![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 945 Pomógł: 7 Dołączył: 15.03.2005 Skąd: katowice Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Mam taki kłopot a raczej dylemat.
Opoweim od początku. Mam okazję kupić auto Audi a4 2003rocznik sprowadzone z Hiszpani. Sprzedawca chce mi je sprzedać na raty 0% 300 zł przez prawie 5 lat. :/ Czy nie jest dziwne auto o wartości ok 40 tys za 17 tys. Sprzedawca zgodzil się na wizytę na policji i u rzeczoznawcy aby sprawdzić czy auto nie jest kradzione. Chce sprawdzić czy auto nie ma zastawu w banku itp. Auto rzekomo zostało kupione przed slubem ( teraz facet sie rozwodzi i jest mu na reke podobno aby wysyłał by 300 zł niz placil gotówko bo ma na alimenty ) Czy jezelikupil przed slubem do auta ma jakies prawa zona, czy jak kupil po slubie a zona nie jest wpisana jako wlasciciel czy ma do tego prawo? Umowa została by spisana u notariusza ze bede placil 300 zł boje się sytuacji ze ja bede musial placic a mi auto ktos zabierze bo nie bylo prawa aby je sprzedać. co o tym myślicie.? |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 22.08.2025 - 20:28 |