![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Moderatorzy Postów: 15 467 Pomógł: 1451 Dołączył: 25.04.2005 Skąd: Szczebrzeszyn/Rzeszów ![]() |
Będę sklecał prezentację na koło naukowe, pod wpływem pewnych wydarzeń nóż mi się w kieszeni otworzył i doszło do wyboru tematu poświęconego przyczynom, dla których ciężko jest firmom zrekrutować dobrego programistę i poszukiwania ciągną się tygodniami.
Oczywiście ten wniosek jest na podstawie moich doświadczeń oraz rozmów z osobami, dla których to dzień powszedni. Mam do Was, bardziej doświadczonych ode mnie, pytanie - jakich kompetencji brakuje kandydatom na programistów PHP? Typu frameworki, jakieś konkretne biblioteki, znajomość technologii, czy inne. |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 634 Pomógł: 14 Dołączył: 27.05.2006 Skąd: Berlin Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Wina leży po obu stronach - samych kandydatów jak i firm.
Co do kandydatów to już się rozpisywałem ja i inni w innych wątkach, a co do firm szukających programistów w Polsce, to zalecałbym im branie przykładu ze swoich mądrzejszych kolegów z zachodu. W Europie zachodniej i USA jest bardzo wyraźne rozgraniczenie pomiędzy Junior/Graduate Software Engineer i Senior Software Engineer. Ta pierwsza kategoria programistów to ludzie o mniejszym doświadczeniu (czasem zerowym), zarobkach, produktywności i im się daję czas na to żeby się podszkolili w firmie, nabrali doświadczenie i byli trochę produktywni. W większych (i nie tylko - np. RedGate) i szanujących się firmach, oczekiwania wobec Junior/Graduate SE, są takie, że będzie produktywny dopiero po paru miesiącach pracy w danej firmie, dostają swojego stałego mentora który jest już senior SE, dokładną ścieżkę nauki, dostęp do literatury, kursów i zadania mające na celu zrobienia z nich seniorów pod kątem danej specjalności firmy. Druga kategoria jest zobowiązana do bycia mocno produktywnym i kreatywnym od pierwszego dnia pracy. Są też adekwatnie wynagradzani, mają też sami większe wymagania (żona, dzieci, kochanki, dom, samochody, wycieczki, itd..). W Polsce szuka się kogoś kto ma być produktywny od pierwszego dnia w pracy i zarabiał tyle co ktoś dopiero uczący się. Jak strife wymieniał zawody lekarza i prawnika, od razu można sobie przypomnieć jak mocne jest rozwarstwienie i rozgraniczenie wśród trudniących się tym fachem ze względu na doświadczenie; stażysta, ogólny, specjalista, specjalista II stopnia, itd... W Polskim świecie programistów jest tylko jedno pojęcie "Programista" i czasem wzmianka o 1-3, 3-5 latach doświadczenia. Sam taki nowicjusz (albo nawet i nie tylko nowicjusz) widząc ogłoszenie z "Senior" zaczyna się 3 razy mocniej zastanawiać czy aplikować czy nie, tylko trochę głupio pisać senior a potem płacić < 10k pln (na Polskie warunki), temu jest taki śmietnik ;-) Ten post edytował nasty 10.01.2011, 02:40:23 |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 13.10.2025 - 12:11 |