Vagrant, Cloud9, Qnap czy lokalny LAMP/WAMP? |
Vagrant, Cloud9, Qnap czy lokalny LAMP/WAMP? |
17.06.2018, 09:29:20
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 10 Pomógł: 0 Dołączył: 11.11.2012 Ostrzeżenie: (0%) |
Zastanawiam się, jak to wygląda u Was?
Od jakiegoś czasu podczas konieczności przesiadek z kompa na komp zmęczyła mnie ciągła instalacja LAMP'a w Ubuntu i jego konfiguracja. Zainteresowałem się więc Vagrantem i Homestead. Skonfigurowałem środowisko i wio! Śmiga pięknie, łatwa obsługa multiple PHP itd... Ma to jednak spory mankament, przy 8GB pamięci (mój X1 Carbon nie zmieści więcej) bywa, że pamięci jest na styk, a nieraz brakuje - jednak uruchomienie wirtualki zabiera trochę RAM'u... Wiem wiem, mogę zmienić lapka Ale ten mi bardzo odpowiada i nie chciałbym się z nim rozstawać. Pomyślałem więc, że może by środowisko dać na zewnątrz a lapkiem się tylko pod to podpinać? Po researchu pomysły mam póki co takie: 1. Cloud9 - wszystko w chmurze? Atut taki, że z każdego miejsca można kodować nawet za pomocą przeglądarki... 2. Jakiś zewnętrzny lokalny serwerek, żeby nie żarł dużo prądu to może coś typu QNAP? (ma nawet wirtualizację, więc pewnie Vagranta by się dało tam zapuścić), jednak przy wyjeździe co... zabierać ze sobą? Otworzyć porty dla zdalnego dostępu? hmmmm 3. Zwykła wirtualka u lokalnego providera (home? kei.pl?) i tam edytowanie kodu bezpośrednio po FTP? 4. Może jednak lokalny LAMP ale dreszcze mnie przechodzą na kolejną konfigurację/parametryzację... a może macie jakieś rozwiązania na szybką instalację LAMP'a z własnymi parametrami? Co polecacie? |
|
|
17.06.2018, 16:29:30
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 619 Pomógł: 143 Dołączył: 22.12.2010 Ostrzeżenie: (0%) |
Stare projekty na virtualboxie, nowe na dockerze. Zewnętrznych serwerów nie polecam, za duży narzut czasowy, za dużo kłopotów (tak, woziłem NASa )
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: 27.04.2024 - 17:42 |