Laptop dla programisty Opcje

[sweter]

Witam,
muszę zakupić laptopa do 2000zł. Główne cechy, którymi kierowałem się przy wyborze to:
- długi czas pracy na baterii
- brak systemu - korzystam z Linuxa
- wygodna klawiatura

Znalazłem dwa, prawie identyczne laptopy:
1. http://www.vobis.pl/oferta/notebooki_i_tab...4330s_13_3.aspx
2. http://www.x-kom.pl/p/71139-notebook-lapto...d-rw-braz.html#

Na korzyść Asusa przemawia 4GB RAM'u, 500 GB HDD no i niższa cena. Za to po stronie HP'ka stoi marka, choć nie wiem, czy powinienem się nią kierować...

W obu maszynach proceor jest identyczny: Intel Core i3-2310M (2,1 GHz, 3 MB cache). Do tej pory uzywałem dwurdzeniowego AMD Athlona 2,1 Ghz (dodatkowej specyfikacji nie pamiętam - starego laptopa kupiłem prawie 3 lata temu). Jak myślicie: poczuję różnicę na Intelu? Wzrost wydajności? Często będę używał Blendera, Eclipsa no i przeglądarki włączonych jednocześnie - Intelek pociągnie to wszystko?

Proszę o pomoc w wyborze. Co było by bardziej opłacalne? Asus, czy HP? Mnie osobiście ciągnie do Asusa, ale już nie wiem, czy nie powinienem kupić HP. Jak uważacie, co będzie lepsze?

Pozdrawiam (IMG:style_emoticons/default/smile.gif)

[thek]

Ogólnie HP się chwali parametrami i ilością dodatków, ale nie mówi o najczęstszym "koszcie" tego. Laptop się grzeje mocno to raz, a dwa że odbywa się to dużym kosztem komfortu w postaci głośności całego urządzenia. Chcesz cichego i w miarę chłodnego lapka? Zapomnij o HP. O serwisie HP w Polsce wystarczająco historii krąży i na to też bym zwrócił uwagę. Ja bym zaryzykował wydać nieco więcej kasy i skoro już mamy blendera to pomyślałbym o jakiejś karcie ze stajni nVidii.
Ja przykładowo dałem ciutkę więcej ale wybrałem inny model ze stajni ASUSa -> K53SV i jedyne minusy na razie to umiejscowienie gniazda LAN i zasilania (używasz WiFi i przestaje to być problemem) oraz napęd optyczny (trudno kliknąć w przycisk oraz głośność jego pracy gdy wskoczy na obroty). Ja mam wersję i5-2410 z 6GB RAM i w porównaniu do starego lapka po prostu wymiata, a nawet lepiej się spisuje niż stacjonarny żony. Jest naprawdę cichy i chłodny nawet po wielu godzinach pracy. Tylko uwaga na odprowadzanie ciepła (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) Obok wylotu powietrza można śmiało sobie dłonie ogrzewać (IMG:style_emoticons/default/biggrin.gif) Draństwo tamtędy dużo go odprowadza, ale dzięki temu reszta jest na tyle chłodna, że nie czuje się ciepła nawet po długim i ciągłym użytkowaniu. Bez problemu można go trzymać na nogach nawet gdy jest mocno obciążony. Nie oparzy (IMG:style_emoticons/default/smile.gif)