Svn vs Git vs CVS vs Mercurial |
Svn vs Git vs CVS vs Mercurial |
26.07.2010, 14:19:42
Post
#1
|
|
Grupa: Moderatorzy Postów: 8 989 Pomógł: 1550 Dołączył: 8.08.2008 Skąd: Słupsk/Gdańsk |
Zastanawia mnie jaki system kontroli wersji jest najlepszy (szybkość, łatwość obsługi, możliwości).
Od sporego czasu używam SVN-a (VisualSvn na winde + Tortoise) i jakoś działa aczkolwiek czasem potrafi wypluć jakieś kosmiczne błędy, które logicznie nie powinny mieć miejsca. Dlatego też chciałem was zapytać o osobiste doświadczenie i rekomendacje do jednego z wymienionych systemów. Chyba, że są inne jeszcze lepsze. Bardzo bym prosił również o podanie w formie listy zalet i wad każdego z systemów. -------------------- |
|
|
26.07.2010, 14:23:58
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 6 476 Pomógł: 1306 Dołączył: 6.08.2006 Skąd: Kraków Ostrzeżenie: (0%) |
Osobiście chwalę sobie GITa, za to, że jest on w przeciwieństwie do SVNa systemem rozproszonym, a nie scentralizowanym.
|
|
|
26.07.2010, 14:25:45
Post
#3
|
|
Grupa: Moderatorzy Postów: 8 989 Pomógł: 1550 Dołączył: 8.08.2008 Skąd: Słupsk/Gdańsk |
Jaką to możliwość stwarza? Bo o ile dobrze rozumiem, to Backup.
Ten post edytował wookieb 26.07.2010, 14:26:25 -------------------- |
|
|
26.07.2010, 14:32:03
Post
#4
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 6 476 Pomógł: 1306 Dołączył: 6.08.2006 Skąd: Kraków Ostrzeżenie: (0%) |
http://progit.org/book/ - rozdział 1.1 i 1.3 - przeczytasz w 10 minut a powinieneś mieć już jakieś rozeznanie w plusach i minusach obu koncepcji.
|
|
|
26.07.2010, 14:35:37
Post
#5
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 2 592 Pomógł: 445 Dołączył: 12.03.2007 Ostrzeżenie: (0%) |
Przyznam, że nie mam ogromnego doświadczenia z SVN, z GIT'em dopiero niedawno zacząłem. Nie mam całkowicie żadnego z CVS, którego trudno nazwać "systemem kontroli wersji"
Git w porównaniu do SVN ma więcej możliwości, jest jak wspomniał Crozin systemem rozproszonym, co za tym idzie nie musi (może) istnieć serwer główny projektu. Można korzystać z repozytorium macierzystego, ale nie ma takiej konieczności. W zasadzie każdy ma u siebie swoje repozytorium i commit nic nie wysyła, tylko uaktualnia lokalne repozytorium, dopiero popchnięcie tego dalej (np do repo macierzystego) lub pociągnięcie przez kogoś innego, skutkuje tym, że projekt zobaczy światło dzienne Ostatnio zauważyłem, że dużo projektów przechodzi na GIT'a, jak widać sporo dużych projektów z niego korzysta. Proponuję poczytać o tym systemie, możliwości jest na prawdę dużo. Materiały: -------------------- |
|
|
26.07.2010, 14:42:36
Post
#6
|
|
TAO programowania Grupa: Zarejestrowani Postów: 340 Pomógł: 3 Dołączył: 25.03.2003 Skąd: ze słoika Ostrzeżenie: (30%) |
Od svna/cvsa to ja wole tarballe z diffami, wygodniejsze w uzyciu. mercu to praktycznie klon gita z brakiem kilku funkcjonalnosci i w pythonie (jezeli zamierzasz cos dopisywac to cie to obchodzi), ciut mniej wydajny od gita ale dla malych/srednich projektow starczy.
http://www.youtube.com/watch?v=4XpnKHJAok8 -------------------- |
|
|
26.07.2010, 18:28:36
Post
#7
|
|
Admin Techniczny Grupa: Administratorzy Postów: 2 071 Pomógł: 93 Dołączył: 5.07.2005 Skąd: Olsztyn |
mnie strife zainteresował ostatnio bazaarem, taki git tylko wydaje mi sie z bardziej intuicyjną składnią.
Oglonie dla mnie najwieksza zaletą gita (akurat to mi przypadło jakos do gustu, reszty nie testowałem) to: * że nie tworzy ci w każdym katalogu ukrytego katalogu (jak to ma miejsce z .svn), * pracujesz u siebie na pc commitujac, a potem zbiorczy commit idzie na macierzysty serwer (wkurzało mnie w robocie jak spr log a tam pierdyliard commitow i ktory jest tym ktorego szukam), * łatwość pracowania z gałęziami i system na nie zorientowany (a nie jak w svn, branch to tylko taka proteza copy) |
|
|
26.07.2010, 20:41:34
Post
#8
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 952 Pomógł: 154 Dołączył: 20.01.2007 Skąd: /dev/oracle Ostrzeżenie: (0%) |
Dotąd korzystałem z SVN-a, ale w ostatnich miesiącach przerzuciłem się na Gita. Powód to duża elastyczność, łatwość pracy z gałęziami oraz dzielenia się kodem. W sumie jedyne, czego mi brakuje, to odpowiednik svn:externals, ale z tego, co zdążyłem wyczytać, da się to nieźle zasymulować poprzez podmoduły (submodules). Nawet słabe wsparcie ze strony NetBeans mogę wybaczyć, bo z konsolowego interfejsu korzysta się wygodnie.
-------------------- Specjalista ds. głupich i beznadziejnych, Zyx
Nowości wydawnicze: Open Power Collector 3.0.1.0 | Open Power Autoloader 3.0.3.0 |
|
|
26.07.2010, 21:05:43
Post
#9
|
|
Grupa: Moderatorzy Postów: 8 989 Pomógł: 1550 Dołączył: 8.08.2008 Skąd: Słupsk/Gdańsk |
Do netbeans-a jest plugin ale nie oficjalny. Ale co powiecie o innych systemach kontroli?
-------------------- |
|
|
29.07.2010, 14:18:54
Post
#10
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 898 Pomógł: 48 Dołączył: 2.11.2005 Skąd: Poznań Ostrzeżenie: (0%) |
Pod wpływem wątku spróbowałem zabawy z gitem. Nawet całkiem fajny. Najbardziej podoba mi się:
- intuicyjność składni - już nie trzeba ciągle zerkać do manuala, żeby zrobić coś bardziej nietypowego od commita - patent z brakiem ukrytych folderów jest dobry - już kilka razy udało mi się wysłać przez ftp te ukryte foldery .svn przez nieuwagę - praca z gałęziami jest banalnie prosta w porównaniu ze składnią z svn'a Co mnie trochę "zadziwia" i na razie nie wiem czy to dobrze czy źle: - rozproszenie - jakoś naturalniej czułem się z centralnym serwerem, choć z drugiej strony ma to swoje plusy |
|
|
29.07.2010, 15:32:22
Post
#11
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 6 476 Pomógł: 1306 Dołączył: 6.08.2006 Skąd: Kraków Ostrzeżenie: (0%) |
@athabus: w GITcie nadal możesz mieć centralny serwer, do którego wszyscy wysyłają zmiany.
|
|
|
29.07.2010, 15:40:15
Post
#12
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 898 Pomógł: 48 Dołączył: 2.11.2005 Skąd: Poznań Ostrzeżenie: (0%) |
Tak zdaję sobie z tego sprawę. Po prostu tutaj jest inna "metodologia" pracy - każdy working directory to również repozytorium. Trochę dziwne wrażenie po przyzwyczajeniach wyniesionych z svn.
Podobnie mam problemy z przyzwyczajeniem się do "stagingowania" - ciągle trzeba mieć to z tyłu głowy. Właśnie czytam sobie książkę w wolnych chwilach i pewne rzeczy mi się rozjaśniają bo po przeczytaniu tutoriala nie wszystko było jasne. |
|
|
29.07.2010, 20:05:54
Post
#13
|
|
TAO programowania Grupa: Zarejestrowani Postów: 340 Pomógł: 3 Dołączył: 25.03.2003 Skąd: ze słoika Ostrzeżenie: (30%) |
Tak zdaję sobie z tego sprawę. Po prostu tutaj jest inna "metodologia" pracy - każdy working directory to również repozytorium. Trochę dziwne wrażenie po przyzwyczajeniach wyniesionych z svn. Zamiast marnowac czas na ksiazke to lepiej pobawic sie duzym repo (np. wine).
Podobnie mam problemy z przyzwyczajeniem się do "stagingowania" - ciągle trzeba mieć to z tyłu głowy. Właśnie czytam sobie książkę w wolnych chwilach i pewne rzeczy mi się rozjaśniają bo po przeczytaniu tutoriala nie wszystko było jasne. -------------------- |
|
|
29.07.2010, 22:35:07
Post
#14
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 7 494 Pomógł: 302 Dołączył: 31.03.2004 Ostrzeżenie: (0%) |
|
|
|
3.11.2010, 00:00:43
Post
#15
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 11 Pomógł: 1 Dołączył: 1.10.2010 Ostrzeżenie: (0%) |
Również polecam gita, ratuje życie w wielu przypadkach :-)
|
|
|
3.11.2010, 02:06:49
Post
#16
|
|
Admin Techniczny Grupa: Administratorzy Postów: 2 071 Pomógł: 93 Dołączył: 5.07.2005 Skąd: Olsztyn |
ja dziś sobie git'a zaprzęgłem do pracy z svn'em, bardzo fajna rzecz i to w standardzie
|
|
|
3.11.2010, 07:32:47
Post
#17
|
|
Grupa: Moderatorzy Postów: 8 989 Pomógł: 1550 Dołączył: 8.08.2008 Skąd: Słupsk/Gdańsk |
ja dziś sobie git'a zaprzęgłem do pracy z svn'em, bardzo fajna rzecz i to w standardzie A mianowicie? -------------------- |
|
|
3.11.2010, 07:48:17
Post
#18
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 49 Pomógł: 8 Dołączył: 5.12.2008 Ostrzeżenie: (0%) |
To ja polece Mercuriala, moim zdaniem ma lepsze wsparcie pod windowsem niż Git. Jak ktoś chce w pigułce o zaletach rozproszonego systemu to http://hginit.com. To w domu, bo w pracy dalej rządzi SVN.
|
|
|
3.11.2010, 10:22:17
Post
#19
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 7 494 Pomógł: 302 Dołączył: 31.03.2004 Ostrzeżenie: (0%) |
A mianowicie? Jeśli jesteś zmuszony do korzystania z SVN'a a jednocześnie chciałbyś doświadczać dobroci GIT'a to możesz użyć git-svn'a. Efektem tego do pracy wykorzystujesz GIT'a, który później pcha wszystko do SVN'a.Dla innych użytkowników repozytorium SVN'a jesto to kompletnie niezauważalne a dla Ciebie wygodne. |
|
|
3.11.2010, 10:28:21
Post
#20
|
|
Admin Techniczny Grupa: Administratorzy Postów: 2 071 Pomógł: 93 Dołączył: 5.07.2005 Skąd: Olsztyn |
To ja polece Mercuriala, moim zdaniem ma lepsze wsparcie pod windowsem niż Git. Jak ktoś chce w pigułce o zaletach rozproszonego systemu to http://hginit.com. To w domu, bo w pracy dalej rządzi SVN. Fakt Mercurial lepiej jest wspierany pod win, ale komu konsola nie straszna to Git też jest git (niby jest TortoiseGIT ale nie dokonca wszystkie opcje implementuje) A czemu SVN miałby być lepszy w zastosowaniu biznesowym? Jakiś życiowy przykład bym prosił? |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: 1.11.2024 - 02:00 |