![]() |
![]() |
![]() ![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 898 Pomógł: 80 Dołączył: 31.05.2008 Ostrzeżenie: (20%) ![]() ![]() |
Kto jedzie? Ja byłem w tamtym roku, i w tym też będę.
|
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 898 Pomógł: 48 Dołączył: 2.11.2005 Skąd: Poznań Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Tho ale przecież evereth ma rację - KK to najdłużej działająca korporacja na świecie. Spełnia ona dokładnie w zasadzie wszystkie cechy korporacji.
Musisz zrozumieć, że ludzie krytykujący kościół nie zawsze krytykują katolików czy ogólnie chrześcijan. Ja na prawdę nie mam nic od chrześcijan, choć nie jestem chrześcijaninem. Podobny stosunek mam do homoseksualistów czy innych mniejszości. Natomiast kościoła jako instytucji nie trawię kompletnie z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że przyssał się jak pijawka do naszego (i nie tylko naszego) państwa. Po drugie zupełnie zmienił zasady wiary i wartości. Ryba zawsze psuje się od głowy - to, że tak dwulicowi są katolicy (co innego wyznają w kościele a co innego robią w życiu) wynika głównie z tego, że uczą się tego od swoich pasterzy. Mam porównanie z Ewangelikami - tam jest zupełnie inne podejście do wiary. Nie jest tak restrykcyjne jak w KK, ale z drugiej strony też w większości opiera się na logice, przez co Ewangelicy o wiele bardziej żyją w życiu codzienny zgodnie z swoją wiarą. Tam po prostu kościół to społeczność, a u katolików to niestety tak jak napisał evereth korporacja. Najgorsze w kościele jest to, że nie dopuszcza do dyskusji - wszyscy, którzy myślą inaczej i nawołują do reform są marginalizowani lub zmuszani do odejścia. Reasumując oddziel chrześcijan jako społeczność (a w zasadzie katolików) od kościoła katolickiego bo to nie są tożsame pojęcia. Zauważ, że nikt tu nigdzie nie napisał, że ludzie wierzący to ciemnogród (takie rzeczy są właśnie na racjonaliście i to mi się między innymi nie podoba). |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 12.10.2025 - 23:40 |