Kto pamięta zakład między babą i informatykiem ?? Opcje

[julia]

Panowie !!!
Kicha i kumoterstwo !!!
Informatyk, facet w sumie atrakcyjny ale streapa sknocił ... buuuu
Nie dość, że rusza się beznadziejnie, to w dodatku do golizny nie doszło!
Hańba, przekupił kolegów skrzynką whyskacza i zakrzyczeli marne pięć (bo tyle nas dotarło) babskich głosów!

Na pocieszenie został mi fakt, że ja się zaraziłam php podczas gdy jemu rozbieranki nie przypadły do gustu

Za przeżyte wrażenia oraz osobistą satysfakcję jeszcze raz gorąco dziękuję kolegom (zainteresowani wiedzą o czym piszę a nieoświeconych zapraszam do studiowania forum php )

[scanner]

Odpowiedź w ankiecie: bardzo bardzo.

Na pocieszenie został mi fakt, że ja się zaraziłam php

A nas, męskie szowinistyczne świnie cieszy bardzo, że w naszym gronie ujawnia się także rodzynkowy akcent płci pięknej

Za przeżyte wrażenia oraz osobistą satysfakcję jeszcze raz gorąco dziękuję kolegom

Uważaj, zaraz dostaniesz setke ofert matrymonialnych, hehe... Szczególnie jeśłi tak oficjalnie mówisz o satysfakcji...

___
Update: masz niehonorowego kolegę. Nieważne jak się ruszac i jak wyglądać, jeśli się zakłada o coś, to hańba na jego głowe za złamanie warunków.

[kwiateek]

Ja oczywiście wybrałem 3 opcję .
Moja znajoma, która ma ledwie 14 lat studiuje książkę na temat C/C++ (którą kupiła sobie sama z własnej woli :!: )...
Teraz jestem w 100% przekonany, że kobiety mogą być programistami ale w takim razie my mężczyźni umrzemy z głodu bo kto nam będzie robił obiadki :?: (jestem wkońcu męską szowinistyczną świnią)

[wojto]

ja również wybralem 3 odpowiedz. Jako student informatyki wiem jakie np. na moim roku są mózgi z C++ i Delphi, kilka dziewczyn bije chlopakow na glowy pod tym wzgledem.
ps. pozdrawiam dziewczyny z mojej grupy

[julia]

takim razie my mężczyźni umrzemy z głodu bo kto nam będzie robił obiadki (jestem wkońcu męską szowinistyczną świnią)

Co Ty pleciesz ? czy widziałeś kiedyś, jakąś dobrą restaurację w której szefem kuchni byłaby kobieta
..............
A pamiętacie taki dowcip ?

pytanie: Co ma wspólnego kobieta informatyk ze świnką morską ?
odpowiedź: Wszystko! Świnka morska, to ani świnka ani, tym bardziej morska.

... i niech Wam męski szowinizm służy

[itsme]

Ja odpowiem inaczej.
Nieistotna jest płeć lecz wiedza.

zaś fakt że nie znam kobiety, która jest dobrym informatykiem jest dla mnie najmniej istotnym.
zaś fakt że większość (znaczna) oprogramowania jest pisana przez facetów jest również nieważny.
zaś fakt że kobiet informatyków jest (niestety) bardzo mało .........
zaś fakt że nic z tego nie wynika jest rónież ..........

A dlaczego tak jest ? Gdyż świat zer i jedynek jest dla umysłów ścisłych i to nie nasza wina że my (faceci) takie mózgi posiadamy.

I czy ja się tym przejmuje - NIE.
Zaś napewno wezmę w obroty każdego który powie że ONA sie nie zna gdyż jest kobietą.

I na koniec dowcip z ostatniego spotkania Dev-u.
==========================================
Jaka jest różnica między swinką morską a kobietą informatykiem?
Nie ma gdyż świnka morska nie jest ani świnka, ani morska.
==========================================
Jeżeli kogoś ten dowcip rozbawił to dobrze gdyż taka funkcję on pełni - i nie ma na celu dyskryminacji kobiet.

Z wyrazami szacunku dla wszystkich którzy pracują jako informatyk i informatyczka
---------------------------------
ps Julia była szybsza i napisała posta w tak zwanym między czasie. Nic w swoim poście nie zmieniłem mnie sie on podoba

[julia]

zaś fakt że większość (znaczna) oprogramowania jest pisana przez facetów jest również nieważny.

hihihihi ... "MS Coś-tam" również

[GeoS]

I ja dorzuce swoje 5 gorszy.

Przypatrujac sie kolezanka na wydziale (cybernetyka) i ich drodze przez przedmioty kierunkowe, sam do dzis nie wiem jakim cudem one sie tu znalazly i jakim cudem pozaliczaly te przedmioty (to akurat juz wiem ).

Mimo wszystko powyzszy przypadek nie swiadczy o tym, ze nie mam respektu do kobiet informatykow. Te ktore podchodza do tego zajecia z pasja sa naprawde niezle (pod roznymi wzgledami ). A widzialem nie jedna w pewnej firmie

Obie te sytuacje swiadcza o tym, ze nie mozna generalizowac, bo to wszystkim szkodzi.

BTW Gdzie mozna bylo zobaczyc az 5 kobiet informatykow w jednym miejscu i o jednym czasie :?: :?: :?: Szkoda, ze mnie tam nie bylo

[julia]

gajcy, pięć kobiet, ale nie informatyczek tylko zwykłych gryzipiórów, a jedyny informatyk pląsał na stole

[Omega]

Mi tam programistki się podobają...

[GeoS]

Mi tam programistki się podobają...

No ba.

Na wyostrzenie apetytu dodam, ze u mnie po uczelni kolezanki z wydzialu ze starszych rocznikow smigaja w takich slodkich mundurach. Wrazenia nie do opisania

[Omega]

Swoją drogą dziko sie czuję rozmawiając z kobitka inteligentniejszą ode mnie... :wink:

[GeoS]

Swoją drogą dziko sie czuję rozmawiając z kobitka inteligentniejszą ode mnie... :wink:

Przynajmniej wiesz do kogo sie zglosic w sprawie korepetycji

[julia]

Swoją drogą dziko sie czuję rozmawiając z kobitka inteligentniejszą ode mnie... :wink:

hmmm... tylko programistki do takich zaliczasz ? Czy może jedynie na tym polu potrafisz to ocenić ?

[GeoS]

Zdobywanie kobiet inteligentniejszych czyni ta zabawe jeszcze fajniejsza i przyjemniejsza

Pozdrowienia dla wszystkich pieknych pan z wysokim IQ