![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 898 Pomógł: 48 Dołączył: 2.11.2005 Skąd: Poznań Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Witam,
od jakiegoś czasu na "piątkowych" wyjściach obserwuję, że wśród moich znajomych rośnie udział ludzi pracujących na etatach, ale bez etatu... Czyli pracuje się dla firmy X jak na zwykłym etacie, ale zamiast umowy o pracę jest wymóg założenia własnej działalności albo jakaś umowa czasowa - zazwyczaj jednak jest to działalność. Trochę dziwi mnie ta tendencja, zwłaszcza, że są to osoby w okolicach 30, gdzie zaczyna liczyć się stabilizacja (wiadomo, chce się założyć rodzinę, kupić mieszkanie etc). Druga sprawa to kwestia, że często dotyczy to dość poważnych stanowisk (w sensie nie jest to pierwsza praca) w dość dużych firmach czy nawet korporacjach - czyli wydawałoby się, że jednak etat byłby tu bardziej na miejscu. Czy u was wygląda to podobnie? Wg moich szacunków około 30% moich znajomych pracuje w ten sposób. Czy to rzeczywiście jest tak masowe zjawisko? |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 798 Pomógł: 307 Dołączył: 13.05.2009 Skąd: Gubin/Wrocław Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Cytat Z nauczycielami nie jest do końca tak się wydaje. Koleżanka uczy angielskiego w liceum i gimnazjum. Przedmiot nie jest "niewdzięczny", generalnie lubiany. Jednak po 5 godzinach w gimnazjum jest bardziej wyzuta niż ja po 8 godzinach kodzenia, nieporównywalnie bardziej ;-) osobiście też mam znajomych nauczycieli, moja sąsiadka uczyła mnie nawet. A to że ktoś nie daje sobie rady z ludźmi i nie potrafi ich uspokoić nie świadczy o tym że z tytułu braku umiejętności powinien dostawać więcej. Nauczyciel zarabia źle, jeżeli ma mało godzin, wszystko zależy od przedmiotu jakiego uczy. Były nauczyciel marketingu, ekonomii i informatyki nie krył się przed nikim ile zarabiał. Mówił że maks pracuje po 9 godzin przez 5 dni w tygodniu a dostawał na rękę koło 5 tysięcy. A sam temat nauczycieli i ich zarobków mnie drażni. Ciężko to mają górnicy, nauczyciele mają tylko wtedy ciężko kiedy nie potrafią poradzić sobie z sytuacją, a IMO nikt nie powinien łożyć na kogoś, tylko dlatego że on nie potrafi sobie z czymś poradzić. Oczywiście nie pije @vokiel do twojej znajomej, ale niestety taka jest prawda, jakby nauczyciele nie dawali sobie wchodzić na głowę to i bydło chodzące do tych szkół nie robiło sobie dość często z nauczycielami co chce i wcale tutaj nie jest potrzebna siła fizyczna czy temu podobne kary. Rozumiem że ktoś może mieć łagodną naturę, ale to tak czy inaczej, w takim wypadku polecam zmienić zawód. Odnośnie tematu, umowa. |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 25.08.2025 - 12:23 |