![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
Witam,
Od przedwczoraj używam najnowszej wersji Ubuntu 11.04 wraz z jego domyślnym pulpitem Unity. Do tej pory pracowałem na różnych wersjach Debiana i Ubuntu ze środowiskiem Gnome (oraz krótkimi epizodami z Fluxbox'em, XFCE, enlightenment E16 i KDE 4 ). Unity to całkiem nowa filozofia i początkowo wywołuje szok spowodowany między innymi niemożnością dokonania czegokolwiek z poziomu PPM na pulpicie czy panelu, braku standardowego tray-a, co powoduje dezorientację i gorączkowe "poszukiwanie" zminimalizowanych do niego aplikacji i tym podobne kłopoty. Po ogarnięciu tematu jednak musze przyznać, że Unity mnie oczarowało. Po kilku delikatnych zmianach konfiguracyjnych przy pomocy np. Ubuntu Tweak zaczyna to wszystko mieć ręce i nogi, przełączanie się pomiędzy obszarami roboczymi jest rozwiązane bardzo funkcjonalnie, sam panel Unity (choć razi wołowatymi ikonami) dzięki dwóm przyciskom: "Programy" oraz "Pliki i katalogi" z wyszukiwarkami z autouzupełnianiem, podziałem na kategorie itp. okazuje się rozwiązaniem daleko bardziej funkcjonalnym, niz standardowe, rozwijane menu główne klasycznego Gnome. Nawet moje największe obawy o spadek wydajności systemu okazały się nieuzasadnione, całość (system + uruchomione apliakcje) wykorzystują może z 5-10% RAM więcej, niż standardowy Gnome 2.32. Kilka przykładowych zrzutów ekranu dla tych, którzy nie mieli okazji jeszcze zobaczyć Unity w akcji: 1. Przełącznik obszarów roboczych - pulpit wybieramy LPM, można dowolnie przeciągać aplikacje pomiędzy nimi, jeśli jakaś aplikacja pracuje, widać w miniaturach podgląd "live", np. wykonujące się polecenia w konsoli: ![]() 2. Panel boczny + przełącznik okien: ![]() 3. Zintegrowany aplet powiadomień (poczta, komunikatory, Gwibber, Liferea): ![]() 4. Aplet "Programy" w panelu: ![]() Jeśli ktoś miał już okazję używać Ubuntu 11.04 z Unity lub chciałby wyrazić swoją opinię na jego temat, zapraszam do dyskusji. -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 4 655 Pomógł: 556 Dołączył: 17.03.2009 Skąd: Katowice Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Zaktualizowałem 10.10 na 11.04, system w ogóle przestał się odpalać. Pobrałem więc obraz z netu, zainstalowałem i? I nie działa.
Tak się skończyła moja przygoda z nowym ubuntu. Zainstalowałem JoliCloud i jestem zadowolony. Co do screenów Ten paseczek po lewej był dwie wersje wcześniej, tak samo jak "aplet powiadomień". Może minimalnie różni się od poprzedniej wersji. ![]() -------------------- Zainteresowania: C#, PHP, JS, SQL, AJAX, XML, C dla AVR
Chętnie pomogę, lecz zanim napiszesz: Wujek Google , Manual PHP |
|
|
![]()
Post
#3
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
Zaktualizowałem 10.10 na 11.04, system w ogóle przestał się odpalać. Pobrałem więc obraz z netu, zainstalowałem i? I nie działa. Tak się skończyła moja przygoda z nowym ubuntu. Zainstalowałem JoliCloud i jestem zadowolony. A to dziwne bardzo, że nie działa, skoro 10.10 Ci działał. A jaką masz konfigurację sprzętową? BTW, używam Ubuntu od wersji 8.04 i nie kojarzę takiego "paska po lewej", jak w Unity. W Gnome 2.xx nic takiego w standardowej instalacji nie było. Na pewno mamy to samo na myśli? ![]() Aplet powiadamiania faktycznie jest już obecny od 10.04. -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]()
Post
#4
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 4 655 Pomógł: 556 Dołączył: 17.03.2009 Skąd: Katowice Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Ja ubuntu używam od wersji 9~
Co do paska po lewej - w oryginalnym ubuntu może faktycznie nie było, mam netbooka i używałem netbook edition z ubuntu.pl Mój netbook to: Compaq Mini 110c-1120SA Pełna specyfikacja -------------------- Zainteresowania: C#, PHP, JS, SQL, AJAX, XML, C dla AVR
Chętnie pomogę, lecz zanim napiszesz: Wujek Google , Manual PHP |
|
|
![]()
Post
#5
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
Ja ubuntu używam od wersji 9~ Co do paska po lewej - w oryginalnym ubuntu może faktycznie nie było, mam netbooka i używałem netbook edition z ubuntu.pl Mój netbook to: Compaq Mini 110c-1120SA Pełna specyfikacja A widzisz, netbook edition, no tak, tam interfejs wyglądał inaczej, faktycznie. Ale czemu 11.04 Ci nie chce zadziałać, nie mam zielonego pojęcia ![]() -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]()
Post
#6
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 4 655 Pomógł: 556 Dołączył: 17.03.2009 Skąd: Katowice Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Netbooka i tak używam w chwili gdy mam szybko wejść na neta, lub w podróży więc Joil OS w zupełności mi wystarczy.
![]() Mały, szybki, w przeciwieństwie do ubuntu filmy na youtube 720p nie tną. ;p O aplikacjach w chmurze słyszałem, ale żeby system? A jednak! I to jest dobre! -------------------- Zainteresowania: C#, PHP, JS, SQL, AJAX, XML, C dla AVR
Chętnie pomogę, lecz zanim napiszesz: Wujek Google , Manual PHP |
|
|
![]()
Post
#7
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
Netbooka i tak używam w chwili gdy mam szybko wejść na neta, lub w podróży więc Joil OS w zupełności mi wystarczy. ![]() Mały, szybki, w przeciwieństwie do ubuntu filmy na youtube 720p nie tną. ;p O aplikacjach w chmurze słyszałem, ale żeby system? A jednak! I to jest dobre! Idziesz z duchem czasu ![]() Ja jednak na podstawowym laptopie używanym do pracy nie wyobrażam sobie systemu innego, niż zainstalowanego na HDD. Na netbook'u z kolei mam Win XP ze względu na to, że używam go głównie do diagnostyki samochodu ![]() -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]()
Post
#8
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 96 Pomógł: 3 Dołączył: 15.04.2003 Skąd: Kraków Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@blooregard u mnie było odwrotnie niż u Ciebie. Tzn. początkowa fascynacja Unity (zwłaszcza tym ile mam wolnego na ekranie). Fascynacja mineła gdy przyszło mi zrobić coś innego niż przeglądanie Internetu.
Przykładowo, gdy odpowiadam na maila Thunderbird otwiera nowe okienko, przełącznie się miedzy tymi oknami to jest masakra: musze wysunac boczny pasek, kliknac ikone TB, wybrac okienko które chce mieć na wierzchu - czyli okolo 3 kroki. W Gnomie to samo można zrobić jednym kliknięciem. Nawet nie chciałem sprawdzać jak będzie wyglądało przełączanie się miedzy przeglądarką a edytorem tylko wróciłem do widoku klasycznego tzn. Gnome'a. Może da się jakoś Unity skonfigurować żeby było bardziej przydatne do pracy ale mi się niestety nie udało, a szkoda bo wg. mnie prezentuje się znacznie lepiej niż Gnome. -------------------- Linux is like wigwam, no windows, no gates and an apache inside.
Mój blog łebmasterski (po angielsku) Web Development Blog. |
|
|
![]()
Post
#9
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
@blooregard u mnie było odwrotnie niż u Ciebie. Tzn. początkowa fascynacja Unity (zwłaszcza tym ile mam wolnego na ekranie). Fascynacja mineła gdy przyszło mi zrobić coś innego niż przeglądanie Internetu. Przykładowo, gdy odpowiadam na maila Thunderbird otwiera nowe okienko, przełącznie się miedzy tymi oknami to jest masakra: musze wysunac boczny pasek, kliknac ikone TB, wybrac okienko które chce mieć na wierzchu - czyli okolo 3 kroki. W Gnomie to samo można zrobić jednym kliknięciem. Nawet nie chciałem sprawdzać jak będzie wyglądało przełączanie się miedzy przeglądarką a edytorem tylko wróciłem do widoku klasycznego tzn. Gnome'a. Może da się jakoś Unity skonfigurować żeby było bardziej przydatne do pracy ale mi się niestety nie udało, a szkoda bo wg. mnie prezentuje się znacznie lepiej niż Gnome. Dlatego napisałem, że po odpowiednim skonfigurowaniu zaczyna mieć to ręce i nogi ![]() Podam Ci na Twoim przykładzie, jak to wygląda u mnie, tylko że ja używam Evolution: sposób 1: Aplet powiadamiania -> "Utwórz nową wiadomość" (1 krok) sposób 2: Wskaźnik myszki do lewego dolnego rogu ekranu (automatycznie wyświetla się podgląd uruchomionych aplikacji) -> Klik na oknie Evolution -> Kilk na ikonie "Nowa wiadomość" (2 kroki) sposób 3: ALT+Tab (dopóki nie zaznaczy się okno Evolution i nie zostanie wyciągnięte na wierzch) -> Klik "Nowa wiadomość" (2 kroki) ![]() W konfiguracji Unity powinien pomóc Ci te artykuł (ja właśnie według niego nieco poprawiłem funkcjonalność): http://www.ubucentrum.net/2011/04/personal...buntu-1104.html -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]()
Post
#10
|
|
![]() Grupa: Moderatorzy Postów: 4 069 Pomógł: 497 Dołączył: 11.05.2007 Skąd: Warszawa ![]() |
ubu 11 nie ma racji bytu na moim laptopie, strasznie wolne.
Dodatkowo nie dopracowali wszystkiego z tymi unity i compizconfig (już zepsułem ![]() Zobaczcie co się dzieje gdy aktywujemy kostkę ;] Najpierw wymusza wyłączenie unity, potem włączenie w efekcie tracimy opacity, nie mamy kostki, unity musi być włączone, dostajemy komunikaty nie mieszczące się na ekranie gdzie bez względu co wybierzemy (włącz/wyłącz unity) i tak unit będzie włączony + u mnie próba dodatkowej zabawy z ff zawiesiła system ... |
|
|
![]()
Post
#11
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 96 Pomógł: 3 Dołączył: 15.04.2003 Skąd: Kraków Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@blooregard niestety, żaden z tych trzech sposobów nie jest taki szybki jak "przekliknięcie" się między okienkami
![]() Co do wspomnianego FireFox'a to jest on teraz zdecydowanie szybszy w nowym Ubuntu, ale to już raczej nie jest zasługa Canonical ![]() -------------------- Linux is like wigwam, no windows, no gates and an apache inside.
Mój blog łebmasterski (po angielsku) Web Development Blog. |
|
|
![]()
Post
#12
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 690 Pomógł: 92 Dołączył: 6.02.2011 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Zainstalowałem sobie, wchodzę w unity - coś nie pokazuje sie góry pasek. Dlatego korzystam ze zwykłego GNOME'a.
Jak zawsze mam problem z rozjaśnianiem ekranu - na nouveau działało znosnie, na własnościwoych nic, za to compiz działa ![]() ![]() Ogólnie całkiem, całkiem. |
|
|
![]()
Post
#13
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 4 655 Pomógł: 556 Dołączył: 17.03.2009 Skąd: Katowice Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Ja jednak na podstawowym laptopie używanym do pracy nie wyobrażam sobie systemu innego, niż zainstalowanego na HDD. JoilCloud też jest instalowany na HDD. Co do samej chmury, który temat miałeś za pewne na myśli - jeżeli potrzebujesz coś trzymać na twardzielu - proszę, nie ma z tym problemu. ![]() Zależnie od tego jaką pracę wykonujesz, ale zakładam że jesteś programistą (tematyka forum) to dane i tak pewnie trzymasz na serwerach, więc to nie powinno być argumentem. W dodatku aplikacje działające w chmurze (pomijając bezpieczeństwo, bo nie o tym mowa) to bardzo dobra sprawa, a do pracy moim zdaniem super - wszędzie masz dostęp np. do swoich dokumentów. Idziesz do pracy, zapisujesz coś, przychodzisz do domu, kończysz. Nie musisz dbać o to, czy zapisałeś sobie na pendrive, czy przyniosłeś do pracy poprawioną wersję. Jak dla mnie zalet aplikacji działających w chmurze można mnożyć. Sam system działający w chmurze to bardzo dobry pomysł, super że prekursorem (chyba) jest dystrybucja powstała na ubuntu (z tego co czytałem gdzieś na necie). Windows się chowa, na netbooka nawet XP jest zbyt wolne. Na netbooku przetestowałem następujące systemy: Windows XP Home Windows XP Professional Ubuntu - od 9+ - 10.10 (chyba ta była przed 11) Android OS Obecnie: JoilCloud (Joil OS) jak kto woli. Z tego ostatniego jestem najbardziej zadowolony - szybkość, w przeciwieństwie do innych systemów nie babrałem się z żadnymi sterownikami. Ubuntu - wieczny problem z Wifi, doinstalowywanie często sterowników własnościowych, czasem działało na otwartych Android OS - w ogóle nie chciał współpracować, wifi nie ruszyło, został usunięty szybciej niż zainstalowany -------------------- Zainteresowania: C#, PHP, JS, SQL, AJAX, XML, C dla AVR
Chętnie pomogę, lecz zanim napiszesz: Wujek Google , Manual PHP |
|
|
![]()
Post
#14
|
|
![]() Newsman Grupa: Moderatorzy Postów: 2 033 Pomógł: 290 Dołączył: 21.12.2007 Skąd: Łódź ![]() |
Zależnie od tego jaką pracę wykonujesz, ale zakładam że jesteś programistą (tematyka forum) to dane i tak pewnie trzymasz na serwerach, więc to nie powinno być argumentem. W dodatku aplikacje działające w chmurze (pomijając bezpieczeństwo, bo nie o tym mowa) to bardzo dobra sprawa, a do pracy moim zdaniem super - wszędzie masz dostęp np. do swoich dokumentów. Idziesz do pracy, zapisujesz coś, przychodzisz do domu, kończysz. Nie musisz dbać o to, czy zapisałeś sobie na pendrive, czy przyniosłeś do pracy poprawioną wersję. No to fakt, jest to wygodne, trzeba przyznać. Jak Gmail, Google Docs czy cokolwiek podobnego. A próbowałeś może korzystać z Ubuntu One? Czy to przypadkiem nie jest właśnie Cloud w wydaniu Cannonical'a? @mat-bi, karta ATI czy Nvidia? -------------------- Life's simple... You make choices and don't look back...
|
|
|
![]()
Post
#15
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 7 494 Pomógł: 302 Dołączył: 31.03.2004 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Początkowe fascynacje Unity związane były z pierwszymi jego wersjami. Uruchamiałem to na małym laptopie i było fajnie.
Potem kiedy spróbowałem na stacjonarnym była tragedia. Teraz będę raczej się trzymał Gnome lub KDE no chyba że Unity przeszło sporą modernizację i poprawki. |
|
|
![]()
Post
#16
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 43 Pomógł: 13 Dołączył: 3.02.2011 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Jak dla mnie system doskonały. Kilka dni temu przeszedłem z windowsa i w międzyczasie 'nawróciłem' jeszcze dwóch innych windowsiarzy - wszyscy zadowoleni
![]() |
|
|
![]()
Post
#17
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 690 Pomógł: 92 Dołączył: 6.02.2011 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Nvidia karta, zresztą, czy nouveau czegos nei mówi
![]() |
|
|
![]()
Post
#18
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 651 Pomógł: 28 Dołączył: 4.12.2004 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
JoilCloud też jest instalowany na HDD. Co do samej chmury, który temat miałeś za pewne na myśli - jeżeli potrzebujesz coś trzymać na twardzielu - proszę, nie ma z tym problemu. ![]() Zależnie od tego jaką pracę wykonujesz, ale zakładam że jesteś programistą (tematyka forum) to dane i tak pewnie trzymasz na serwerach, więc to nie powinno być argumentem. W dodatku aplikacje działające w chmurze (pomijając bezpieczeństwo, bo nie o tym mowa) to bardzo dobra sprawa, a do pracy moim zdaniem super - wszędzie masz dostęp np. do swoich dokumentów. Idziesz do pracy, zapisujesz coś, przychodzisz do domu, kończysz. Nie musisz dbać o to, czy zapisałeś sobie na pendrive, czy przyniosłeś do pracy poprawioną wersję. Jak dla mnie zalet aplikacji działających w chmurze można mnożyć. Sam system działający w chmurze to bardzo dobry pomysł, super że prekursorem (chyba) jest dystrybucja powstała na ubuntu (z tego co czytałem gdzieś na necie). Windows się chowa, na netbooka nawet XP jest zbyt wolne. Na netbooku przetestowałem następujące systemy: Windows XP Home Windows XP Professional Ubuntu - od 9+ - 10.10 (chyba ta była przed 11) Android OS Obecnie: JoilCloud (Joil OS) jak kto woli. Z tego ostatniego jestem najbardziej zadowolony - szybkość, w przeciwieństwie do innych systemów nie babrałem się z żadnymi sterownikami. Ubuntu - wieczny problem z Wifi, doinstalowywanie często sterowników własnościowych, czasem działało na otwartych Android OS - w ogóle nie chciał współpracować, wifi nie ruszyło, został usunięty szybciej niż zainstalowany Mam netbooka o podobnej specyfikacji, co ten do którego link podałeś. Emachines em250. Ten sam procesor (ten sam model), tyle samo RAM-u, pojemność dysku chyba też taka sama. Mam tam zainstalowany Windows XP Home i Joli Cloud. Joli Cloud to fajna koncepcja, ale w tym przypadku cała "chmura" sprowadza się do tego, że masz główny interfejs graficzny systemu zsynchronizowany z aplikacją webową, a sam interfejs jest stworzony w HTML5 i są tam tylko linki do aplikacji webowych. Poza tym jest jeszcze synchronizacja z dropboxem. System nawet fajny, ale w zasadzie do niczego konkretnego poza przeglądnięciem internetu i sprawdzeniem mejla to on się nie nadaje. Naczytałem się w internecie, że Joli Cloud bije na twarz Windows XP wydajnościowo, a to wcale nie jest prawda. Joli Cloud uruchamia się tak samo szybko, jak Windows XP. Jedynie wyłącza się szybciej. Działa też tak samo szybko, a ten HTML-owy interfejs nawet trochę przymula. Poza tym, Joli Cloud szybciej żre baterię. Moim zdaniem Win Xp jest lepszy wydajnościowo na netbook, niż Joli Cloud. Używałem pod Windowsem na netbooku Eclipse PDT, MS Visual Studio 2008, Matlaba 6, MS Office, a większość tych aplikacji jest dość zasobożerna. Wszystko działa bardzo szybko i sprawnie, jak na netbooka. Warto też pamiętać, że Joli Cloud jest tak naprawdę oparty na Ubuntu. A propos "chmury", z dropboxa można korzystać pod większością systemów w tym pod Windowsem i Ubuntu, a także pod Androidem w telefonie. Pod Ubuntu też też Ubuntu One, którym warto się zainteresować. Te 2 rozwiązania dobrze nadają się do synchronizacji plików, dokumentów, zdjęć, a także projektów, jeśli dobrze się wszystko skonfiguruje. Odnośnie Ubuntu 11.4. Mam go zainstalowanego na komputerze stacjonarnym, który jest dość stary (sprzed 5 lat - procesor ma 1 rdzeń i 1 wątek) i działa nieźle, choć trochę wolno w porównaniu z Windowsem XP. Interfejs graficzny jest fajny. Podoba mi się ujednolicenie pasków narzędziowych w programach i ich integracja z systemowym paskiem narzędziowym. Koncepcja rodem z Mac OS. Jeśli korzystacie Gmaila, to polecam wtyczkę gm-notify ( http://www.ohloh.net/p/gm-notify ). Fajnie się integruje z systemem i jest bardzo estetyczna pod względem wizualnym. Nie miałem żadnych problemów związanych ze sprzętem i podzespołami. Ubuntu wszystko mi elegancko wykrył i automatycznie zainstalował sterowniki, włącznie z klawiaturą i myszką Microsoftu. Miałem jedynie problem z obsługą klawiatury bezprzewodowej podczas menu wyboru systemu, kiedy włączał się GRUB (oprócz Linuxa mam jeszcze zainstalowanego Windowsa XP na drugiej partycji). Klawiatura wtedy nie działała, ale nie była to wina systemu. Wystarczyło włączyć w BIOSie obsługę klawiatury USB i wszystko grało. Ogólnie system mi się podoba, choć jest trochę nietypowy i na nowszym sprzęcie pewnie się sprawdzi. Mam zamiar przetestować go też na netbooku, bo szczerze mówiąc Ubuntu 11.4 trochę bardziej mi się podoba, niż Joli Cloud. Zobaczymy jak ten system będzie się sprawował pod kątem wydajności na mobilnym sprzęcie. W Ubuntu brakuje mi też aplikacji uTorrent, albo czegoś równie dobrego i jakiegoś fajnego, ale lekkiego odtwarzacza muzyki, jak foobar. Jest chyba Rythmbox, czy coś takiego, ale jest on moim zdaniem trochę wolny. Znalazłem też coś takiego jak YouAmp, ale nie ma on wbudowanej tak banalnej funkcjonalności, jak przeciągnięcie katalogu z muzyką na listę odtwarzania i trzeba robić ręcznie jakieś playlisty lub tworzyć biblioteki muzyczne, a ja wolę sobie po prostu przeciągnąć katalog z plikami mp3 na listę. Można oczywiście korzystać z aplikacji windowsowych pod Wine, albo odpalać jakieś maszyny wirtualne, ale to mija się z celem. Ten post edytował Speedy 4.05.2011, 15:58:00 -------------------- Sygnatura niezgodna z regulaminem.
|
|
|
![]()
Post
#19
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 782 Pomógł: 153 Dołączył: 21.07.2010 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Podepnę się pod wątek - zainstalował ktoś Kubuntu 11.04? Są jakieś większe zmiany czy tylko poprawki na wersję i KDE? Nie chce mi się za bardzo mieszać w systemie jeśli w tej aktualizacji nie ma nic ciekawego.
-------------------- Już mi się ani wiedzieć, ani tym bardziej myśleć nie chce.
[Think different]! |
|
|
![]()
Post
#20
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 43 Pomógł: 13 Dołączył: 3.02.2011 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@Speedy:
za utorrenta: zainstalowany domyślnie Transmission do muzyki: Audacious ? |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 19.08.2025 - 11:00 |