![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Moderatorzy Postów: 6 072 Pomógł: 861 Dołączył: 10.12.2003 Skąd: Dąbrowa Górnicza ![]() |
Witam,
mam problem ze zleceniodawcą i chciałbym się Was poradzić. 1 kwestia: Pewien klient przesłał do mnie zapytanie na wykonanie powiedzmy 20 elementów jako modernizacja wcześniej wykonanego przeze mnie serwisu. Każdy z nich wyceniłem osobno. Klient wybrał spośród nich 9 elementów, które następnie podzielił na 3 etapy prac, kompletnie od siebie niezależne (czyli np. naprawa samochodu, malowanie płotu, lot balonem). W tym miesiącu wykonałem 2 etapy, zostały one wdrożone, klient ich używa. Wykonanie 3 etapu zostało przesunięte na listopad. Poprosiłem więc klienta, że wystawię mu fakturę VAT za dotychczas wykonane usługi. Spotkało się to ze stanowczą odmową, że nie wykonałem zlecenia w całości, że nie zapłaci, że im wcześniej wykonam etap 3 tym wcześniej będę mógł wystawić fakturę VAT. Sęk w tym, że współpraca z tym klientem przebiega bardzo opornie i szczerze mówiąc nie mam ochoty dalej z nim współpracować. Wielokrotnie szedłem mu na rękę zarówno w terminach realizacji, dodatkowych pracach za które nie żądałem zapłaty, jak i zejściach z cen podczas wycen; w rewanżu dostałem w zasadzie kopa w tyłek. Czy w takiej sytuacji mam prawo wystawić mu fakturę za wykonane 2 etapy (podkreślam bo może to mieć znaczenie: kompletnie od siebie niezależne, na każdym z nich powstał pełnowartościowy produkt)? I drugie pytanie: czy mogę wycofać się z wykonania ostatniego etapu prac biorąc pod uwagę postawę klienta i poziom współpracy z nim, a także to, że za każdym razem wyceniam zmiany, które następnie są dalej rozbudowywane przez klienta? Wszelkie ustalenia odbywały się drogą mailową, nie spisywaliśmy żadnej umowy. 2 kwestia (mniej istotna): W marcu wykonałem klientowi serwis internetowy. Spisaliśmy umowę (pomiędzy firmami), w której zawarte są: - W przypadku wykrycia błędów w okresie do 6 miesięcy po odbiorze oprogramowania Zleceniobiorca zobowiązuje się nieodpłatnie usunąć wadliwe fragmenty i zastąpić je poprawnie działającymi. - Po dostarczeniu Zamawiającemu wykonanego Serwisu zobowiązuje się on do pisemnego zaakceptowania Serwisu w całości, zgłoszenia uwag lub odrzucenia dzieła w całości w ciągu 7 dni roboczych. W przypadku przekroczenia tego terminu uznaje się, że działo zostało przyjęte, a Wykonawcy przysługuje wypłata pozostałej kwoty wynagrodzenia. Problem w tym, że do dnia dzisiejszego nie otrzymałem pisma akceptującego Serwis. Po oddaniu go w marcu klient zgłosił uwagi, zostały one wprowadzone, po czym telefonicznie powiedział, że jest OK i że przelewa resztę pieniędzy. Czy w takim przypadku jako datę odbioru oprogramowania i jego akceptacji można przyjąć datę dokonania płatności przez klienta i od niej liczyć te 6 miesięcy? W poniedziałek wybiorę się dla pewności do radcy prawnego, jednak prosiłbym Was o jakieś opinie, może mieliście podobne przejścia. |
|
|
![]() |
![]() ![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 135 Pomógł: 1 Dołączył: 7.05.2005 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Cześć!
1 problem Kiedyś czytałem o podobnym problemie i też skończyło się na prawnikach/sądach. Ogólnie skoro wykonałeś niezależne dzieła (mimo że tylko 2) to należy Ci się wynagrodzenie za nie. Na pewno błędem i to sporym był brak umowy, ale to już pewnie sam wiesz (IMG:style_emoticons/default/wink.gif) Nie wiem jak z rezygnacją z pozostałych elementów, ale nie ma umowy, a do pracy przecież nikt Cię nie zmusi. Fakt faktem komunikacja następowała drogą mailową - ona może stanowić przed ewentualnym sądem dowód waszych negocjacji. Wszystko więc zależy od ich treści. Może idąc do radcy prawnego warto je wydrukować? 2 problem Z góry mówię, że nie jestem prawnikiem, ale moim zdaniem jeżeli nie zaakceptował serwisu PISEMNIE to zgodnie z ostatnim zdaniem jest on automatycznie zaakceptowany po 7 dniach. Od tej daty ja bym liczył te 6 miesięcy gwarancji. EDIT: Zmieniłem zdanie co do 2 punktu. Jeszcze raz przeczytałem całość i poprawiam swoją wypowiedź (IMG:style_emoticons/default/smile.gif) Sorry za problem. Najlepiej i najbezpieczniej będzie udać się do radcy prawnego. Tylko jego odpowiedź masz pewną (IMG:style_emoticons/default/Rkingsmiley.png) Ten post edytował parzol 30.10.2011, 11:10:41 |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 12.10.2025 - 16:00 |