świadczy.

Kilka miesięcy temu byla tu oferta na młodszego programistę php. Zglosilem aplikacje i dostałem sie do drugiego etapu. I tu uwaga:
Otrzymałem grafikę .psd, ktora miamem pociac i zakodować smile.gif HTML i css rozumiem. Photoshop to jakaś pomyłka. Podziekowalem, napisałem groźnie ze to jakies nie porozumienie i chyba pomylili stanowiska wink.gif

To się zdarza. Każdy chce zarobić zatrudniając osobę orkiestrę. Ja nie mam nic przeciwko temu - znam podstawy photoshopa, nie jedno krotnie coś w tym sam tworzylem kiedys. Jednak wykonywanie pracy back endu i front endu powinno iść z mniejszymi wymaganiami znajomości poszczególnych technologi lub stawka za dwa etaty.
!*!
Cytat(SpiritCode @ 29.12.2014, 22:39:54 ) *
MAsz na myśli płatny staż jak w niektórych agencjach prawniczych? Czyli TY płacisz? biggrin.gif


To jest rewelacyjne, a nawet rewolucyjne... Wprowadźmy coś takiego na forum, dlaczego nie zarabiać na swojej wiedzy?! To ja zacznę...

  1. <?php
  2. echo 'hello world';
  3. ?>


Od teraz każdy kto przeczyta ten kod płaci mi 11,99zł netto, możliwa faktura i podwójna księgowość na Cyprze.
SpiritCode
A można SMS? ;0
Boshi
To dobrze, że często programista zna css+html bo w sumie nauczyć się tego nie jest jakoś trudno, ale jeżeli do tego dochodzi Photoshop to typowy wyzysk tongue.gif
mrc
Ja uważam, że im więcej się potrafi tym lepiej. PHP + CSS + JS + MySQL/Postgres/Mongo to dziś standard. Sam php'owiec to trochę mało dzisiaj. Programista + photoshop to trochę dziwne połączenie, ale wiem, że tacy ludzie są (osobiście znam kogoś takiego). Jaki tutaj więc problem że ktoś takiego kogoś szuka?
tzm
Cytat(!*! @ 30.12.2014, 10:05:39 ) *
To jest rewelacyjne, a nawet rewolucyjne... Wprowadźmy coś takiego na forum, dlaczego nie zarabiać na swojej wiedzy?! To ja zacznę...

  1. <?php
  2. echo 'hello world';
  3. ?>


Od teraz każdy kto przeczyta ten kod płaci mi 11,99zł netto, możliwa faktura i podwójna księgowość na Cyprze.



Poszedl przelew.
com
świadczy, bo zestawiając to ze stanowiskiem płatnego stażu idziesz tam, żeby poznać te technologie a nie grać na wszystkich instrumentach z oferty, poza tym jest napisane
Cytat
wynagrodzenie uzależnione od kompetencji i ewentualnego doświadczenia (stawka godzinowa)
jasne że jakby to miała być normalna oferta to jak już wspomniano dla człowieka orkiestry a nie zwykłego klepacza, no ale mierzmy miarą tego czego ten przypadek dotyczy, pierwszy post nie dawał konkretów i tym samym wprowadzał w błąd.
peter13135
Ja uważam, że im gorszy programista, tym chętniej bierze udział w tego typu dyskusjach. W sensie takich dyskusjach, gdzie narzeka się na to, jacy to pracodawcy są źli, lub ich ogłoszenia o pracę są złe. Takie rozmowy pomagają utwierdzić w przekonaniu, że ja jestem fajny, a inni są źli bo oferują małe pieniądze, mając przy tym duże wymagania smile.gif.
Cieszę się, że że żyję w kraju, gdzie nie wszystko jest centralnie sterowane. Cieszę się, że informatyka jest w miarę wolnorynkową branżą, gdzie każdy może sobie napisać ogłoszenie jakie chce. Nawet jeśli to ogłoszenie jest ofertą praktyk, gdzie w wymaganiach jest kilkanaście pozycji.
Forti
Cytat(mrc @ 30.12.2014, 15:26:08 ) *
Ja uważam, że im więcej się potrafi tym lepiej. PHP + CSS + JS + MySQL/Postgres/Mongo to dziś standard. Sam php'owiec to trochę mało dzisiaj. Programista + photoshop to trochę dziwne połączenie, ale wiem, że tacy ludzie są (osobiście znam kogoś takiego). Jaki tutaj więc problem że ktoś takiego kogoś szuka?



Taki, że takiej osobie powinno się zapłacić więcej jak oferowany 2-3k brutto / m-c. zwłaszcza, że oczekuje prób podstaw photoshopa oczekuje się zakodowania grafiki, angulara itp. Są pewne granice - są powody dla których jest front i back, prawda?
com
Cytat
są powody dla których jest front i back, prawda?


Sam bym tego lepiej nie ujął, jednakże w PL, ludzie tego nadal nie rozróżniają, stąd potem takie kwiatki się trafiają, ale tu w tym temacie nie ma nic mowy o ps biggrin.gif
Forti
Cytat(com @ 30.12.2014, 16:17:29 ) *
Sam bym tego lepiej nie ujął, jednakże w PL, ludzie tego nadal nie rozróżniają, stąd potem takie kwiatki się trafiają, ale tu w tym temacie nie ma nic mowy o ps biggrin.gif


U mnie w pracy bardzo dobrze rozdziela się front od backendu.
Np.: frontendowiec robi statycznie stronę, później backend to koduje i front podejmuje kilka drobnych poprawek.

Programista w aplikacjach internetowych musi znać html, css, js itp. Nie musi natomiast być w tym dobry. Nie musi znać ciekawych wielu rzeczy z js czy angulara, nie musi tego tworzyć. Nie musi również znać photoshopa. - takie oferty natomiast trafiają się wink.gif

Wspomniałem jakiś czas temu o ofercie z photoshopem. Linku pewnie nie znajdę, jednak chodziło o coś takiego:

  1. Młodszy programista PHP

- php5 (podstawy obiektowego programowania)
- html5, css3
- podstawy javascript, jquery, ajax
- podstawowa obsługa photoshopa

zadanie nr.1 :

otrzymujesz szablon .psd i masz go zakodować do html/css/js. Najlepsi / najszybci przejdą dalej. Zadanie wykonujesz zdalnie z domu ;]
Dla mnie to nie jest podstawowa obsługa photoshopa, zwłaszcza że to nie był zwykły szablon wink.gif

Ktoś wspomniał, ze tylko słabi programiścio biorą chętnie udział w dyskusjach na ten temat. Nie zgodzę się. Ja chętnie biore udział, ponieważ zawsze można sie czegoś ciekawego dowiedzieć.
SpiritCode
Zgodzę się, że dobrze znać HTML, CSS i JS a przynajmniej jego podstawy jeżeli kładziesz jednak większy nacisk na backend.

A co do samego podziału na back- i frontend
Spotkałem się z dwoma rozumieniami tych określeń.

1. wygląd strony - frontend,
mechanika (PHP) - backend

2. część dla użytkowników - frontend
panel administracyjny- backend.

Nie wiem czy też mieliście takie sytuacje ale jest to też spora nieścisłość prowadząca do mylnych przygotowań na rozmowę o pracę.

Ot chodćby frontendowiec(html+js+css) idzie na taką rozmowę i się okazuje, że chodziło pracodawcy o stronę użytkownika łącznie ze skryptami PHP.
Albo Programista odrzucający nie sprecyzowaną ofertę pracy ponieważ było w niej napisane o nacisku na front strony.
Pilsener
Ach, gdzie te czasy kiedy były ogłoszenia:
Cytat
Szukamy pracowników, tel: xxx-xxx-xxx

I się dzwoniło by pytać co to za robota Lkingsmiley.png

Śmieciowe oferty na rynku pracy odbieram jako poważny problem i to dla obu stron - jak szukam pracodawcy wyskakuje mi prawie tysiąc ofert, z czego 99% to po prostu śmieci. Potrzebowałbym sekretarki na pełen etat. Z kolei gdy potrzebujemy kogoś do zespołu i dajemy normalną ofertę, nazwa firmy, widełki i tak dalej - ginie ona w morzu śmieci i potencjalni kandydaci nie mają jak do niej dotrzeć.

A same ogłoszenia cóż... zazwyczaj piszą je ludzie z szeroko pojmowanego "biznesu" i można by napisać tomy o tym, jak to różni HRowcy wyobrażają sobie programowanie businesssmiley.png Spory procent jest tylko po to, by wyłudzić nasze dane. Albo w celach SEO. Kolejne grzechy: ogłoszenia nieaktualne albo ani be, ani me, ani kuku. Są oczywiście klasyki typu "szukamy merca w cenie fiata" - klasyk z Olsztyna: "doświadczony programista JAVA, 2 tys. brutto umowa zlecenie" albo wymagania nierealne typu bardzo dobra znajomość 20 technologii.

Widocznie wciąż jest jeszcze po 300 CV (mój rekord to ponad 500 aplikacji - tyle wpłynęło przez 2 tygodnie na stanowisko sekretarki w dużej firmie AGD) na jedno ogłoszenie skoro stosunek firm do kandydatów jest taki a nie inny smile.gif

Ale do rzeczy. Jeśli mamy problem ze znalezieniem pracodawcy to może zamiast marnować czas na przeglądanie ofert spróbować współpracy z firmami w tym celu wyspecjalizowanymi? Wiem, że co najmniej kilku poważnych pracodawców korzysta z pomocy agencji rekrutacyjnych. Ktoś może korzystał i może pochwalić ten sposób szukania pracodawcy? A może macie jakieś inne metody poza oczywiście najbardziej oczywistymi (networking etc.).
Spawnm
Z agencjami rekrutacyjnych miałem kontakt i tylko straciłem czas zamiast zaoszczędzić. Podają jedno, wiele obiecują, a po 2 tyg rozmowy nagle się okazuje że wszystko jest inaczej niż mi przedstawiano itd.
kayman
Cytat(Pilsener @ 30.12.2014, 23:56:34 ) *
Spory procent jest tylko po to, by wyłudzić nasze dane.


i to jest prawda smile.gif polecam zadać kilka pytań/zastanowić się zanim wyśle się jakiekolwiek swoje dane nie mówiąc o pełnym cv

btw. imo teraz najlepsze co jest to zwykła grupa na FB, którą pewnie znacie -> https://www.facebook.com/groups/403156189820397/?pnref=lhc a co najważniejsze nie wpuszczani są headhunterzy smile.gif
Turson
Jakiś rok temu miałem "przyjemność" uczestnictwa w rozmowie kwalifikacyjnej przez Skype. Była to firma często się tutaj na forum ogłaszająca w dziale ofert pracy. Rozmawiałem przez Skype z jakąś panią. Rozmowa polegała na tym, co lubię, czego chciałbym się nauczyć i dlaczego. Ładnie wyjaśniłem. Po 2 tyg dostałem odpowiedź, że niestety ale wybrali kogoś innego bla bla. Nawet nie było sprawdzanych moich umiejętności, a podejrzewam że pani z którą rozmawiałem nigdy nie miała styczności z programowaniem.
SpiritCode
Tak, często dzielą rozmowę na 2 etapy.
Etap HR: rozmawiasz z kimś kto programowanie uważa za czarną magię (hiperbolizuję). Sprawdzają wtedy Twoją osobowość i czy będziesz pasował do grupy.
Etap umiejętności: tutaj dzieje się cała zabawa z programowaniem. Dostajesz przeważnie swojego potencjalnego przełożonego lub osobę na stanowisko wyżej, która sprawdza Twoje umiejętności.

Najgorsze jest to, ze nie biorą pod uwagę możliwości, że wyalienowany społecznie może być dobry w programowaniu przez co odpada w etapie HR
peter13135
Cytat
nie biorą pod uwagę możliwości, że wyalienowany społecznie może być dobry w programowaniu

Skąd ta pewność, że pierwszy etap nie przepuszcza wyalienowanych społecznie ?

Poza tym, firma może chcieć pracownika, który jest dobrym programistą oraz jednoczenie nie jest wyalientowanego społecznie wink.gif Każda firma może sobie zatrudniać kogo chce i nic nam do tego.

Cytat
Ktoś wspomniał, ze tylko słabi programiścio biorą chętnie udział w dyskusjach na ten temat. Nie zgodzę się. Ja chętnie biore udział, ponieważ zawsze można sie czegoś ciekawego dowiedzieć.

A no... zdarza się, że oprócz biadolenia, jakie to oferty pracy są złe, znajdzie się, ktoś kto napisze coś mądrego.
Spawnm
Wiele firm wymaga aby programista miał kontakt z klientem, jeśli w rozmowie wyszło że nie nadajesz się na konsultanta od zbierania wymagań i utrzymania kontaktu/dobrych relacji to ci podziękowano.
Coraz więcej takich ofert.
Turson
Junior Developer i kontakt z klientem - raczej nie.
Spawnm
Zdziwił byś się
SpiritCode
Jeśli się zdarza to jest to wielka rzadkość.
Przeważnie Junior Developoer ma nad sobą "mentora" który sam przekazuje pytania do klienta.
Posio
#potwierdzoneinfo

Sam pracowałem jako "junior" Byłem głównie na backendzie, a gdy nie było już roboty to pomagałem troche w implementacji. Kontaktowałem się z klientem i rozwiązywałem ich problemy, albo starałem się ruszyć odpowiednich ludzi, aby to rozwiązali. Nie wiem jak często się to w firmach zdarza, ale siedziałem na przeciwko kolegi który około ~7 lat pracuje w branży i byłem traktowany tak samo jak on przez wszystkich. Czy to przez PM czy szefa czy zwykłych pracowników. Jeśli klient miał problem którego nie byłem w stanie rozwiązać, przekazywałem ticket do PMa albo prosiłem innych o pomoc i tyle. No ale kontakt z klientem niestety albo i stety wymaga umiejętności kontaktu z innymi, i przede wszystkim kultury.

Co do mentorstwa, myślę, że w firmie której pracowałem było to rozwiązane kapitalnie. Jesteś juniorem i zawsze jesteś pod kimś. Tym kimś jest zawsze PM, tyle że w zależności nad czym pracujesz masz innego PMa. Czyli w zasadzie jest się zwykłym pracownikiem. A nie jakimś tam "juniorem".

Samo sformułowanie np. Junior Backend Developer, moim zdaniem też jest strasznie do dupy. To że zaczynasz moim zdaniem nie jest powodem żeby traktować kogoś jako "mniejwiedzącego". W każdej normalnej firmie zrozumieją jeśli czegoś nie rozumiesz / nie umiesz. Dotyczy to każdego, czy to pracownika z 10 letnim stażem czy młodziaka który dopiero co usiadł przy biurku.
Damonsson
Cytat(peter13135 @ 30.12.2014, 15:41:18 ) *
Ja uważam, że im gorszy programista, tym chętniej bierze udział w tego typu dyskusjach. W sensie takich dyskusjach, gdzie narzeka się na to, jacy to pracodawcy są źli, lub ich ogłoszenia o pracę są złe. Takie rozmowy pomagają utwierdzić w przekonaniu, że ja jestem fajny, a inni są źli bo oferują małe pieniądze, mając przy tym duże wymagania smile.gif.
Cieszę się, że że żyję w kraju, gdzie nie wszystko jest centralnie sterowane. Cieszę się, że informatyka jest w miarę wolnorynkową branżą, gdzie każdy może sobie napisać ogłoszenie jakie chce. Nawet jeśli to ogłoszenie jest ofertą praktyk, gdzie w wymaganiach jest kilkanaście pozycji.

Podpisuję się pod tym rękoma i nogami.
Posio
No taka jest mentalność typowych jak to teraz modnie się mówi "cebulaków". Wszyscy mówią o tym jaki to fajny jest wolny rynek jak to nienawidzą komunizmu. Ale gdy pojawia się jakieś nawet absurdalne ogłoszenie za 1800 miesiecznie, spinają dupę "Jak oni śmią w ogóle takie cos oferować". -NIE PODOBA SIĘ - NIE APLIKUJESZ , proste. Może znajdą jakiegoś łosia który będzie robił to co chcą za psie pieniądze, a może nie.

Wkurza mnie w naszym kraju to, że każdy próbuje każdemu wejść w dupę w sensie takim, że interesujemy się bardziej kimś niż samym sobą. Ale moim zdaniem są to pozostałości po tym co jako naród przeszliśmy. Dopiero te młode pokolenia, które wychowały się pod koniec / po komunie zaczynają przejawiać większy rozsądek i mniejszą zawiść.
Pyton_000
Turson, pewnie rozmawiałes z Panią z ładnej firmy P...l C...e wink.gif
Turson
Pyton dobry wróżbita czarodziej.gif
memory
Cytat(Turson @ 31.12.2014, 08:00:44 ) *
Jakiś rok temu miałem "przyjemność" uczestnictwa w rozmowie kwalifikacyjnej przez Skype. Była to firma często się tutaj na forum ogłaszająca w dziale ofert pracy. Rozmawiałem przez Skype z jakąś panią. Rozmowa polegała na tym, co lubię, czego chciałbym się nauczyć i dlaczego. Ładnie wyjaśniłem. Po 2 tyg dostałem odpowiedź, że niestety ale wybrali kogoś innego bla bla. Nawet nie było sprawdzanych moich umiejętności, a podejrzewam że pani z którą rozmawiałem nigdy nie miała styczności z programowaniem.


trzeba było ściąć kuca smile.gif
mrc
Cytat(memory @ 31.12.2014, 19:13:28 ) *
trzeba było ściąć kuca smile.gif


Oj czepiasz się kuca... 10 lat miałem, pracę znajdywałem bez problemu smile.gif
Turson
Cytat(memory @ 31.12.2014, 19:13:28 ) *
trzeba było ściąć kuca smile.gif

Nie miałem i nigdy nie będę miał. Z resztą ona mnie nawet nie widziała
Damonsson
Cytat(Pyton_000 @ 31.12.2014, 17:23:07 ) *
Turson, pewnie rozmawiałes z Panią z ładnej firmy P...l C...e wink.gif

Też rozmawiałem kiedyś z tą przemiłą Panią wink.gif Szkoda czasu poważnych ludzi, jakby ktoś miał zamiar tam się kontaktować z nimi.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.