Powolne uruchamianie systemu, badsectors na dysku Opcje

[!*!]

Zauważyłem ostatnio że pierwszy start komputera, wykonuje się strasznie powoli w porównaniu do późniejszych uruchomień np. rebootu. Pomyślałem że może jest to wina dysku twardego. System debian, polecenie smartctl:

smartctl -i /dev/sda
smartctl 5.40 2010-07-12 r3124 [i686-pc-linux-gnu] (local build)
Copyright ? 2002-10 by Bruce Allen, http://smartmontools.sourceforge.net

=== START OF INFORMATION SECTION ===
Model Family: Seagate Barracuda 7200.7 and 7200.7 Plus family
Device Model: ST380011A
Serial Number: 5JVKWY2B
Firmware Version: 8.01
User Capacity: 80,026,361,856 bytes
Device is: In smartctl database [for details use: -P show]
ATA Version is: 6
ATA Standard is: ATA/ATAPI-6 T13 1410D revision 2
Local Time is: Sat Dec 10 11:53:22 2011 CET
SMART support is: Available - device has SMART capability.
SMART support is: Enabled

smartctl 5.40 2010-07-12 r3124 [i686-pc-linux-gnu] (local build)
Copyright ? 2002-10 by Bruce Allen, http://smartmontools.sourceforge.net

=== START OF ENABLE/DISABLE COMMANDS SECTION ===
SMART Enabled.

=== START OF READ SMART DATA SECTION ===
SMART Attributes Data Structure revision number: 10
Vendor Specific SMART Attributes with Thresholds:
ID# ATTRIBUTE_NAME FLAG VALUE WORST THRESH TYPE UPDATED WHEN_FAILED RAW_VALUE
1 Raw_Read_Error_Rate 0x000f 050 045 006 Pre-fail Always - 156174329
3 Spin_Up_Time 0x0003 099 098 000 Pre-fail Always - 0
4 Start_Stop_Count 0x0032 093 093 020 Old_age Always - 7322
5 Reallocated_Sector_Ct 0x0033 099 099 036 Pre-fail Always - 67
7 Seek_Error_Rate 0x000f 088 060 030 Pre-fail Always - 690509677
9 Power_On_Hours 0x0032 075 075 000 Old_age Always - 22083
10 Spin_Retry_Count 0x0013 100 100 097 Pre-fail Always - 0
12 Power_Cycle_Count 0x0032 088 088 020 Old_age Always - 13307
194 Temperature_Celsius 0x0022 031 047 000 Old_age Always - 31
195 Hardware_ECC_Recovered 0x001a 050 045 000 Old_age Always - 156174329
197 Current_Pending_Sector 0x0012 100 100 000 Old_age Always - 0
198 Offline_Uncorrectable 0x0010 100 100 000 Old_age Offline - 0
199 UDMA_CRC_Error_Count 0x003e 200 145 000 Old_age Always - 431
200 Multi_Zone_Error_Rate 0x0000 100 253 000 Old_age Offline - 0
202 Data_Address_Mark_Errs 0x0032 100 253 000 Old_age Always - 0

Martwią mnie wskazania Reallocated_Sector_Ct, wynik 67. Jeszcze wczoraj było 66. Dysk się zużywa, to normalne. Jednak pytanie kiedy będzie bardzo źle? Nie znam się na sprzęcie, piszę teraz dość ważną pracę i nie mam możliwości wymiany dysku na nowy. Robię jedynie kopię danych na pamięć flash. I interesuje mnie czy można to jakoś "naprawić" lub zminimalizować, odłożyć powstawanie bs w "czasie" ?

Ten post edytował !*! 10.12.2011, 11:59:36

[Kostek.88]

Uwazam, ze jesli ilosc bad sectorow zwieksza sie, to nie ma juz ratunku dla dysku, tym bardziej jesli chodzi o opoznienia w powstawaniu nowych. Ew. ja sprobowalbym sformatowac dysk jeszcze raz, ale w taki sposob, by zostaly pominiete bad sectory i nigdy juz nie uzywane. Do tego wszystkiego regularne skany dysku i monitoring... bo skoro ilosc bad sec zwieksza sie, to raczej jest niedobrze.

Ten post edytował Kostek.88 10.12.2011, 12:12:29

[Niktoś]

Bad Sectory ,mogą być fizyczne lub programowe wynikłe ze złego zapisu.Z tymi pierwszymi nic nie zrobisz ,z tymi drugimi to zaleciłbym formatowanie niskopoziomowe.Aby przeprowadzić takie formatowanie można ściągnąć soft od dysków ze strony producenta,u Ciebie to segate.
Po formatowaniu robisz gruntownego scandiska,który odizoluje ci fizyczne badsectory,przez co OS nie będzie się do nich odwoływał.Powinno to trochę przedużyć czas życia dysku,ale przy najbliższej okazji radziłbym wymienić.

Ten post edytował Niktoś 10.12.2011, 16:49:30

[by_ikar]

Tak jak napisał @Niktoś to nie koniecznie muszą być bad sektory, wynikłe z fizycznych uszkodzeń. Najlepiej, to przelecieć mhdd, wyzerować cały dysk z włączonym reampem. Bardzo często są sytuacje że taki zabieg pomaga. Tak chociażby było w przypadku kompa mojego brata, że komp mu się albo resetował przy starcie systemu (BSOD) albo włączał bardzo powoli. Zapuściłem mhdd i jak ręką odjął, od ponad pół roku nie krzyczy że ma jakiś problem z komputerem. Mhdd można wrzucić na pendrive, jest niewielki, chyba nawet na dyskietkę można go wrzucić, a jest to na prawdę bardzo dobry soft. Strona mhdd wraz z opisem funkcji + screeny: http://www.nirvanowiec.republika.pl/MHDD.html

[!*!]

Niestety formatowania niskopoziomowego zrobić nie mogę, brak w chwili obecnej napędu nagrywającego, a z flash nie pójdzie. BS tworzą się przy ponownym włączeniu komputera, przy restartach jest ok. Choć nie wiem czy to ma duże znaczenie. Chyba zostawię sprzęt włączony kilka nocek aż skończę pracę, a później kupie nowy dysk.