![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 2 335 Pomógł: 6 Dołączył: 7.03.2002 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Poszukuje programu do skanwoania dyskow twardych pod windowsa, ktory nie ogranicza sie do partycji windowsowych.
Czyli taki, ktory przeskanuje caly dysk niezaleznie od rodzaju partycji. Zna ktos taki ? |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 2 335 Pomógł: 6 Dołączył: 7.03.2002 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Wiec moze zaczne od tego jaki mam problem:
Otoz z niewyjasnionych powodwo windows mi siadl. Najpierw niewidzial dysku D, a potem zaczely siadac pliki systemowe. Sprawdzalem 3ema antyvirusami (wczesniej na strazy stal Kaspersky i firewall) - RAV, Kaspersky, AVK. Nic nie wykryly mimo najswiezszej bazy wirusow. Jako, ze mam i FreeBSD przenioslem sie na niego i narazie zostawilem winde w spokoju. No ale dzisaij rano odpalam bsdka i to samo. Partycja /usr zostala wyczyszczona - a przynajmniej tak to wyglada (byc mzoe zostala ukryta tak jak pod winda partycja D). Wiec system nie zachowuje sie tak jak powinen. Wnioskuje z tego, ze cos jest nie tak z dyskiem bo raczej nei jest to wirus dzialajacy na biosie bo plyta ma dual bios i wykryla by to. Ostatnia deska ratunku jest skanowanie calego dysku - byc moze sa jakeis sektory zwalone, nie sadze aby to bylo jakies fizyczne uszkodzene ale nie moge tego wykluczyc. Marek: sciagam to co podales, a jak nie pomoze to sprobuje partiton magic. |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 27.09.2025 - 15:33 |