![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 0 Pomógł: 0 Dołączył: 17.06.2012 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Witam,
mam pewien dylemat i od pewnego czasu głupie się już w swoich myślach, dlatego postanowiłem zapytać forumowiczów co o tym sądzą. Temat był już pewnie poruszany wiele razy, ale chciałbym poruszyć mój problem trochę inaczej. Otóż udało mi się dostać na 3 rozmowy kwalifikacyjne, bez ściemniania i lania wody w CV. Wydaje mi się, że programując około 3 - 4 lat, nadaję się do pracy i chciałbym właśnie w niej rozwinąć skrzydła dalej. Napisałem jeden większy serwis, sporo modyfikacji i różnych mniejszych serwisów. Jednak, mam cholerne obawy co do tego czy podołam na rozmowach. Nie chcę wyjść na głupca, bo napisałem tylko jak to wygląda z mojego punktu widzenia. Chciałbym zapytać was o jakieś rady, ewentualnie jak wyglądały wasze rozmowy. Boję się, że osoba rekrutująca zapyta się mnie o rzeczy których wiedzieć nie będę, a byłbym wstanie znaleźć je w Google w mniej niż minutę. Nie jestem wstanie nauczyć się manuala na pamięć ... Pozdrawiam |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 247 Pomógł: 11 Dołączył: 5.09.2009 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Ja to po rozmowach kwalifikacyjnych jestem często zły na siebie, np. wczoraj byłem na jednej i opowiadałem o zrealizowanych stronach, w tym takiej gdzie zrobiłem możliwość logowania przy użyciu Facebooka i dostałem pytanie żeby opisać w jaki sposób to zrobiłem to powiedziałem, że 'już teraz dokładnie nie pamiętam' - raz że przecież nie robiłem tego wczoraj a dwa stres robi swoje i sprawia, że z głowy dużo rzeczy znika. :/ :/ W takich sytuacjach do głowy przychodzą myśli, że pewnie druga strona odebrała to jako zmyślenie danej funkcjonalności przeze mnie, mimo że samodzielnie ją zrealizowałem i nie okłamałem osoby, która o to zapytała. (IMG:style_emoticons/default/sad.gif)
Ten post edytował wiewiorek 19.06.2012, 05:35:33 |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 17.10.2025 - 14:12 |