![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 30 Pomógł: 0 Dołączył: 20.08.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Cześć. Jestem ciekaw jak to rozwiązujecie oraz jakie przykrości mogą spotkać freelancera w momencie oddania projektu, który okazuje się mieć jakieś błędy umożliwiające dostęp do bazy oraz wstrzyknięcia złośliwego kodu. Wiadomo, że programista jest od programowania a tester od testowania, niestety często osoba prywatnie zajmująca się dostarczaniem stron www musi sama zadbać o bezpieczeństwo chociaż w stopniu podstawowym, ale nie ukrywajmy, skoro co chwilę dochodzi do wycieku danych z serwisów takich jak Sony, Dropbox a nawet ostatnio afera z luką w Javie i jeszcze błędnie zaaplikowany patch, który otwiera nową lukę, okazuje się, że naprawdę ciężko jest sobie z tym tematem poradzić. Czy zabezpieczacie się na umowach zlecenie/ o dzieło ,że nie bierzecie odpowiedzialności za ewentualne błędy po zaakceptowaniu projektu? Nie wiem jak to ująć żebyście mnie dobrze zrozumieli, ale mam nadzieję, że całkiem jasno się wyraziłem
![]() Pozdrawiam! |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() Grupa: Administratorzy Postów: 1 552 Pomógł: 211 Dołączył: 7.07.2009 Skąd: NJ ![]() |
No właśnie zaczynam to wszystko dostrzegać i szczerze mówiąc już mam tego dosyć, szukania i dowiadywania się jak to pozałatwiać. A mieliście sytuacje jak np. klient nie chciał podpisać umowy, tylko po prostu chciał zapłacić bez formalności, na czarno? Warto tak się bawić ? Żaden szanujący siebie i swój czas klient nie będzie chciał "obchodzić" formalności. Przecież umowa to zabezpieczenie dla obu stron - nie tylko dla zleceniobiorcy. Macie tam terminy, dokładnie spisany przedmiot umowy czy ewentualne konsekwencje jej niedopełnienia. ![]() To, że klient zaakceptował system z "lukami" o niczym nie świadczy. Kwestią jest czy to, co oddałeś jest zgodne z przedmiotem umowy - ponieważ (prawdopodobnie) na taką niezgodność powoływałby się klient. Jeżeli błędy po stronie programisty są aż nadto rażące, można założyć iż sprawa w sądzie zakończyłaby się korzystnie dla zleceniodawcy. W innym przypadku - szczerze w to powątpiewam, ponieważ jeżeli ktoś się na Was "uprze" to będzie tak przeszukiwał system, aż coś znajdzie ![]() PS. Xdev - gwarancja jest dobrą wolą gwaranta, jednak przedmiot umowy musi być z nią zgodny. Nawet, gdy zleceniodawca nie zauważył tej niezgodności od razu. Błędy będzie poprawiać raczej agencja, a nie były programista. Tyle w kwestii teorii oczywiście, bo praktykę znamy ![]() |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: 19.06.2025 - 04:02 |