ile razy przyznał pomógł Opcje

[pejott]

Ja przeglądając nowe posty, nawet nie zwracam uwagi czy jest podświetlony, jako ten z pomógł.
Dobrze, że są ludzie, których te punkty uszczęśliwiają.
Przynajmniej inni nie muszą odpowiadać na durne pytania w przedszkolu, bo zawsze się znajdzie pomógł-maniak i odpisze.

~mike, no niestety z tą wartością merytoryczną kiepsko. Pro właściwie umarło, a na programowaniu obiektowym problemu typu "błąd w składni".
Na przedszkolu ten sam problem po trzy razy na strone. Jest tu ogromna ilość informacji, ale żeby się do niej dokopać trzeba poświęcić trochę czasu.
Nie wiem co się dzieje, ale co raz więcej osób bierze się za PHP, i są to osoby, które jedynie płaczą na forum ze im coś nie działa.
Zero, totalne zero myślenia, nie umieją przetłumaczyć komunikatu, ani nawet go wpisać w szukajke lub Google.

Heh, widziałem gdzieś w sygnaturce ciekawy tekst.
A mianowicie, "jeżeli Ci pomogłem, wciśnij pomógł i uszczęśliw mnie!", brzmi desperacko jak dla mnie.

Pozdrawiam.

[melkorm]

Eh, omijałem ten topic jak ognia ale cóż ... ciepło kusi

Moje trzy grosze:

@ pomysł - nie, jeszcze większe zajeżdżanie forum niepotrzebną informacją.

@ ogólnie `pomógł` - odpisałem na topic (najlepiej nie podając gotowca) ktoś doszedł do problemu (googlując / czytając - nauczył się czegoś nowego => o to chodzi przecież(?)) dał pomógl , fajnie, nie dał - życie - szczerze: ważne że wiem że się czegoś nauczył i drugi raz po-googluje i przeszuka forum zanim założy nowy topic.

Niestety widze dużo gotowców co przyciąga tylko użytkowników do pisania topiców o problemach typu :

[PHP] pobierz, plaintext 
<?php
date('d')
?>
[PHP] pobierz, plaintext 

czemu wyskakuje mi parse ERROR ?!?!? PMOCYYYYY

oh, bymbył zapomniał, na większość problemów odpowiedź to var_dump lub manual x]

@ wartość merytoryczna, sądze iż osoby zaznajomione z programowaniem, pracujące w branży od roku+ prędzej spędzą tydzień na szukaniu w sieci niż założą temat dotyczący jakiegoś problemu
Aj eśli chodzi o gotowe rozwiązania, cóż, może boją się krytyki? zawsze znajdzie się zapalony `geeek` krzyczący że brzydko piszesz bo masz 2-spacjowe wcięcia, a nie cztero :/

[rzymek01]

skoro pomógł ma służyć oznaczeniu czy problem jakiegoś tematu został rozwiązany...
To może wywalmy pomagajki dla userów i dajmy opcję 'problem rozwiązany' w każdym temacie , nie będzie nabijania pts, nie będzie kolejnych
idiotycznych punkcików za cokolwiek .

popieram

[nieraczek]

do mike:
"Otóż ~nieraczek, spójrz na to inaczej. ~uczaj21 zadał pytanie o godzinie pierwszej w nocy i od tamtej pory nie było go na forum.
Ty zaś odpowiedziałeś mu ok. 06:00 i już pół godziny później mało się nie zesrałeś z emocji oczekując punkcika. Nie było punkcika i założyłeś ten wątek.
A zastanawiałeś się czy w ogóle ~uczaj21 czytał to co napisałeś? A może on jest w pracy lub w szkole? "

To zupełnie nie tak - przecież wiem, że nikt nie siedzi non stop na forum, głupi nie jestem Zupełnie nie o to chodziło - ten użytkownik WYJĄTKOWO zapadł mi w pamięć z wcześniejszych postów (w tym na jednego trafiłem kiedyś z google) - Bożeeee człowieku musiałbym być głupi by pisać skargę, że nie dostałem punkcika zaraz jak napisałem coś w jego temacie.

phpion: "Genialne, proste ale genialne stwierdzenie" - no tak, załozyłem ten wątek dlatego, że nie dostałem punkcika.......

Otóż powód był zupełnie inny - bardzo często trafiam na to i inne fora szukając rozwiązania danego problemu np. z komórką i w większości przypadków nie jestem w stanie stwierdzić czy warto w danej kwestii próbować danej rady czy nie skoro w google jest jeszcze mnóstwo innych porad, bo założyciel postu nie napisał czy to pomogło czy pomogło tylko częściowo i musiał dodatkowo zrobić coś jeszcze czy nie pomogło
Plus dodatkowo oczywiście denerwujące jest, że osoba które udziela się porady nie napisze czy porada okazała się przydatna czy nie - nie chodzi o punkt - chodzi o ciekawość - czy moja rada pomogła czy nie. A jak nie pomogła i ktoś inny dał lepszą radę, która rozwiązała problem to chciałbym to wiedzieć, bo w ten sposób można się wiele nauczyć.


Może niech już będzie tak jak jest teraz, bo wkrótce jeszcze mnie oskarżą o rasizm, czarną magię czy coś innego.

Ten post edytował nieraczek 7.05.2009, 19:24:21

[kamil4u]

@up: a po co Ci taka wiedza czy ktoś skorzystał z Twojej porady czy nie? IMO ważne jest to, że z Twojej porady będzie mógł korzystać każdy, kto będzie miał podobny problem i zachce się mu/jej poszukać w Google rozwiązania

@odnośnie któregoś z Twoich wypowiedzi:

Osoby z dużą liczbą postów miałyby świadomość tego, że jak ktoś zobaczy, iż ani razu nie przyznały 'pomógł' albo ani razu nie dostały 'pomógł' to być może nikt im nie zechce pomóc w rozwiązaniu ich problemu.

A co Twoim zdaniem z użytkownikami takimi jak np. ja - mam ponad 200 postów, ale ani razu(dotychczas)nie założyłem tematu, czyli jak już o coś zapytam to np. Ty byś mi nie pomógł, bo ani razu nie dałem 'pomógł'? Czy jak sobie to wyobrażasz - może koło nicku, będą wyświetlone takie mini statystyki(kto? ile? za co? kiedy? ...) ? - IMO pomysł absurdalny.

wywalmy pomagajki dla userów i dajmy opcję 'problem rozwiązany' w każdym temacie

Tylko po co? Ludzie lubią rywalizować, a skoro mogą w 'pomaganiu' to IMO nie powinno się im tego zabronić - może część użytkowników, dzięki temu pomoże komuś i wszyscy będą zadowoleni

PS. Nie czytałem całego tematu

Ten post edytował kamil4u 7.05.2009, 19:30:37

[Shadowsword]

Imo niepotrzebne, ponieważ jak będziesz chciał nabić sobie punkty "podziękowań" to wejdziesz do tematu offtopu i rozdzasz 100x "pomógł".

[nieraczek]

"a po co Ci taka wiedza czy ktoś skorzystał z Twojej porady czy nie?" - z czystej ciekawości - dziwne by było jakby ktoś dał radę i miał gdzieś to czy ona pomogła czy nie.

Podam dobry przykład: na jednym z forów komputerowych użytkownik zwrócił się o pomoc w sprawie problemów z komputerem, napisał że wymienił juz płytę główną, procesor, kartę graficzną, pamięć i dysk twardy - praktycznie złożył nowy komputer, a wciąż miał jakiś problem - chyba z samoistnym uruchamianiem się komputera co kilka minut. To był jeden z najciekawszych tematów - ludzie dali mu rożne porady i każdy był ciekawy co w końcu było przyczyną problemów - a ta osoba nic więcej nie napisała....... i w końcu nikt się nie dowiedział, a jeszcze tydzień później mnóstwo osób odwiedzało ten temat z ciekawości żeby się dowiedzieć o przyczynę problemu mimo, że temat był już dawno na odległej stronie. W ten sposób taki użytkownik nie tylko nie zaspokoił naszej ciekawości, ale także jego temat okazał się bezwartościowy skoro nie wiemy do dzisiaj co było przyczyną problemu i jak go rozwiązał. No bo co po takim temacie ?


kamil4u - co z użytkownikiem takim jak Ty ? Przecież widać, że kilkadziesiąt razy pomogłeś innym więc logicznym jest, że skoro nie dałeś nigdy 'pomógł' to znaczy, że nigdy lub prawie nigdy nie prosiłeś o pomoc, ale jednoznacznie widać że lubisz nieść pomoc innym.

-----------------------
@edit:
To był ten temat - niezwykle ciekawy, jednak autor nie uraczył nas informacją o tym czy rozwiązał w końcu problem czy nie: <a href="http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1159849-0.html" target="_blank">http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1159849-0.html</a>

Ten post edytował nieraczek 7.05.2009, 19:51:34

[phpion]

Może żeby nie bić niepotrzebnie piany: nie chcesz - nie pomagaj. Proste. Nikt nie ma obowiązku dziękować Ci za pomoc w taki czy inny sposób, ani też nie ma obowiązku pisać "Udało się!". Pomijam fakt, iż jest to po prostu w dobrym tonie i jest to kwestia wychowania oraz kultury osobistej...

[piotrooo89]

podsumuje to tak: dyskusja dosyć jałowa, pomysł do bani (miałem napisać d**y ale się powstrzymałem)

[kwiateusz]

powyższa wypowiedź jest idealnym podsumowaniem tematu

jak wcześniej zdanie wyraziłem, (a jak nie wyraziłem to mike to zrobił doskonale) ja takiej funkcji nie dopiszę, sądzę że nikt inny również tego nie uczyni więc jeśli chcecie rozmowę kontynuować proszę bardzo, acz to żadnego skutku fizycznego nie przyniesie

EOT

btw. moja liczba pomógł mi sie podoba i będe pomagał tylko tym którzy nie oznaczają postów jako pomocne!!