![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 199 Pomógł: 31 Dołączył: 22.03.2004 Skąd: Warszawa Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
tak sie zastanawiam, czy firmy, ktore uzywaja w swoich nazwach czy logotypach logotypow np CMS'ow robia to legalnie ?
Coraz wiecej widuje w internecie takich firm i powili zaczyna mnie to wnerwiac -------------------- Rozmawia dwóch dyrektorów:
- Jaki jest twój ideał sekretarki? - 20-letnia dziewczyna z 30-letnim doświadczeniem. |
|
|
![]()
Post
#2
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 435 Pomógł: 40 Dołączył: 16.02.2003 Skąd: Wrocław Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Podaj jakiś przykład bo coś zagmatwałeś...
Przecież jest dużo agencji, które ma autorskie cms'y więc czemu mieli by się nimi nie pochwalić? ![]() -------------------- Linkedin | ...
|
|
|
![]()
Post
#3
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 332 Pomógł: 294 Dołączył: 12.10.2008 Skąd: Olkusz Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
sa jeszcze programy na licencji GNU za które można pobierać opłaty podczas rozpowszechniania i jeszcze inne podobne licencje były (ale prosze się zapoznać z licencją GNU)
-------------------- Jeśli twoja ręka rusza do przodu powstrzymaj swój gniew; gdy wyprzedza cię twój gniew - wycofaj rękę.
|
|
|
![]()
Post
#4
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 590 Pomógł: 185 Dołączył: 19.04.2006 Skąd: Gdańsk Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Zakładam, że autorowi chodzi o to, że ze stron firm krzyczą butony typu "Dżomla!!" itp.
Jeżeli taki CMS jest na licencji GNU, to nie znaczy, że można z tym robić co się chce, choć co chwila ktoś próbuje (choćby ostatni temat w dziale oceny, gdzie lamer dał do oceny i sprzedał skrypt na licencji GNU) - jest to moim zdaniem chyba jedna z bardziej restrykcyjnych licencji typu "free" (o ile nie najbardziej restrykcyjna). A jak to się ma do używania logo i nazw CMS'ów? Czy jak dam sobie na stronie np. logo PHP to też będzie to złamanie warunków GNU, bo czerpie z tego korzyść czy raczej to tylko dozwolone kolportowanie i wspieranie wolnego oprogramowania? A jak jakaś firma specjalizuje się w CMS'ach i daje klientowi wybór np. Dżomla + 50 zł albo nasz, autorski + 500 zł? Podobnie jest z firmami, które wdrażają np. SAP etc. - też się tym chwalą (no ale mają pewnie pełne poparcie producentów tego oprogramowania, a to inna bajka, tutaj takie poparcie wynika z GNU). Nie mówiąc już o takim magazynie jak "PHP Solutions" - też używają PHP w nazwie ![]() Moim zdaniem ciężko byłoby to podciągnąć pod złamanie warunków licencji (przydałby się jakiś prawnik), prędzej pod nieetyczną reklamę - ale to i tak nic w porównaniu z tym, jak niektóre osoby (a nawet sklepy) nabijają klientów w butelkę, a tu niby jaki zarzut? Gdyby firma nazwała się "Dżomla" to pewnie tak, ale jakiś "Dżomla-net" to każdy wie, że chodzi o firmę, która specjalizuje się w stawianiu serwisów na takim silniku - można przecież tak robić, pod warunkiem, że nie sprzedajemy potem tego silnika jako nasz. Licencja GNU chyba nawet zabrania czerpania korzyści z ulepszenia takiego silnika - można go usprawniać i dalej rozpowszechniać, ale nie można tego robić w celach komercyjnych. Jak się mylę, to ktoś mnie zaraz poprawi. |
|
|
![]()
Post
#5
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 300 Pomógł: 32 Dołączył: 31.07.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Najważniejsze w licencji GNU GPL to:
- jeśli coś wyszło na tej licencji to nie można już jej zmienić - dotyczy to takżę wszystkich pochodnych produktach( o definicje słowa derivative toczyły się zażarte dyskusje w sprawie bibliotek QT ![]() - każdej osobie której sprzedałeś/dałeś program musisz udostępnić kompletny kod źródłowy tego programu na jej żądanie. Dla fanów BSD to bardzo rygorystyczna licencja - ale nie zabrania rozwijać oprogramowania tylko do dyspozycji firmy, bez upowszechniania zmian, nie zabrania go też sprzedawać w dowolny sposób, póki zachowujesz powyższe warunki. Znaki towarowe, etc. to już osobny, bardziej skomplikowany temat i w tej sprawie już się nie wypowiadam ![]() Cytat Neither the name of the <organization> nor the names of its contributors may be used to endorse or promote products derived from this software without specific prior written permission. Zapewne niektórzy autorzy zastrzegają sobie coś podobnego apropo nazwy programu, ale to już trzeba by się wczytywać w konkretną licencje lub w przypadku najpopularniejszych projektów po prostu zajrzeć do FAQ Ten post edytował ucho 3.02.2009, 09:36:27 |
|
|
![]()
Post
#6
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 590 Pomógł: 185 Dołączył: 19.04.2006 Skąd: Gdańsk Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Racja, zapomniałem o tym - licencja na oprogramowanie swoją droga, a ochrona znaków towarowych swoją - ale żeby nazwa podlegała ochronie, należy ją zarejestrować, a czy znak towarowy/logo też? Bo z drugiej strony ochronie prawnej podlega z automatu każde dzieło wytwórcze, jeśli jego autorowi uda się udowodnić prawa do niego.
|
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: 24.07.2025 - 21:53 |