![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 199 Pomógł: 31 Dołączył: 22.03.2004 Skąd: Warszawa Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
tak sie zastanawiam, bo juz sie pogubilem od tych zmian ostatnio.
ktos sie orientuje po jakim czasie pracy mozna przejsc na emeryture jako programista. mamy normalnie liczony jakis dodatek do warunkow szkodliwych bo jakos nie usmiecha mi sie odkladac te 67lat. |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 782 Pomógł: 153 Dołączył: 21.07.2010 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
@Cysiaczek
Przymusowe ubezpieczenie daje się obronić w jeden prosty sposób - ryzyko jest dzielone na więcej, co automatycznie obniża koszty. Co do argumentu że jak ktoś nie chce to niech sam o siebie zadba. Biorąc pod uwagę ciągłe żale przy każdej katastrofie mniejszej/większej to wątpię. Tym ludziom trzeba będzie w jakiś sposób pomóc, z dwojga złego niech więc odprowadzą składkę póki jeszcze mogą. Poza tym komercyjne ubezpieczenia też umieją liczyć. Ubezpieczenie wygasa ci kiedy nie opłacasz składek. W zależności od wieku, dochodów, stylu życie, etc. masz różny profil ryzyka dla ubezpieczyciela. I może on też odmówić ubezpieczenia kiedy mu się nie kalkuluje. Mówię to bardziej od strony ubezpieczeń zdrowotnych ale ubezpieczenia społeczne dzielą mnóstwo podobnych problemów. Cytat Każdy człowiek, nauczony od dziecka, że musi sam dbać o swoją przyszłość, będzie to robił Ee tam, człowiek działa racjonalnie czyli zachłannie - bierze tyle ile może bo jutra może już nie być (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) . Ubezpieczenie to wydanie kasy za obietnicę ochrony od jakiegoś mglistego zagrożenia (jestem młody i zdrowy, trzeba żyć). Jest jeszcze negatywny skutek tego podejścia - im bardziej indywidualistyczne społeczeństwo tym wyższy poziom agresji. Czyli im więcej ludzi będzie zdanych na siebie tym większe prawdopodobieństwo że któryś z nich pójdzie na skróty (a ty akurat mu się napatoczysz). Ty postulujesz JuEsej (który piękny nie jest). EDIT: @vokiel Wiara że człowiek myśli o przyszłości jest złudna. Niewielu ludzi planuje przyszłość. Cały konsumpcjonizm opiera się właśnie o to że człowiek chce mieć już 1zł a nie 2, 3 zł jutro. Zresztą fajnie ilustrują to ludzie którzy odłożyli sobie jakąś kupkę pieniędzy w komercyjnym ubezpieczeniu i po przejściu na emeryturę wypłacają całość bo chcą sobie pożyć (a później jakoś to będzie). Ten post edytował everth 23.11.2011, 19:50:52 |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 14.10.2025 - 02:40 |