Wasz pierwszy duży projekt. Opcje

[Niktoś]

Chciałem was zapytać.Ile czasu zajęło wam ,utworzenie Waszego największego projektu i czy robiliście go sami ,czy mieliście wspólników?
Ja już prawie od roku(mogłem sobie pozwolić,w przyszłym roku już słodko nie będzie), siedzę sam nad dużym swoim projektem i dopiero w 80% procentach to ukończyłem ,przy czym design leży i kwiczy.Dla tego pytam Was,by ocenić swoją tępotę.

[!*!]

Praca samemu nad czymś większym zarzyna umysł

Hmm obecnie pracuję sam nad czymś takim, trudno ocenić ile mi to czasu zajęło, bo podzieliłem to na etapy, ale myślę że grubo ponad rok. I praca obejmuje programowanie, grafikę, testy i marketing.

[Niktoś]

Praca samemu nad czymś większym zarzyna umysł

Strasznie.


Myślałem już ,że jestem tępy.

[mls]

Co innego projekt pisany ot tak, dla siebie, gdzie czas nie jest żadnym ogranicznikiem, a co innego projekt pisany wg umowy, z ograniczeniem czasowym i karami finansowymi za przekroczenie.
I tak, według takich założeń jak powyżej, największy projekt jaki robiliśmy był rozpisany na ok. 6 miesięcy, przy kwocie sześciocyfrowej na dwie osoby. Aktualnie podpisywana jest umowa na projekt na 9 miesięcy przy sporej kwocie sześciocyfrowej.
Projektem pisanym ot tak jest w tym przypadku własny framework, rozwijany przy kolejnych dużych i małych projektach dla klientów, który powstaje już od ponad 3 lat.

Praca samemu nad czymś większym zarzyna umysł ;)

Bez przesady. Praca samemu daje większą kontrolę nad tym co powstaje, ale znacząco wydłuża czas produkcji.

[!*!]

Bez przesady. Praca samemu daje większą kontrolę nad tym co powstaje, ale znacząco wydłuża czas produkcji.

Zależy czy masz z kim przeanalizować to co robisz.

[Niktoś]

sześciocyfrowej

Fajnie -na dwóch to sporo kasiorki:),ale podzielić to na 6miesięcy ,hmm.

Co innego projekt pisany ot tak, dla siebie, gdzie czas nie jest żadnym ogranicznikiem, a co innego projekt pisany wg umowy, z ograniczeniem czasowym i karami finansowymi za przekroczenie.

Ogranicznik też mam, kar finansowych nie przewiduje więc presja lekka jest bo do końca roku mało zostało.
Odnośnie tematu ,jeżeli ukończę projekt ,to ciekawi mnie ile kosztowałaby poprawa designingu na jakieś 10-15 stron/hmm,bo myśle że na to to chyba bym musiał przeznaczyć kolejny rok.

Ten post edytował Niktoś 4.12.2011, 19:41:34

[mls]

Mniej fajnie, jak się to właśnie podzieli, co miesiąc trzeba opłacić biuro, podatki, ubezpieczenia... I już kwota się całkiem przyziemna robi, niestety...

[Niktoś]

Najlepsze jest to ,że jak zacząłem skrobać to firefox był 4 ,a teraz już jest 9 międzyczasie ,powstaje sobie win 8-ech ,kurna samem trudno jest:(

[acztery]

ja prawie rok projekt komercyjny z grafikiem .. duży portal o zdrowiu.

[Speedy]

Pierwszym "większym" projektem, który robiłem można nazwać niekomercyjny serwis internetowy dla organizacji pozarządowej. Robiłem go będąc w 2 klasie LO i zajęło mi to ok. 2 lub 3 miesięcy, ale zrobiłem tam trochę błędów projektowych uwarunkowanych ówczesną niewiedzą (np. częściowo nieznormalizowana baza danych). Projekt robiłem całkiem sam (programowanie, grafika, front-end, back-end, baza danych). Później jakiś czas rozwijałem ten projekt dodając sukcesywnie nowe funkcje. Rozwój trwał ok. roku, ale nie pracowałem nad tym non-stop, tylko w wolnych chwilach. Nie był to stricte komercyjny projekt, tylko raczej praca hobbystyczna, ale pewne wymagania musiał on spełniać.