![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 319 Pomógł: 118 Dołączył: 26.11.2003 Skąd: Lublin Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Witam
eccocce wspomniał w którymś poście: "my racjonalni informatycy" - oczywiście odniósł to do wiary. O tym chciałem pogadać, żaden programista głupi nie jest, większość to inteligentni ludzie (IMG:style_emoticons/default/winksmiley.jpg) , a to często kieruję w stronę racjonalnego myślenia, nawet w kwestii wiary. No a jak jest z tym u Was? Sam jestem ateistą i myślę, że to trochę dzięki programowaniu, które wymuszało na mnie racjonalne myślenie - przez co teraz, ciężko mi zrozumieć innych - wierzących Nie mam zamiaru tutaj toczyć dyskusji co jest racją, bo ateiści z wierzącymi nigdy w życiu nie znajdą porozumienia, chyba że zaakceptują zdanie innego bez zbędnych dyskusji Oceniać też nie trzeba, ale jak ktoś nie obawia się wyrazić swoich poglądów, to czekam ;] |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 898 Pomógł: 48 Dołączył: 2.11.2005 Skąd: Poznań Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
m44 - ale Ty mówisz o Bogu (katolickim) czy bogu.
Bo jeśli to pierwsze to zważ na to, że katolicy przez długi czas sami wspierali taką tezę. Traktowali wszelkie odkrycia naukowe jako bluźnierstwo i podważanie boskiego ładu. Dopiero kiedy sromotnie przegrali z naukowymi dowodami, zmienili nauczanie. Teraz np. część duchownych (chociaż nie wszyscy bo są jeszcze kreacjoniści) naucza, że Bóg zapoczątkował życie a później była ewolucja. W świetle nowych danych, chyba znowu będzie trzeba zmienić nauczanie na... no właśnie na jakie? Tak na prawdę kościół sam nie może już ustalić linii nauczania i każdy ksiądz ma swoją teorię. Masz całe spektrum od tych, którzy czytają Biblię dosłownie do tych co w zasadzie uważają jak Ty i ogólnie sami zdają sobie sprawę, że wierzymy w wyobrażenie Boga - taki ekumenizm. Trudno tak na prawdę zrozumieć katolickiego Boga, bo jego wyobrażenie/obraz prezentowany przez kler bardzo szybko się zmienia - interpretacja Biblii jest coraz mniej dosłowna. Można by oczywiście przyjąć ludzkie pomyłki - ale jak wiemy papież jest nieomylny w kwestiach wiary (rozumiem więc, że umie interpretować Biblię) - skąd więc te zmiany w jej interpretacji? Zresztą nawet sama Biblia jest bardzo zróżnicowana. Np. Bóg starotestamentowy to Bóg groźny i zawistny, który nie uchyla się przed wymierzaniem kar. Jest nawet gotów karać niewinnych (np. dzieci grzeszników w kilku kolejnych pokoleniach za grzechy ojca/dziadka/pradziadka jak sam mówi w przykazaniach (tych oryginalnych)). W nowym testamencie jest już inny Bóg - miłosierny i wybaczający, czyli taki jakiego znamy dziś. Mike mówi dosadnie, ale ma wiele racji w tym co pisze. Też uważam, że kler bardzo mocno uzurpuje sobie prawo do bycia "namiestnikami Boga", ale nawet idąc od początków chrześcijaństwa nic nie wyjaśnia ich pozycji. Jako stan duchowny pojawili się dopiero w okolicach roku 200 n.e. - wcześniej w ogóle nie było takiego czegoś jak duchowny i laik w kościele... @Grand - bazując na Twojej pierwszej wypowiedzi, to nie miałeś racji... Genom bakterii był sztuczny/stworzony od zera. To nie była przerobiona genetycznie bakteria, tylko stworzona bakteria. Trudno tu o dobre porównania, ale dla mnie mniej więcej jest to przełom na miarę stworzenia Frankensteina. Niby użyto pewnych części bakterii, ale cała "osobowość" została stworzona sztucznie. BTW. dyskusja na temat tworzenia życia będzie dość trudna bo na poziomie biologii molekularnej można by powiedzieć, że jest wiele "etapów" życia. Weźmy np. takiego wirusa - który ma pewne cechy organizmów żywych, ale nie jest uważany za organizm żywy. Podobnie będzie gdy np. stworzymy samoświadomą sztuczną inteligencję - znów będzie pytanie czy to życie. Jedno jest pewne czeka nas ciekawe stulecie ;-) Ten post edytował athabus 4.11.2010, 17:42:06 |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 8.10.2025 - 01:49 |