Witam,
Mam dość oklepany temat, tzn. instalator systemu Windows XP (SP2) nie wykrywa mi dysku przy nowym komputerze. Wyczytałem więc, że muszę skopiować winde na dysk, ściągnąć sterowniki do obsługi SATA i wszystko złączyć w nLite.
Jednak nie bardzo mogę znaleźć sterowniki, dlatego proszę o pomoc w znalezieniu.
Komputer:
http://www.marwiz.pl/Komputer_Dual_Core_E5...B_DDR2-836.html
Dołączona płyta do komputera:
http://kamilbrenk.pl/drzewko.html
Z góry dziękuję za pomoc.
Pełna wersja: Instalator WinXP nie wykrywa dysku SATA
Problem rozwiązany. Okazało się, że taśma nie była podłączona do dysku 
Cytat(kilas88 @ 14.07.2010, 15:23:55 ) 
Problem rozwiązany. Okazało się, że taśma nie była podłączona do dysku
Haha sorry nie moglem sie powstrzymac
Na drugi raz upewnij sie, ze podlaczyles komputer do pradu
Cytat(kapuch @ 14.07.2010, 16:41:22 )
Haha sorry nie moglem sie powstrzymac
Na drugi raz upewnij sie, ze podlaczyles komputer do pradu
Na drugi raz upewnij sie, ze podlaczyles komputer do pradu
Komputer dopiero co kupiony, więc z góry zakładałem, że w środku jest wszystko w porządku i musi to być problem software.
Jak kupujesz jakiś sprzęt elektroniczny to pierwszą czynnością, jaką wykonujesz jest rozkręcenie i sprawdzenie wszystkich kabli? Prawdziwy fachowiec!
Cytat(kilas88 @ 14.07.2010, 18:35:49 )
Komputer dopiero co kupiony, więc z góry zakładałem, że w środku jest wszystko w porządku i musi to być problem software.
Jak kupujesz jakiś sprzęt elektroniczny to pierwszą czynnością, jaką wykonujesz jest rozkręcenie i sprawdzenie wszystkich kabli? Prawdziwy fachowiec!
Jak kupujesz jakiś sprzęt elektroniczny to pierwszą czynnością, jaką wykonujesz jest rozkręcenie i sprawdzenie wszystkich kabli? Prawdziwy fachowiec!
Jesli cos nie dziala, a rozkrecenie nie powoduje utraty gwarancji, to tak.
Prawdziwy fachowiec, to zlozyl Ci tego kompa - ciekawe jak sprawdzali (czy w ogole sprawdzali), czy dziala
Sprawdz lepiej czy nie masz tam innych niepodlaczonych kabli, bo wszystko jest mozliwe.
Właśnie podczas rozmowy gościu się tłumaczył, że musiało się obluzować podczas transportu Choć jak rozkręciłem komputer to taśma od dysku była ładnie, produkcyjnie zawinięta. Dopiero po rozwinięciu mogłem podłączyć i poszło. Wszystko inne podłączone, teraz już komputer hula 
Choć jak rozkręciłem komputer to taśma od dysku była ładnie, produkcyjnie zawinięta. Dopiero po rozwinięciu mogłem podłączyć i poszło. Wszystko inne podłączone, teraz już komputer hula
No co, zdarza się.
Ja miałem kiedyś tak, że mi odłączył cedeka, bo mu taśma nie sięgała, a nie chciał zamienić miejscami napędów, bo dłuższy zasłaniał krótszy.
Ja miałem kiedyś tak, że mi odłączył cedeka, bo mu taśma nie sięgała, a nie chciał zamienić miejscami napędów, bo dłuższy zasłaniał krótszy.
Cytat(erix @ 14.07.2010, 20:46:28 )
No co, zdarza się.
Ja miałem kiedyś tak, że mi odłączył cedeka, bo mu taśma nie sięgała, a nie chciał zamienić miejscami napędów, bo dłuższy zasłaniał krótszy.
Ja miałem kiedyś tak, że mi odłączył cedeka, bo mu taśma nie sięgała, a nie chciał zamienić miejscami napędów, bo dłuższy zasłaniał krótszy.
Zdarza się. Choć nie przyznali się do błędu to chociaż chcieli pomóc przy doborze odpowiedniego sterownika do dysku SATA
Cytat(kilas88 @ 14.07.2010, 19:52:24 )
Właśnie podczas rozmowy gościu się tłumaczył, że musiało się obluzować podczas transportu Choć jak rozkręciłem komputer to taśma od dysku była ładnie, produkcyjnie zawinięta. Dopiero po rozwinięciu mogłem podłączyć i poszło. Wszystko inne podłączone, teraz już komputer hula
Choć jak rozkręciłem komputer to taśma od dysku była ładnie, produkcyjnie zawinięta. Dopiero po rozwinięciu mogłem podłączyć i poszło. Wszystko inne podłączone, teraz już komputer hula Kupiłeś tę bajkę? Spróbuj kilkoma palcami wyciągnąć taśmę, nie da rady, tym bardziej nie wierzę w przypadkowe "wypadnięcie" taśmy podczas transportu. Koleś ściemnia, próbując nieudolnie ukryć swoją niekompetencję, tym bardziej, że sam piszesz, że taśma nie była nawet rozpakowana. Żal takich "fachowców".
Cytat(darko @ 15.07.2010, 09:47:32 )
Kupiłeś tę bajkę? Spróbuj kilkoma palcami wyciągnąć taśmę, nie da rady, tym bardziej nie wierzę w przypadkowe "wypadnięcie" taśmy podczas transportu. Koleś ściemnia, próbując nieudolnie ukryć swoją niekompetencję, tym bardziej, że sam piszesz, że taśma nie była nawet rozpakowana. Żal takich "fachowców".
Nie uwierzyłem, ale wszyscy jesteśmy tylko ludźmi
zdarza się.
Cytat(kilas88 @ 15.07.2010, 12:14:08 )
Nie uwierzyłem, ale wszyscy jesteśmy tylko ludźmi zdarza się.
zdarza się.Pewnie ze tak i Ty tutaj nie jestes winnym
Bardziej chodzi o to, ze firma ktora sklada komputery powinna je jakos sprawdzac.
Chocby podstawa - zajrzec do BIOSa.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.