dlaczego nikt nie chce pracowac? Opcje

[borcenty]

Prawie tydzien temu wystawilem takie ogloszenie

http://forum.php.pl/index.php?showtopic=45037

Po prawie tygodniu emisji otrzymalem 1 odpowiedz. Bede wdzieczny za informacje co Was powstrzymuje przed zlozeniem swojej aplikacji. lokalizacja? jezyk? placa?

Jak dla mnie jest to naprawde ciekawa oferta i do tego calkiem przyzwoicie platna, ale moze sie myle? Moze cos zle/niejasno napisalem w tym ogloszeniu?

pozdrawiam
tk

Ten post edytował borcenty 12.04.2006, 22:56:49

[nospor]

lokalizacja? jezyk? placa?

Rodzina?

Lokalizacja:
No podobno teraz Irlandia to raj dla Polaków, więc to chyba nie to.

Język:
Coraz więcej osób (szczególnie programistów) juz od malego uczy się angielskiego. Aczkolwiek na forum pojawiają się osoby, które go nie znają.

Placa:
hmm, 13000 euro rocznie, nieco ponad 1000 euro miesięcznie. Osobiscie nie orientuje się, czy to dużo czy malo jesli chodzi o koszty utrzymania w Irlandii

No i rodzina:
ja osobiście bym teraz sie nie wybieral w daleki swiat (pomijając już nawet sytuacje zdrowotną). No chyba zeby zona pracy nie miala, ja bym nie mial i by mozna od razu z rodziną wyjechac. No ale czy taka pensja starczylaby w Irlandii na utrzymanie rodziny?

Kolejna sprawa:
niby w Polsce duze bezrobocie jest. Firma, w której pracuję, również poszukuje programistów od dłuższego czasu. No i niestety. Dostalismy tez ze 3 oferty, większość nie spelniala kreteriów, które nawiasem mówiąc nie byly wcale wygórowane. Skonczylo sie na tym ze zatrudnilismy tylko jedna osobę i dalej mamy zapotrzebowanie

Podsumowując:
Nie wiem czemu otrzymali Państwo tylko jedną odpowiedz

edit:
A jak wygląda sprawa zakwaterowania? Czy firma posiada jakieś lokale dla pracowników, czy też sami muszą oni sobie szukać mieszkań? Jesli posiada lokale, to czy pracownicy muszą jeszcze za nie placić?

[LBO]

Lokalizacja:
No podobno teraz Irlandia to raj dla Polaków, więc to chyba nie to.

Nospor'ze oferta jest na Kraków, hyhyhy, ale z całą resztą się muszę zgodzić.. Dorzucę od siebie jeszcze, że ta oferta, może, hmmm, deprymować "nowicjuszy" - bo starzy wyjadacze to albo freelancing, albo juz są ustatkowani pod tym względem - wielka firma, Irlandia, perfect englisz itp... i ta oferta:

Osoby znajace obydwa jezyki maja najwieksze szanse.

Osobiście to mnie odstraszyło. W php programuje ładnych kilka latek, a o RoR wiem tyle co nic, wychodzę przez to z założenia, że nie ma co nawet próbować... ja bym unikał stwierdzania kto ma większe szanse w dostaniu posady, bo to jest chyba jasne/oczywiste..

cheers

edit:
Sam szukam teraz roboty :-D ale w związku z moim wybywaniem (powolnym, ale jednak) z domu, musze sie wstrzymać z konkretnymi krokami, bo stworzyłby sie dylemat Warszawa, czy Poznań.. ale nic to, mały OT - sorry za niego

Ten post edytował LBO 13.04.2006, 07:36:45

[nospor]

Nospor'ze  oferta jest na Kraków, hyhyhy

no to mnie juz na pewno nie zatrudnią, skoro nawet oferty pracy nie umiem porządnie przeczytać... Czytalem to zaraz jak wstalem, to chyba jeszcze te spiochy w oczach zrobily swoje

No to w takim razie ponad 1000 euro miesięcznie jak na Polskę to chyba nawet sporo Proszę wykreślić więc wpis odnośnie placy z poprzedniego mego posta Zresztą ogólnie większość rzeczy z mego poprzedniego posta, w swietle nowych danych, wydaje się bez sensu

@borcenty przepraszam za nie doczytanie Waszej oferty, co zaskutkowalo postem nie na temat

edit:
@LBO no, ja raczej się nie skuszę (rodzina, praca, kochanka... (żartuję z tą kochanką )).

[LBO]

Nospor'ze.. to kiedy składamy CV? :-D

Ten post edytował LBO 13.04.2006, 08:02:58

[Ace]

Musze powiedzieć, że u poprzedniego pracodawcy od około połow lutego do końca Marca szukaliśmy ludzi (programiści php, administrator linux oraz grafik) Spora ilość kandydatów przychodziła na spotkania, jednak ich poziom był niewystarczający. Po co utrudniać sobie życie współpracą z człowiekiem który zna podstawy... Czasem nie ma czasu na naukę, czasem chodzi o to, aby zatrudnić człowieka, który może coś wnieść do zespołu, a nie tylko wyciągnąć wiedze.

[borcenty]

@nospor: mimo wszystko dziekuje za obszerna odpowiedz

@LBO: fakt, z tym RoR troche moze przesadzilem ale nie wierze ze majac przed soba tak niecodzienna oferte, ponadprzecietny programista php (bo takiego szukamy) odwroci sie z mysla "aaaa pewnie i tak ktos inny dostanie robote".

Zwlaszcza ze RoR to nie fizyka jadrowa i ktos kto zna dobrze phpke polapie sie w RoR naprawde szybko.

Wysnulem sobie wlasna teorie na ten temat - mianowicie taka ze osoby z takimi umiejetnosciami i znajomoscia jezyka poprostu powyjezdzaly do UK / Irlandii / USA.

Jestem naprawde zaskoczony iloscia zgloszen. Ten jeden kandydat ktory sie zglosil powinien byc szczesliwy choc nie do konca, poniewaz docelowo mial w Polsce powstac naprawde duzy i silny zespol, ale jesli tu nie ma ludzi to caly projekt stoi pod znakiem zapytania. I pomyslec ze przez 7 miesiecy suszylem im glowe i przekonywalem ich zeby zbudowali swoj dream-team w Polsce a nie w Chinach...

PS - LBO - zapraszam do Krakowa

Ten post edytował borcenty 13.04.2006, 10:16:50

[Seth]

Ja widze takei minusy tego ogloszenia:

1) Lokalizacja. Moze nikt z tej okolicy nie jest zainteresowany taka praca, albo nie ma oczekiwanych umiejetnosci.

2) www.hosting365.com nie jest znany na naszym rynku, a wiec zaufanie do firmy moze byc mniejsze.

3) Oferta skladana jest przez Ciebie, a nie przez firme. Dodatkowo CV trafia do Ciebie, a nie do firmy (gdyby np. adres mailowy byl z domeny firmowej, wzbudzalo by to wieksze zaufanie).

4) Znajomosc jezyka angielskiego - z zaznaczeniem, ze bedzie trzeba kontaktowac sie z pracodawca w tymze jezyku. Dodaktowo "skontaktuje sie z kandydatami telefonicznie celem ustalenia znajomosci jezyka". Sadze, ze przecietny forumowicz nie podjal by sie takiej pracy - moze nie czuc sie na silach, moze do tej pory nie mial okazji rozmawiac z kims po angielsku, przez co moze czuc sie nei pewnie.

5) CV w jezyku angielskim - j/w


Gdyby nie lokalizacja i z mojej strony brak zaufania do firmy, ktorej nie znam, pewnie bym zglosil CV. Ale to jest tylko moje zdanie.

To chyba tyle. Poza tym najlepiej zglaszac takei ogloszenia na pracuj.pl - tam powinien byc wiekszy odzew na tego typu ogloszenia.

[ikioloak]

maly odzew wynika chyba z wieku wiekszosci forumowiczow. znaczna wiekszosc to osoby uczace lub studiujace. o ile osoby uczace w wiekszosci przypadkow nie spelnialoby wymagan (tak mi sie wydaje, nei chce nikogo obrazic ), to studentow w wiekszosci przypadkow urzadza jedynie praca zdalna w tym przypadku.
Starsi albo juz pracuja jako programisci, albo w innym zawodzie.

W moim przypadku - studiuje w Szczecinie, wiec do Krakowa sie nie przeprowadze, pracuje zdalnie, 'troche' mniej niz za 1k euro miesiecznie, ale praca jest pewna, wiem ze projekt nie padnie za 3 miesiace.

Tak jak Seth napisal, na pracuj.pl lub praca.pl powinienes sie spotkac z wieksza iloscia chetnych.

[Wykrywacz]

Jest jeszcze jedno co mnie bardzo zastanowiło:
Niema wypisanych jakie obowiązki będzie pełnił ten wybrany,
jak na mój gust jest to jedna z istotniejszych kwesti, czy ide do pracy jako programista, admin, designer, czy jako spec do telemarketnigu ?

[mike]

1. Brak podanych obowiązków;
2. Firma spoza rodzimego rynku, która nie jest znana, nie cieszy się u nas zaufaniem;
3. Brak jakiejkolwiek gwarancji że firma nie zwinie się do Chin po pierwszym projekcie, a ja zostanę w Krakowie;
4. Pośrednik - już pomijając firmę zaufaniem nie możesz cieszyć się Ty (bez obrazy), ale jsteś tylko osobą prywatną. Pośrednik w tej roli powinien się ograniczyć do wstawienia oferty. Nawet jeśli to on częściowo odpowieada za rekrutację to oferta powinna płynąć z firmy. Ta płynie od Ciebie.

[NuLL]

Placa to zadna rewelacja tak naprawde. Po studiach moge dostac 3000 zlotych na dobry poczatek majac jakies tam znosne portofolio.

hosting365.com - nazwa brzmi malo zachecajaco - tak jakby webmastering byl tylko dodatkiem.

Nie wysylam CV dla prywatnych ludzi, ktorzy niby sa firma, albo jej przedstawicielstwem bez firmowego maila.

[emp]

aformitif

dokladnie takie samo wrazenie jak null mam.. zaden obyty choc troche ziomek nie wysle ci cv jestes osoba prywatna.. i nie masz majla firmowego.

Ten post edytował emp 13.04.2006, 11:57:23

[spenalzo]

A ja bym powiedział, że przyczyną kiepskiego odzewu są:

* wymagania co do angielskiego - ja na przykład bal bym się takiej rozmowy, co innego pierdu-pierdu po angielsku z kimśtam, a co innego rozmowa z pracodawcą (podwójny stres ) Co innego jest umiejetność czytania/pisania po angielsku, a co innego umiejetność plynnej rozmowy - a zdaje mi sie że sporo programistów raczej nalezy do tej 1szej grupy...

* niechęć do przeprowadzek - osobiście, jak mialbym wybierać między dobra płacą i pracą np. w Krakowie a gorzej płatną u siebie, to wolalbym zostać

* brak danych kontaktowych - tylko gg i email jakoś nie budzą zaufania, ale to że jesteś pośrednikiem niespecjalnie by mi przeszkadzało. Nie przeszkadzaŁoby mi również, to że nie znam firmy - bo nie znam 90% polskich firm...

[NuLL]

Co do angielskiego - ja sie dla przykladu nie boje takiej rozmowy, gdyz zdarza mi sie prowadzic rozmowy po angielsku natomiast dla czesci osob moze byc to bariera nie do przeskoczenia - ktos moze znac gramatyke jezyka natomiast uzywanie go w codzinnym zyciu to troche inna sprawa

[stoprocent]

Dorzuce tu swoje 2 slowa bo obecnie mieszkam i pracuje w angli jako webdesigner i musze powiedziec ze jezyk to nie taka straszna bariera. Moja rozmowa wstepna na szescie byla latwa takze takze to poszlo gladko. Moj ang nie jest rewelacyjny ale daje rade. Tak a propo to webdesign wyglada tu troche inaczej , dostepnosc , standardy to jest numer 1 pozniej liczy sie wyglad i cala reszta. To jest biznes, nawet mniejszych klientow moj szef zaprasza na kolacje a sama strona to tylko dodatek podczas wieczoru . Polacy sa ty bardzo dobrze odbierani bo przykladaja wage do szczegolow staraja sie rozwijac i co najwazniejesze to nie tylko praca. I mysle ze ogloszenie moglo np dlatego nie odniesc skutku ze raz to co zostalo wymienione na gorze a dwa ze sporo osob wyjechalo, pracuje w biurze z 3 osobami z czego ja i znajomy to polacy. Wassago tutaj pewnie dobrze znany tez pracuje przy www calkiem blisko mnie.

[Sh4dow]

A mnie to tylko utwierdza w tym ze na rynku mamy recesje w dziale programistow. U mnie w bylej firmie od miesiaca nie moga znalesc zastepstwa na moje miejsce, a tu gdzie teraz pracuje, dostali baardzo malo ofert. O czyms to swiedczy. Tylko czy rzeczywiscie mamy malo programistow, czy moze nie chce im sie szukac/pracowac ?

[sztosz]

My mamy bardzo mało programistów z prawdziwego zdarzenia. Mamy za to całą masę ludzi którzy lubią programować, potrafią napisać nawet sporo fajnych aplikacji. Ale oni nie potrafią zobić wszystkigo porządnie, od opisu środowiska, poprzez wapisanie spójnego kodu, do wdrożenia na konkretnej platformie a tego się od nich wymaga I pisząc "zobić wszystkigo porządnie" mam na mysli to że pojęli doskonale pojedyńcze aspekty "programowania" ale to nie są roboty do wszystkiego. I co mnie bardzo cieszy coraz wiecej osób zdaje sobie sprawę ze swoich ograniczeń, a co mnie martwi to to że czesto pracodawcy chcą superspeca od wszystkiego, nie zdając sobie sprawy że trzech ludzi zamiast tego jednego zrobiło by robotę lepiej, szybciej i na dodatek w rozrachunku przełożyło by się to na większe zyski firmy.

Ja na przykład znam dobrze angielski, mając porządny diagram UML napiszę w miarę dobrze i szybko aplikację, ale nie jestem jeszcze w stanie jek zaprojektować tak zeby nie tylko działało, ale działało sprawnie. I czytając większośc ofert po prostu się zniechęcam bo boje się porażki

Ten post edytował DeyV 14.04.2006, 17:15:38

[Dawid Pytel]

A ja widze jeden pdostawowy problem w Twoim ogłoszeniu. Mianowicie to, że zostało ono umieszczone na tym forum.

Mieszkam w Krakowie(jeszcze), pracuję m.in. dla jednego z największych portali internetowych. O dziwo każdy programista z jakim się spotkałem w tej firmie był niesamowitym fachowcem (wydaje mi się, żze mało kto z tego forum miał doczynienia z tym co jest tam robione) a jednak nikt nawet nie słyszał o php.pl! Piszę poważnie. Spróbój w prasie, serwisach pracy. JEdnak teraz pojawia się drugi problem...

Dla kogo oni mają pracować? Jesteś ich znajomym czy pracownikiem? Wszystko to jakieś dziwne. Napewno odzewy by był gdyby w Polsce istniało już jakieś biuro.

Jeden z moich znajomych pracuje dla firmy z USA, która w Krakowie otworzyła swoje biuro programistyczne. Ale oni najpierw otworzyli swoją placówkę a dopiero później zaczeli szukać...

Ostatnia sprawa to Kraków. Tutaj naprawdę liczą się wysokie zarobki. Każdy programsita, który podszkoli się w programowaniu i nauczy się więcej niż php idzie do Sabre, Motoroli albo Ericpola. Ciężko na takm rynku znaleźć dobrych programistów, wszyscy są wyłapywani.

Może spróbój na śląsku gdzie także są specjaliści, uczelnie techniczne ale nie ma dobrych firm.

Sam bym z chęcią spróbował ale niestety wyprowadzam się z Krakowa

[stasieniek]

jezyk?

moim zdaniem to paranoja