![]() ![]() |
Post
#41
|
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 398 Pomógł: 0 Dołączył: 13.07.2005 Skąd: Lublin Ostrzeżenie: (0%)
|
Cytat Bzdura, w liceum Cię nauczą 30% tego co będzie na egzaminach wstępnych. Dobrze mówisz... Przecież to co qmple mi opowiadali co mieli w tamtym roku na egzaminie z historii to było śmieszne... Takie szczególiki, że to trzeba z biblioteki nie wychodzić... Ale ja i tak dalej podtrzymuje swoje myślenie że lepiej pójść do liceum profilowanego lub technikum niż uczyć się "wszystkiego" w ogólniaku... Dla mnie był to stracony czas... Kolejną sprawą jest to, że w technikum masz 4 lata żeby przygotować sie do matury, a w liceum tylko 3 (reforma). Jeżeli chodzi o uczelnie to najlepiej sobie szukać tych z renomą... Liceum to nie wazne jakie się wybierze, bo oni na studiach na to nie patrzą, natomiast pracodawcy zwracają na to uwagę "o skończył SGH to musi być dobry materiał na pracowanika". Moim zdaniem lepiej mieć zawód niż być nikim... ALe najlepsza opcją wg reformy oświaty jest liceum profilowane... Jeżeli nie dostaniesz sie na studia po tym liceum to składasz sobie papiery na studium (np. na informatyke) i w ciągu roku robisz technika i za rok sobie mozesz poprawic mature i znowu startować na studia... W tej chwili jest bardzo dużo możliwości edukacji... Nawet tej za darmo, tylko trzeba chcieć się uczyć i znać wszystkie procedury... A wracając do Kochanowskiego - po co Ci on na studiach informatycznych? Nawet nie dotkniesz jego trenów czy czego tam... To co masz w liceum to wiekszosc nieprzydatnych rzeczy... Ten post edytował gladiror 7.08.2005, 20:43:27 |
|
|
|
Post
#42
|
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 139 Pomógł: 0 Dołączył: 16.07.2005 Ostrzeżenie: (10%)
|
A czy jak nie zdam matury, to po prostu czekam rok i zdaję za rok, czy to nie jest tak różowo?
|
|
|
|
Post
#43
|
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 398 Pomógł: 0 Dołączył: 13.07.2005 Skąd: Lublin Ostrzeżenie: (0%)
|
Jest bardzo różowo:
1. zdasz mature, mozesz poprawic 2. nie zdasz matury, mozesz zdawac Studia informatyczne to miesięcznie ok. 500-600 zł (u mnie w mieście)... |
|
|
|
Post
#44
|
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 139 Pomógł: 0 Dołączył: 16.07.2005 Ostrzeżenie: (10%)
|
O kurde, czyli mam fajny wybór. Jak się nie dostanę na studia bezpłatne to albo ładować co miesiąc jakiemuś gostkowi około 500 zł, albo skończyć edukację i zamiatać ulice.
Hmm, wiem!!! Już teraz się zabezpieczę. Wszystkie moje kieszonkowe, do szklanej skarbonki. I jak się nie dostanę to będę miał kasę na płatne studia, a jak się dostanę to będę się cieszył i za zebrane pieniądze kupię sobie kadilaka. (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/smile.gif) Pozdro, dexter! |
|
|
|
Post
#45
|
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 398 Pomógł: 0 Dołączył: 13.07.2005 Skąd: Lublin Ostrzeżenie: (0%)
|
Chyba nie wszystko zrozumiałeś... Jak zdasz i nie dostaniesz sie na studia to możesz poprawić mature i za rok zdawać na studia (w ciągu roku 2 razy mozesz poprawic mature). Nie widzę sensu płacić 30 000 zł za 5 lat studiów... jak za taką kase mozna miec niezłego samochodzine... Lepiej sie pouczyc...
|
|
|
|
Post
#46
|
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 139 Pomógł: 0 Dołączył: 16.07.2005 Ostrzeżenie: (10%)
|
Rzeczywiście, masz rację.
Jak niezdam to pouczę się przez cały rok i zdam w następnym roku. a za zebraną kasę: Porsche 911 (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/smile.gif) (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/smile.gif) (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/smile.gif) |
|
|
|
Post
#47
|
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 416 Pomógł: 0 Dołączył: 8.01.2004 Ostrzeżenie: (0%)
|
jak nie zdasz to...
..gdy na jeseien do wojska ruszalem (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/tongue.gif) |
|
|
|
Post
#48
|
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 139 Pomógł: 0 Dołączył: 16.07.2005 Ostrzeżenie: (10%)
|
Cytat jak nie zdasz to... ..gdy na jeseien do wojska ruszalem O kurde, rzeczywiście o tym nie pomyślałem. No to kolejna nieprzespana noc. Czy naprawdę wojsko ma prawo wziąć mnie jeśli raz będę poprawiał maturę. A co zrobią jeśli nie będę chciał. Na siłę?? (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/sad.gif) |
|
|
|
Post
#49
|
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 7 494 Pomógł: 302 Dołączył: 31.03.2004 Ostrzeżenie: (0%)
|
Cytat(dexter_m @ 2005-08-07 21:33:11) A co zrobią jeśli nie będę chciał. Na siłę?? (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/sad.gif) Nie ma tak że nie chcesz. 1. Jak chcesz to spoko. 2. Jak nie chcesz to patrz pkt. 1. Ale jest alternatywa. 1. Służba zastepcza. Idź do swojego WKU to Ci powiedzą jakie masz możliwości odpracowania. Jakieś roboty społeczne, praca w różnych zakladach, i.t.d. 2. Jak nie chcesz 1. to areszt i więzienie. |
|
|
|
Post
#50
|
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 446 Pomógł: 0 Dołączył: 5.03.2005 Skąd: Lublin Ostrzeżenie: (0%)
|
Cytat(dexter_m @ 2005-08-07 22:33:11) Cytat jak nie zdasz to... ..gdy na jeseien do wojska ruszalem O kurde, rzeczywiście o tym nie pomyślałem. No to kolejna nieprzespana noc. Czy naprawdę wojsko ma prawo wziąć mnie jeśli raz będę poprawiał maturę. A co zrobią jeśli nie będę chciał. Na siłę?? (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/sad.gif) z tym wojskie to najlepiej jak zdajesz na informatyke to jeszcze zdawaj na jakis gowniany kierunek gdzie napewno sie dostaniesz i masz rok spokoju nawet jak cie wywala po pierwszym semestrze to ci wojsko pozwol zdawac (kumpel semestr postudiowal a potem zdawal ponownie) jak masz isc na platne studia to lepiej na jakies kursy zdaj certyfikata i to bedzie lepsza lokata kasy bo szybciej ci przyniesie profity |
|
|
|
Post
#51
|
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 398 Pomógł: 0 Dołączył: 13.07.2005 Skąd: Lublin Ostrzeżenie: (0%)
|
Panowie zapomnieliście o tym, że można pójść gdziekolwiek, aby dostać papierek do WKU - idziesz zapisujesz sie do szkoly we wrześniu dostajesz papierek i bye bye school... Poxniej znowu w styczniu to samo i bye bye wojsko (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/winksmiley.jpg) Ale mowiac powaznie zapisac sie mozna do studium i robisz sobie jakis kierunek w miedzyczasie...
Kolejna rozkminka to mozna isć na płatne i przenieśc sie później na dzienne... Cytat Nie ma tak że nie chcesz. 1. Jak chcesz to spoko. 2. Jak nie chcesz to patrz pkt. 1. Ale jest alternatywa. 1. Służba zastepcza. Idź do swojego WKU to Ci powiedzą jakie masz możliwości odpracowania. Jakieś roboty społeczne, praca w różnych zakladach, i.t.d. 2. Jak nie chcesz 1. to areszt i więzienie. Nie powiedziałbym, że tak musi byc... Nie musisz iść do wojska... Wyjeżdżasz z kraju i masz święty spokój (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/winksmiley.jpg) Lub kombinujesz lewe papiery, jest mnóstwo sposobów... Kiedyś ktoś mi opowiadał jak typ wszedł przed komisje wojskową, włożył sobie wcześniej w tyłek czekolade i przy komisji włożyłem ręke w spodnie (czekolada była rozpuszczona) na palca i do gęby z tekstem "ale dobre"... Uznali go za świra (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif) Ten post edytował gladiror 7.08.2005, 22:06:27 |
|
|
|
Post
#52
|
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 7 Pomógł: 0 Dołączył: 6.02.2004 Skąd: AlmaLO Ostrzeżenie: (0%)
|
Ja teraz rozpocznę 3 czyli maturalną klasę w moim LO (profil mat-fiz) Niestety poziomu informatyki komentować nie mam zamiaru... zgodnie z pytaniem muszę powiedzieć, że na infie mieliśmy "doczynienia" z programowaniem. Były to prymitywne programy w pascalu (ja pisałem w c++), później także proste sortowania i gry w stylu zgadywanki liczb itp... można było przysnąć...
Ten post edytował iceman 7.08.2005, 22:24:18 |
|
|
|
Post
#53
|
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 446 Pomógł: 0 Dołączył: 5.03.2005 Skąd: Lublin Ostrzeżenie: (0%)
|
Cytat(gladiror @ 2005-08-07 23:02:30) Nie powiedziałbym, że tak musi byc... Nie musisz iść do wojska... Wyjeżdżasz z kraju i masz święty spokój (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/winksmiley.jpg) Lub kombinujesz lewe papiery, jest mnóstwo sposobów... Kiedyś ktoś mi opowiadał jak typ wszedł przed komisje wojskową, włożył sobie wcześniej w tyłek czekolade i przy komisji włożyłem ręke w spodnie (czekolada była rozpuszczona) na palca i do gęby z tekstem "ale dobre"... Uznali go za świra (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif) tak tak tak oczywiscie tylko ze masz klopot z powrotem do kraju po taki wypadzie a z tymi papierami to potem mozesz miec bye bye praca a nie tylko bye bye wojsko bo to ze jestes swirem czy masz jakas inna chorobe ktora ci uniemozliwia odbycie sluzby to masz w papierach do konca zycia raczej nie podsuwaj mu takich pomyslow! |
|
|
|
Post
#54
|
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 398 Pomógł: 0 Dołączył: 13.07.2005 Skąd: Lublin Ostrzeżenie: (0%)
|
Hehe (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/winksmiley.jpg) ALe jeżeli nie masz perspektyw w tym kraju to możesz wyjechać do innego... ALe najłatwiej jest załatwiać papier ze szkoły...
|
|
|
|
Post
#55
|
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 657 Pomógł: 2 Dołączył: 15.08.2003 Skąd: Łódź Ostrzeżenie: (0%)
|
Też chciałbym aby w liceum czegoś mnie nauczono... ale zastanówcie się co mówicie!
Was niczego nie nauczą... ale dla kogoś kto z informatyki potrafi posługiwać się tylko Paintem, to wiedza na którą sam by pracował latami! To, że jesteście pasjonatami i od małego siedziecie przy kompie to wasza sprawa :] Fajnie że umiecie już wiele w chwili obecnej... ale szkoły raczej są od uczenia od podstaw. Czy gdybyście od małego interesowali się matematyką, tak bardzo denerwowało by was to iż na matematyce "niczego was nie uczą", bo przecież rachunki różniczkowe poznaliście mając 10 lat :/ Dlatego właśnie na studia mam zamiar isć na kierunek związany z bazami danych lub sieciami informatycznymi, a nien a programowanie. Tego moge nauczyć się sam (i w dużej mierze już się nauczyłem). A z tamtych kierunków nic nie kumam prawie :] Wam też radze wybrać to, czego nie znacie na wylot... po co marnować czas? Pozatym... w liceum też zawsze czegoś się dowiecie, a to obsługi accessa (kto sam z siebie by kiedykolwiek do tego usiadł? (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/snitch.gif) ) a to jakiś trików w excelu :] Czuwaj! ---edit Cytat A wracając do Kochanowskiego - po co Ci on na studiach informatycznych? Nawet nie dotkniesz jego trenów czy czego tam... To co masz w liceum to wiekszosc nieprzydatnych rzeczy... A choćby po to, abyś potem mógł pomóc swemu 12 letniemu synowi w pracy domowej z języka polskiego i by ten nie musiał się wstydzić że "mam głupiego ojca, nawet nie wie kim był Kochanowski". Doświadczenie zawodowe, sama praca... ok... Ale wiedza ogólna też jest bardzo ważna. Ten post edytował Vengeance 8.08.2005, 09:45:44 |
|
|
|
![]() ![]() |
|
Aktualny czas: 25.12.2025 - 15:23 |