Umowa z klientem. Czas realizacji witryny Opcje

[twojastara]

W jaki sposób ustalacie termin wykonania witryny z klientem na początku? Czy w ogóle jest to niezbędne? Co jeśli projekt się wlecze?


(Chciałbym przyjąć jakieś zlecenia, ale jestem początkujący i ciężko by mi było określić termin realizacji.)

[Damonsson]

Musisz niestety to jakoś oszacować i najlepiej ten czas x2 wpisać w umowę. Myślę, że bez określonego czasu na wykonanie, żaden klient niczego nie zleci. Jak projekt się wlecze to przyspieszasz pracę, jak wlecze się z winy klienta, to jego problem nie Twój, oczywiście musisz to zawrzeć w umowie.

[twojastara]

no załóżmy wlecze się z mojej winy. W umowie zawarta jest kara za zwłokę? Jest określona konretna kwota za dzień, tydzień zwłoki?


(Bo zastanawiam się jak rozgryźć taką kwestię. Poziom prezentuję marny, ale koniec końców efekt jest taki jaki sobie zakładam, wiadomo, do wszystkiego się z google dojdzie, to tylko kwestia czasu. A skoro w efekcie powstaje dobra aplikacja to czemu by tego nie zrobić dla kogoś i dla pieniędzy. No i jak to pogodzić by znaleźć klienta, który byłby skłonny czekać 5 razy dłużej niż u konkurencji)

Ten post edytował twojastara 27.07.2015, 23:01:48

[Spawnm]

Ale o jakim typie apki rozmawiamy?
Jeśli chcesz robić sam to pewnie nic więcej jak stronę wizytówkę z cms, tutaj spokojnie możesz dać nawet miesiąc.
Tak robi wiele agencji interaktywnych, nawet jeśli projekt jest na 3 dni roboty.

[twojastara]

Nie no piszę w dziale php, ... a, przeniesiono ten topic do działu Inne.

Robię w symfony2. Mam na myśli aplikacje z bazą danych, sklepy, nie wizytówki. Ale mówisz, że wizytówki na miesiąc się podpisuje, to sklep co najmniej na dwa.

[Damonsson]

Napisanie od zera sklepu spokojnie na +3 miesiące.

[Spawnm]

Na spokojnie można dać pół roku, zwłaszcza jak ma to robić osoba świeża.

[pyro]

Ja bym dodał jeszcze +/- 3 dni na drobne poprawki.

Serio próbujecie wyceniać czasowo budowę sklepu na podstawie opisu "sklep"?

[Damonsson]

Sklep jak sklep, 90% sklepów ma te same funkcje, a 10% to już widzimisię zleceniodawcy. Oczywiście pod pojęciem sklep, może się kryć sprzedaż 1 produktu. Ja założyłem zwykły sklep internetowy jakich są miliony na prestashopie i myślę, że o to autorowi tematu chodziło. Co do pół roku, jeżeli będziesz robił to sam i faktycznie nie masz doświadczenia, to też jest akceptowalne.

[Spawnm]

@pyro - my się dzielimy wiedzą, ile czasu z reguły wyznaczają agencje. Bez względu na ile wielki ten sklepik. Jeśli ma to robić jedna osoba, to musi być małe i proste. To samo tyczy się cmsa czy statycznej strony wizytówki.
Na stronę wizytówkę daje się od 2 tyg do miesiąc, a klepie jeden wieczór, taka prawda.
Nowy chce wiedzieć jaki dać termin aby się nie stresować, to go informujemy.

[Daimos]

Biorąc pod uwagę, że to jest Twoje pierwsze zlecenie, to domyślam się, że jest ono tak po części po znajomości i pewne, że to Ty będziesz realizował. Więc możesz się wysilić i poświęcić trochę czasu do rozpisania harmonogramu pracy, nawet banalnego:
- logowanie użytkowników, zakładanie kont [4h],
- projekt graficzny [8h],
- składka [10h]...
itp itp.
na końcu, sumujesz godziny, jak koledzy wspomnieli - mnożysz razy dwa i dajesz to na umowę. Jak wyjdzie niedużo, to śmiało dodajesz jeszcze więcej godzin, ale masz już mniej więcej wgląd w Twój czas pracy

[Dejmien_85]

Ważniejsze od ustalenia czasu jest ustalenie kryteriów "DONE", czyli spisania na umowie rzeczy które musisz wykonać, aby uznać projekt za zakończony.

Pamiętam moje początki w pracy jako freelancer - wykonanie strony dla pierwszego klienta było przykładowym "NEVER ENDING STORY", bo ciągle wymyślał aby mu coś zmienić lub poprawić. A ja robiłem się czerwony ze złości, miałem ochotę powiedzieć mu co myślę o tym jego braku zdecydowania - bo raz chciał aby mu coś zrobić, później to robiłem, a on zmieniał zdanie.

Ugryzłem się jednak w język, wytrzymałem do czasu kiedy finalnie zaakceptował projekt - i po tym zleceniu wiedziałem już, że trzeba wszystko określać, tak robią graficy - wykupujesz u nich projekt graficzny i masz możliwość wprowadzenia średnio 3 poprawek - a później koniec.

Pamiętaj więc o definicji "DONE" i ograniczeniach - nie możesz pozwolić sobie na to, aby klient ciągle wymyślał coś nowego i zmieniał koncepcje.

Co do czas - przy podpisaniu umowy albo nie wspominaj nic o terminie, albo daj sobie dłuższy termin. W przeszłości miałem jedną wpadę, wziąłem projekt, który przeciągnął się naprawdę sporo (około dwóch miesięcy - projekt był naprawdę spory, pisałem go ponad pół roku) - klient był zły, przekroczyliśmy termin, ale uratowało mnie to, że w umowie nie było nic o karach za przekroczenie terminu. Klient straszył mnie prawnikami, pozwami itd, najadłem się naprawdę dużo stresu, ostatecznie jednak projekt dokończyłem, a "mroczny" klient złagodniał i do tej pory co jakiś czas prosi mnie o wykonanie jakieś drobnych prac nad jego serwisem.

Także pamiętaj - definicja "DONE" i dokładne przemyślenie czasu wykonania (to podstawa). Klienci potrafią być naprawdę źli, gdy nie zmieścisz się w terminie. Najlepiej oceniaj po swojemu, staraj się jednak dawać trochę więcej czasu, a na końcu po przygotowaniu wyceny pomnóż ten wynik przez dwa - to będzie realny termin. I im więcej czasu poświęcisz na przemyślenia, tym lepiej dla Ciebie. Z czasem nauczysz się realnych wycen, ale to wymaga doświadczenia.

[KsaR]

2 ostatnie posty dobre, sam jeszcze nie pracowalem (bo nawet jakbym mogl to tylko i wylacznie zdalnie a konkretniej w domu - ale to nie istotne dlaczego).

Czyli was podsumowując to co najlepsze:
1. Zliczyć (czas wykonania*2).
2. Wybrac limit ile można max. Poprawek na zyczenie klienta.

A takie pytanie, co do pierwszego..
Napewno się zawsze opłaci?
A jakby był większy(w sensie: droższy) projekt ? Wtedy też tak samo?
Bo zysk mi się zdaje by byl tylko przy mniejszych gdzie czas wykonania przekroczy cene projektu.

Pytam tak z ciekawosci bo nie mam zadnego doswiadczenia w tym temacie.
--
Co innego gdy jest sie zatrudnionym do poprawki obecnego, wtedy to bym rozumial taka wycene.
--
Edit: jeszcze drugie pytanie, jako ze nie jestem grafikiem ani nic, nawet paint'owcem.
Jest gdzies jakas szansa ze przyjma takie osoby? Czy koniecznie trzeba wtedy szukac jakiejs grafiki na obejscie w necie, co by byly na odpowiedniej licencji?

Ja to z tych raczej co nawet gdyby to nie potrafia robic front-endu z grafika, predzej z czystym css...

No chyba ze mozna uprzedzic ze sam back-end czy cos? A front-end by byl wyznaczony co i gdzie?

Ten post edytował Ksar 10.08.2015, 18:04:49

[Daiquiri]

Ksar, przy małych projektach sugeruję zapis o jednej kompletnej liście poprawek niewykraczającej poza zakres umowy. Ponadto istotny jest zapis w jakim terminie masz otrzymać listę (np. 5 dni roboczych od terminu wydania dzieła), termin w jakim je zrealizujesz i termin w jakim (w razie braku odzewu) dzieło zostaje przyjęte.

[KsaR]

Ksar, przy małych projektach sugeruję zapis o jednej kompletnej liście poprawek niewykraczającej poza zakres umowy. Ponadto istotny jest zapis w jakim terminie masz otrzymać listę (np. 5 dni roboczych od terminu wydania dzieła), termin w jakim je zrealizujesz i termin w jakim (w razie braku odzewu) dzieło zostaje przyjęte.

Dobrze wiedzieć, dzięki.

A ktoś odpowie na drugie pytanie? (Tu je skroce na bardziej zrozumiale):
Mozliwe ze ktos zatrudni na sam backend przy robieniu projektu od 0,
Z ewentualnym wyznaczeniem gdzie powinien byc front-end?
--
Tzn. Jakiś html to może być, ale stylowanie czy coś odpada :-p.
Istnieją takie oferty?

Ten post edytował Ksar 12.08.2015, 13:52:24

[twojastara]

(Po 15 dniach wróciłem na forum. Dziękuję za odpowiedzi.)

Brakuje mi jeszcze odpowiedzi na jedno wcześniej zadane pytanie.

Jak ma wyglądać zapis w umowie określający karę za niedotrzymanie terminu. To sobie indywidualnie ustalam/negocjuję z klientem? Ma być konkretnie napisane np. "każdy kolejny dzień zwłoki 100 zł". Czy może jakiś kodeks prawny to reguluje?

[Daiquiri]

Jak ma wyglądać zapis w umowie określający karę za niedotrzymanie terminu. To sobie indywidualnie ustalam/negocjuję z klientem? Ma być konkretnie napisane np. "każdy kolejny dzień zwłoki 100 zł". Czy może jakiś kodeks prawny to reguluje?

Ale to Ty chcesz ponieść karę czy...? Jeżeli nie masz takiego zapisu to wg KC usługobiorca może domagać się odszkodowania o ile poniósł straty z tytułu nienależytego wykonania umowy (tj. niedotrzymania terminu) o ile: zwłoka była z winy wykonawcy i faktycznie jakieś straty poniósł. Może też odstąpić od umowy.

@Ksar,
Uważam, że wypadałoby żebyś potrafił swój kod połączyć z chociażby zakupionym szablonem. Nie musisz być JS-owym i CSS-owym ninja, ale jednak co nieco wypadałoby umieć w tym froncie zrobić.