Czy studia są mi potrzebne? |
Czy studia są mi potrzebne? |
25.11.2012, 20:09:55
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 32 Pomógł: 0 Dołączył: 1.11.2008 Ostrzeżenie: (0%) |
Witam,
Od nie dawna jestem studentem informatyki -zaocznie. Pracuje w dobrej firmie prywatnej i praca wiąże się z moimi zainteresowaniami - informatyką (szczególnie strony internetowe). Posiadam także dyplom technika informatyka. Jednak po tym okresie doszedłem troszkę do wniosku że studia zabierają mi dużo cennego czasu i nie wiem czy w tej dziedzinie mają duże znaczenie? Mam kolegę który jest na prywatnej uczelnie i nie potrafi napisać prostego programu... Nawet jak przeglądam ogłoszenia widzę, że rzadko kto wymaga studiów- po za tym każdy niby może je skończyć.... Jednak ja w weekendy chciałbym sam się dokształcać (PHP, SEO, grafika ) Kupiłem kilka książek i oglądam kursy video. Co Wy sądzicie o tym- warto w moim przypadku trwać na studiach czy samemu się kształcić? Może płatne szkolenia z certyfikatem? Pozdrawiam |
|
|
25.11.2012, 20:36:29
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 729 Pomógł: 346 Dołączył: 4.04.2009 Ostrzeżenie: (0%) |
Nie warto, lepiej mieć rzeczywiste doświadczenie niż nic nie warty papierek.
-------------------- |
|
|
25.11.2012, 22:34:07
Post
#3
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 2 148 Pomógł: 230 Dołączył: 26.03.2008 Ostrzeżenie: (0%) |
Witam, Od nie dawna jestem studentem informatyki -zaocznie. Pracuje w dobrej firmie prywatnej i praca wiąże się z moimi zainteresowaniami - informatyką (szczególnie strony internetowe). Posiadam także dyplom technika informatyka. Jednak po tym okresie doszedłem troszkę do wniosku że studia zabierają mi dużo cennego czasu i nie wiem czy w tej dziedzinie mają duże znaczenie? Mam kolegę który jest na prywatnej uczelnie i nie potrafi napisać prostego programu... Nawet jak przeglądam ogłoszenia widzę, że rzadko kto wymaga studiów- po za tym każdy niby może je skończyć.... Jednak ja w weekendy chciałbym sam się dokształcać (PHP, SEO, grafika ) Kupiłem kilka książek i oglądam kursy video. Co Wy sądzicie o tym- warto w moim przypadku trwać na studiach czy samemu się kształcić? Może płatne szkolenia z certyfikatem? Pozdrawiam Cześć. Miałem niedawno dość podobną sytuację jak Ty. Jestem na uczelni państwowej (informatyka - drugi rok) i od paru tygodni już tam nie chodzę. Przez cały mój tam pobyt w związku z programowaniem webaplikacji nauczyłem się tyle co nic, z wyjątkiem "podstawowych podstaw" C#, w którego kierunku i tak nie mam zamiaru iść, bo mnie średnio obchodzi programowanie aplikacji desktopowych na Windows. Zresztą jego nauka jest tak powolna, że przez jeden wykład i całe ćwiczenia poświęcane są na same instrukcje warunkowe. A oba są co tydzień, czyli wychodzi na to, że przez cały tydzień się można nauczyć instrukcji warunkowych, co równie dobrze można zrobić w kilka minut z dobrą książką jako samouk. Zacząłem gadać z ludźmi ze starszych lat albo takimi co ukończyli już studia na podobnym kierunku i niemal jednoznacznie mówią, że to była strata czasu. Mówią, że zaletą jest to, że mają "papierek" i że to lepiej wygląda w CV i w ogóle. Z tego co jednak widzę rzadko kiedy wymagają takiego papierka (programista PHP), a znam taki przypadek, że kolega miał fascynację w Javie, żadnych studiów, w ogłoszeniu wymagali wyższego wykształcenia, a i tak go wzięli, bo znał się na tym. Zresztą jak mi opowiadał sama pani przy rekrutacji powiedziała, że "widzi, że studiów nie ma, ale to nie jest aż takie istotne". Po dokumenty jeszcze nie poszedłem, bo można sobie jeszcze pożerować na zniżkach studenckich. Sami je przyślą pocztą za jakiś czas z tego co się orientuję. A jak nie to wezwanie po ich odbiór albo cokolwiek. W przyszłym roku mam zamiar iść z powrotem na studia informatyczne, ale zaocznie, z tego powodu, że za kilka lat wiążę swoje nadzieje z językiem Java, a akurat w tym języku w ogłoszeniach często chcą tego papierka (nie wiem co się tak uwzięli na ten papierek przy Javie). W tym czasie mogę pracować, sam opłacać sobie te studia (bo to wtyd obarczać tym rodziców ) i zdobywać doświadczenie jako programista, co ma główne znaczenie. Dziennie studia to (według mnie) zupełna strata czasu. Na zaoczne też bym nie szedł, gdyby nie to, że przy Javie uparli się na te studia. // EDIT Kolega wyżej zresztą ujął to dość zwięźle i na temat Cytat Nie warto, lepiej mieć rzeczywiste doświadczenie niż nic nie warty papierek.
Ten post edytował pyro 25.11.2012, 22:35:08 -------------------- ET LINGUA EIUS LOQUETUR IUDICIUM
|
|
|
25.11.2012, 23:04:02
Post
#4
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 32 Pomógł: 0 Dołączył: 1.11.2008 Ostrzeżenie: (0%) |
pyro - czyli jednak idziesz na studia bo wymagają .... hmm obawiam się że załóżmy za 10 lat mogą bardzo tego wymagać...
A mnie wkurza chodzenie na wykłady po to żeby gościu na tablicy pisał program, albo kobieta 40 letnia wykładała na temat sieci (podając książki z lat 90...)..... |
|
|
25.11.2012, 23:20:24
Post
#5
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 168 Pomógł: 126 Dołączył: 5.02.2010 Skąd: Świdnica Ostrzeżenie: (0%) |
Ja jeszcze bez studiów, ale co do samego nauczania, to powiem tyle:
Jestem w technikum, ostatnia klasa na profilu informatycznym. Programowanie strukturalne i obiektowe: 1-2 klasa mieliśmy z gościem, za przeproszeniem jakiś chyba pedał, bo jego teksty na lekcji sprowadzały się często do jednego... a uczył ? Przez 2 lata przerabialiśmy pascala, ale po co to komu ? 3-4 klasa, zmiana nauczyciela, uczy ? Nie uczy, bo albo my nie robimy albo on robi swoje rzeczy. Ja wiem, że podstawy podstaw C++ nie są mi przydatne czy JAVA, też podstawy typu napisz program, który pobierze od użytkownika 2 liczby i jest zsumuje... Systemy operacyjne i sieci komputerowe - Nauczyciel matematyki, który zaczął nas uczyć sieci (1-2 klasa), kończyło się to na tym, że czytał nam z książki teksty, które mieliśmy mieć jako notatkę z lekcji. 3-4 klasa tutaj poszedł do przodu, bo czyta z prezentacji na rzutniku... No czasami trafi się jakiś quiz, tak samo jak w przypadku programowania Specjalizacja - tutaj lepiej, robimy PHP, ale też podstawy podstaw, które osobiście umiem Multimedia - dźwięk, grafika, ogólnie zadania praktyczne, może być Technologia informacyjna - Obejmowało to ściągnięcie jakichś informacji z internetu, stworzenie konta mailowego, wysłanie do nauczyciela maila... Jeszcze pewnie by się coś znalazło, ale szczerze, to przez 4 lata za dużo się nie nauczyłem, większość rzeczy wiedziałem już w gimnazjum, bo sam sobie grzebałem przy komputerach, ogólnie zawsze to lubiłem. Co do studiów ? Nauczę się tam więcej ? Wątpię. Chyba wybiorę się na zaoczne studia o kierunku informatycznym żeby tylko mieć ten papierek i dla spokoju. No i tak jak piszecie, papierek może mieć nawet ktoś, kto nigdy nie programował itd, a ja jako samouk mogę być 100x lepszy od tego kogoś, ale brak papierka może mnie skreślić na wstępie... |
|
|
25.11.2012, 23:30:28
Post
#6
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 294 Pomógł: 31 Dołączył: 2.04.2010 Ostrzeżenie: (0%) |
Prawda jest taka że można i studiować dziennie, oraz pracować zdalnie i mieć jeszcze czas na rozrywkę typu jakaś gra bądź piwo.
Jestem aktualnie na studiach dziennych w Wyższej Szkole Bankowej na kierunku "Inżynieria testów oprogramowania", szkoła nie jest wysokich lotów ale ma najwyższe miejsca w rankingu prywatnych uczelni. Zajęcia mam 2 godziny poniedziałek, w środę godzin cztery, czwartek około pięciu godzin. Potrafiłem znaleźć pracę zdalną gdzie wykonuje jakiś front end pod strony nie raz coś z back endu (Mając pieniądze na skromne wydatki). Na wszystko potrafię znaleźć czas i jest fajnie ponieważ zdobywam doświadczenie oraz przy małym nakładzie studiuje tylko i wyłącznie po to by mieć papier. Po co pchać się po liceum od razu do pracy jeżeli nie zobowiązuje do tego sytuacja materialna ? To jest wyjęte co najmniej trzy-cztery lata z życia, gdzie już poświęca się karierze zawodowej a traci jako takie życie studenckie które jest na prawdę bardzo fajne Dla mnie studia zaoczne to jakaś bzdura, bo nie dość że pracuje soę dzień w dzień od poniedziałku do piątku, to jeszcze gdy nadchodzi weekend idziesz do uczelni siedzisz do wieczora i tak na prawdę z tygodnia się nic nie masz. Do tego studia zaoczne absolutnie nie dorównują studiom dziennym z których wynosi się o wiele więcej. Odnośnie papierka to ludzie patrzą na to też w korporacjach musisz mieć praktycznie wykształcenie wyższe + jakieś doświadczenie, zaś w małych lokalnych firmach nie ma to znaczenia. Prawda jest taka że inaczej spojrzy się na kogoś kto jest kumaty i był w stanie ukończyć studia, niż na kogoś kto po technikum od razu pcha się w robienie kariery. Ten post edytował motyl-pl 25.11.2012, 23:47:49 -------------------- |
|
|
26.11.2012, 08:58:15
Post
#7
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 782 Pomógł: 153 Dołączył: 21.07.2010 Ostrzeżenie: (0%) |
@UP
Cytat Prawda jest taka że inaczej spojrzy się na kogoś kto jest kumaty i był w stanie ukończyć studia, niż na kogoś kto po technikum od razu pcha się w robienie kariery. A tak z ciekawości - wg Tischnera który rodzaj prawdy to jest? -------------------- Już mi się ani wiedzieć, ani tym bardziej myśleć nie chce.
[Think different]! |
|
|
26.11.2012, 09:49:58
Post
#8
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 2 148 Pomógł: 230 Dołączył: 26.03.2008 Ostrzeżenie: (0%) |
hmm obawiam się że załóżmy za 10 lat mogą bardzo tego wymagać... A mnie wkurza chodzenie na wykłady po to żeby gościu na tablicy pisał program, albo kobieta 40 letnia wykładała na temat sieci (podając książki z lat 90...)..... A mi się wydaje, że coraz mniej będą tego wymagać, bo teraz w dobie kapitalizacji dużo osób młodych zakłada firmy, osoby które orientują się co dają studia na dzień dzisiejszy. Chyba, że planujesz pracować w jakiejś korporacji czy banku, tam niemal zawsze będą chcieli jakichś studiów. (chociaż osobiście znam przypadki, gdzie ludzie pracują w nich bez studiów za stosunkowo solidną pensję i warunki) Cytat pyro - czyli jednak idziesz na studia bo wymagają .... Nie jestem tego na 100% pewien, ale raczej pójdę. Jednak wyłącznie dlatego, że poza językami do tworzenia stron WWW interesuje mnie także język Java (i w przyszłości chciałbym tez przy nim pracować, podobno lepsza płaca niż przy PHP ), a z tego co widzę w ogłoszeniach pracy akurat musieli się przy tym języku uwziąć na to wykształcenie wyższe. Taka moja pokuta. Jednak gdyby nie to, to raczej bym się skupiał na zdobywaniu doświadczenia i realnej, przydatnej wiedzy. No i tak jak piszecie, papierek może mieć nawet ktoś, kto nigdy nie programował itd, a ja jako samouk mogę być 100x lepszy od tego kogoś, ale brak papierka może mnie skreślić na wstępie... Nieprawda. Jak ktoś ma ten ubolewany papierek, a mało umie to i tak w czasie rekrutacji to wyjdzie na jaw, bo często robią jakieś testy. Zresztą patrz mój post wyżej. Mam wielu znajomych siedzących w branży IT i ciężko mi wyobrazić sobie sytuację, w której "papierek" pokona umiejętności i doświadczenie, za to z odwrotną sytuacją spotkałem się kilka razy Prawda jest taka że można i studiować dziennie, oraz pracować zdalnie i mieć jeszcze czas na rozrywkę typu jakaś gra bądź piwo. Pracując normalnie i studiując zaocznie również. Jestem aktualnie na studiach dziennych w Wyższej Szkole Bankowej na kierunku "Inżynieria testów oprogramowania", szkoła nie jest wysokich lotów ale ma najwyższe miejsca w rankingu prywatnych uczelni. Zajęcia mam 2 godziny poniedziałek, w środę godzin cztery, czwartek około pięciu godzin. Potrafiłem znaleźć pracę zdalną gdzie wykonuje jakiś front end pod strony nie raz coś z back endu (Mając pieniądze na skromne wydatki). Na wszystko potrafię znaleźć czas i jest fajnie ponieważ zdobywam doświadczenie oraz przy małym nakładzie studiuje tylko i wyłącznie po to by mieć papier. Po "skromne wydatki", "jakiś front-end" i "nie raz coś z back-endu" zaryzykuję stwierdzenie, że są to jakieś mało znaczące robótki. Jednak stworzenie jakiegoś banera, napisania logowania użytkowników czy dodanie diva na stronie pod kalendarz nie jest sensownym zdobywaniem doświadczenia. Pracodawcy nie patrzą tylko na ilość rzeczy, które robiłeś, ale też co robiłeś. A tak w ogóle co Ty masz za plan ? Strasznie malutko masz tych godzin. Ja jestem na dziennych państwowych i mam dosłownie 2 razy tyle (chyba nawet ponad). Nie dziwne, że masz tyle czasu. Po co pchać się po liceum od razu do pracy jeżeli nie zobowiązuje do tego sytuacja materialna ? To jest wyjęte co najmniej trzy-cztery lata z życia, gdzie już poświęca się karierze zawodowej a traci jako takie życie studenckie które jest na prawdę bardzo fajne Dla mnie studia zaoczne to jakaś bzdura, bo nie dość że pracuje soę dzień w dzień od poniedziałku do piątku, to jeszcze gdy nadchodzi weekend idziesz do uczelni siedzisz do wieczora i tak na prawdę z tygodnia się nic nie masz. Do tego studia zaoczne absolutnie nie dorównują studiom dziennym z których wynosi się o wiele więcej. No teraz to grubo przesadziłeś. Do pracy od poniedziałku do piątku chodzi się na pół dnia, a nie od 8:00 do 22:00 (no chyba, że zgodziłeś się na takie warunki, ale wtedy to krzywdzenie się z własnego wyboru ). Rano idziesz do pracy, po południu wychodzisz i masz czas, żeby się spotkać ze znajomymi, pójść do kina / parku z dziewczyną, obejrzeć jakiś mecz i tego typu rzeczy. Rzeczywiście ma się stosunkowo mniej czasu, ale wystarczająco tyle, żeby normalnie żyć. Odnośnie papierka to ludzie patrzą na to też w korporacjach musisz mieć praktycznie wykształcenie wyższe + jakieś doświadczenie, zaś w małych lokalnych firmach nie ma to znaczenia. Prawda jest taka że inaczej spojrzy się na kogoś kto jest kumaty i był w stanie ukończyć studia, niż na kogoś kto po technikum od razu pcha się w robienie kariery. "Kumaty" to może jednak trochę za dużo powiedziane. Często ludzie idą na studia dlatego, bo nie wiedzą co ze sobą zrobić. Pomijam już takie kierunki, po których zapotrzebowanie w zawodzie jest poniżej 0, a ludzie i tak się pchają (nie będę wymieniać, ktoś mógłby wywołać flame war, ale każdy chyba mniej więcej się orientuje ). A niektórzy już wiedzą czego chcą od życia i czym się chcą zajmować, dlatego dążą konkretnie w tym kierunku. -------------------- ET LINGUA EIUS LOQUETUR IUDICIUM
|
|
|
26.11.2012, 09:59:41
Post
#9
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 616 Pomógł: 84 Dołączył: 29.11.2006 Skąd: bełchatów Ostrzeżenie: (0%) |
skończ studia (inżynierka, magister) jak masz okazje. Później mając 30 lat będziesz żałował.
|
|
|
26.11.2012, 10:17:14
Post
#10
|
|
Grupa: Moderatorzy Postów: 2 921 Pomógł: 269 Dołączył: 11.08.2005 Skąd: 127.0.0.1 |
Kolejny temat o studiach i kolejny raz wszyscy rozwodzą się nad wymaganiami pracodawców oraz poziomie nauczania. Jakoś nigdy jeszcze nikt nie wspomniał o najważniejszej rzeczy, czyli o znajomościach. Studia pozwalają nawiązać kontakty z osobami z podobnego środowiska. Kontakty te mogą w przyszłości zaowocować ofertą pracy, współtworzeniem firmy oraz wieloma innymi "bonusami". Co więcej, uczelnie mają różne programy pozwalające na odbywanie praktyk i staży w wielu interesujących firmach oraz udostępniają oprogramowanie, które w domowych warunkach trzeba ukraść, by móc z niego korzystać.
-------------------- I would love to change the world, but they won't give me the source code.
My software never has bugs. It just develops random features. |
|
|
26.11.2012, 10:48:00
Post
#11
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 2 148 Pomógł: 230 Dołączył: 26.03.2008 Ostrzeżenie: (0%) |
Kolejny temat o studiach i kolejny raz wszyscy rozwodzą się nad wymaganiami pracodawców oraz poziomie nauczania. Jakoś nigdy jeszcze nikt nie wspomniał o najważniejszej rzeczy, czyli o znajomościach. Studia pozwalają nawiązać kontakty z osobami z podobnego środowiska. Kontakty te mogą w przyszłości zaowocować ofertą pracy, współtworzeniem firmy oraz wieloma innymi "bonusami". Co więcej, uczelnie mają różne programy pozwalające na odbywanie praktyk i staży w wielu interesujących firmach oraz udostępniają oprogramowanie, które w domowych warunkach trzeba ukraść, by móc z niego korzystać. Tak, chciałem też powiedzieć, że liczne znajomości to jedyna sensowna rzecz, która mi przychodzi do głowy, że można ją wynieść. A oprogramowanie niekoniecznie trzeba kraść, ale to zależy od konkretnego przypadku. Chciałem jeszcze podać link do bardzo ciekawego posta Gynvael Coldwind'a. Większość jego myśli pokrywa się z moimi, ale człowiek ten jest bardziej doświadczony (dla tych, co potrzebują wiarygodności): http://gynvael.coldwind.pl/?id=337 -------------------- ET LINGUA EIUS LOQUETUR IUDICIUM
|
|
|
26.11.2012, 11:20:32
Post
#12
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 195 Pomógł: 109 Dołączył: 3.11.2011 Ostrzeżenie: (10%) |
Cytat Przez cały mój tam pobyt w związku z programowaniem webaplikacji nauczyłem się tyle co nic, z wyjątkiem "podstawowych podstaw" C#, w którego kierunku i tak nie mam zamiaru iść, bo mnie średnio obchodzi programowanie aplikacji desktopowych na Windows. Zresztą jego nauka jest tak powolna, że przez jeden wykład i całe ćwiczenia poświęcane są na same instrukcje warunkowe. A to ciekawe to o czym piszesz. Język c# jest taki sam zarówno dla winforms jak i webforms nawet większość namespaców jest taka sama.Jedyna różnica to kwestia komunikacji między formsami. Pszestrojenie się z web na win forms to dla niektórych kwestia dni. Wydaje mi się, że robisz błąd olewając ten język programowania , gdyż jest na prawdę bogaty. Na drugim roku to i tak dobrze, że poznajecie podstawy , przecież nikt od razu nie będzie was rzucać na głęboką wodę, a jak wykładowca wybrał ten język to pewnie więdzę z niego w późniejszych terminach będzie rozwijał. Ten post edytował Niktoś 26.11.2012, 11:26:30 |
|
|
26.11.2012, 11:30:52
Post
#13
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 2 148 Pomógł: 230 Dołączył: 26.03.2008 Ostrzeżenie: (0%) |
A to ciekawe to o czym piszesz. Język c# jest taki sam zarówno dla winforms jak i webforms nawet większość namespaców jest taka sama.Jedyna różnica to kwestia komunikacji między formsami. Pszestrojenie się z web na win forms to dla niektórych kwestia dni. Chodziło mi o to, że od tworzenia aplikacji web posiadam i ciągle zdobywam umiejętności w innych językach, specjalne w tym celu przystosowanych, a samo C# może rozszerzyć moje horyzonty co najwyżej o tworzenie aplikacji specjalnie pod Windows. Może się nieco niejasno wyraziłem, no to w każdym razie dla Ciebie rozjaśniłem sytuację . Wydaje mi się, że robisz błąd olewając ten język programowania , gdyż jest na prawdę bogaty. Na drugim roku to i tak dobrze, że poznajecie podstawy , przecież nikt od razu nie będzie was rzucać na głęboką wodę, a jak wykładowca wybrał ten język to pewnie więdzę z niego w późniejszych terminach będzie rozwijał. Nie zrozumiałeś, bądź nie przeczytałeś. Nie Cytat Na drugim roku to i tak dobrze, że poznajecie podstawy , tylko od ponad roku.@Niktoś, najchętniej to ja bym się nauczył i poznał wszystkie dostępne języki programowania (jak chyba każdy), bo każdy ma coś sensownego do zaoferowania (zalety jak i wady), ale na szerszą skalę nie jest to możliwe. -------------------- ET LINGUA EIUS LOQUETUR IUDICIUM
|
|
|
26.11.2012, 11:31:12
Post
#14
|
|
Grupa: Moderatorzy Postów: 4 069 Pomógł: 497 Dołączył: 11.05.2007 Skąd: Warszawa |
Niktoś - niektórzy wykładowcy wybierają c# bo narzuca im to sponsor uczelni, czyli m$.
Język niby fajny do klepania aplikacji okienkowych, jednak do web osobiście wole php ;] W dodatku pamiętaj że c# / asp.net mvc działa tylko na windowsach. |
|
|
26.11.2012, 11:50:17
Post
#15
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 26 Pomógł: 10 Dołączył: 17.03.2012 Ostrzeżenie: (0%) |
W sumie jak opisujecie swoje studia to też miałbym przykre wspomnienia. Jestem ciekaw tylko na ile to wina waszego podejścia a na ile uczelni. Bałbym się obudzić na uczelni na której młoda osoba prowadzi wykład na temat różnic w nowej wersji .NET a potem na ćwiczeniach wszyscy wyrywają się do odpowiedzi by wytłumaczyć czemu dany framework jest lepszy.
|
|
|
26.11.2012, 12:01:32
Post
#16
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 195 Pomógł: 109 Dołączył: 3.11.2011 Ostrzeżenie: (10%) |
Cytat Język niby fajny do klepania aplikacji okienkowych, jednak do web osobiście wole php ;] Fajny nie tylko do aplikacji okienkowych, Zdziwiłbyś się jakie możliwości ma WebMethod/WCF , systemy autoryzacji i walidacji danych- silnie wspierany przez serwer IIS, który także filtruje requesty(piszę o webforms), silnie wspierany przez bazy danych, w kórych za pomocą typu structured jednym zapytaniem możemy zrzucić strukture(dane) całej tabeli, można przechowywać role w bazie danych, a Za pomocą ról można uwierzytelnić dowolnego użytkownika z osobna a zarazem ograniczać lub zezwalać na dostęp do poszczególnych naszych zasobów.Jest to środowisko programistyczne silnie zintegrowane zarówno z serwerem jak i bazą danych.Mało który język programistyczny, jeśli taki istnieje, posiada taką cechę. Cytat W dodatku pamiętaj że c# / asp.net mvc działa tylko na windowsach. Owszem dla aplikacji okienkowych jest to może wada , ale dla webowych chyba wadą nie powinno być. Dla mnie wadą jest raczej koszt wdrożenia aplikacji pisanej w tym języku. Razem z bazą danych może wynieść nawet 12 tys złotych w zależności od licencji. Nie każdy może sobie pozwolić na taki koszt. Ten post edytował Niktoś 26.11.2012, 12:04:35 |
|
|
26.11.2012, 12:08:18
Post
#17
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 15 Pomógł: 0 Dołączył: 3.08.2003 Ostrzeżenie: (0%) |
windows wadą dla aplikacji okienkowych w net? czyli 90% komputerów to wada!?
|
|
|
28.11.2012, 13:24:13
Post
#18
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 634 Pomógł: 14 Dołączył: 27.05.2006 Skąd: Berlin Ostrzeżenie: (0%) |
Jak chcesz do konca zycia klepac stronki to nie idz na studia.
Jesli chcesz pracowac nad skomplikowanymi problemami z inteligentnymi ludzmi, studia sa niezbedne. |
|
|
28.11.2012, 15:01:54
Post
#19
|
|
Grupa: Nieautoryzowani Postów: 45 Pomógł: 16 Dołączył: 28.02.2009 Ostrzeżenie: (0%) |
Myślisz @nasty, że jak pójdę na matematykę stosowaną, to przeszkodzi mi to w karierze programisty?
|
|
|
28.11.2012, 15:58:44
Post
#20
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 634 Pomógł: 14 Dołączył: 27.05.2006 Skąd: Berlin Ostrzeżenie: (0%) |
Myślisz @nasty, że jak pójdę na matematykę stosowaną, to przeszkodzi mi to w karierze programisty? Matematyka stosowana wręcz pomoże. Poczytaj książkę "Elements of Programming" i zobacz czy taki styl programowania Ci pasuje, to jest bardzo matematyczne podejscie do programowania. |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: 26.04.2024 - 21:46 |