![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Moderatorzy Postów: 4 362 Pomógł: 714 Dołączył: 12.02.2009 Skąd: Jak się położę tak leżę :D ![]() |
Ostatnio dziewczyna poprosiła mnie bym napisał aplikację. W pracy musi ona bowiem pewne rzeczy robić, a dostępne oprogramowanie nie obejmuje pewnych aspektów i to właśnie do nich miałbym napisać trochę kodu. Tutaj sprawa rozbiła się o zastosowanie technologii. Aplikacja ma być typu portable - wrzuta na pendrive. Dostęp do sieci internetowej - zero. Ma być dostępna baza danych relacyjna.
Z początku więc rozważałem sqlite jako plikową i polecono mi także Adobe Air. Z tego co doczytałem (nie znam AA) to jednak chcąc, nie chcąc musiałaby aplikacja i tak mieć jakieś połączenie z serwerem, który serwowałby jej obrabiane dane. Z tutoriali itp. odniosłem bowiem wrażenie, że integrować można HTML, JS, AS, tyle że mi to się zda psu na budę, skoro AS nie znam a muszę mieć logikę biznesową jakąś, bo niestety, ale przyjdzie w tym oprogramowaniu generować raporty itp. a same JS i HTML sobie w takim wypadku nie poradzą. Tutaj po prostu język skryptowy w stylu PHP jest niemal nieodzowny, bo gołych danych nie będę słał od razu do bazy bez walidacji i obróbki, a raportów JS też sobie sam nie wygeneruje. Trochę popracowałem z google i stanęło na XAMMP lite (php + Apache + MySQL). Sprawdziłem i taka kombinacja działa na bank zgodnie z wymaganiami. Tylko czy da się coś innego zastosować? Może jakaś alternatywa dla mojego pomysłu? Nie chciałbym bowiem się do określonego jednego rozwiązania skłaniać "bo tak mi wygodnie". Może jest jakiś inny prosty "jednoklikowy" serwer Apache+MySQL (ew. sqlite mogę dać, bo to nie problem), bo wiecie jak to jest przy XAMPP... Z pena wejść tu, kliknąć tam, potem jeszcze parę kliknięć tu, a jeśli da się wejdź i kliknij tylko raz jeden plik który postawi wszystko to i wygoda większa (wiem... mogę walnąć bata, który uruchomi odpowiednie exe, ale a nuż jest jakiś jednoklikowy (IMG:style_emoticons/default/winksmiley.jpg) ). |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Moderatorzy Postów: 4 362 Pomógł: 714 Dołączył: 12.02.2009 Skąd: Jak się położę tak leżę :D ![]() |
@everth: nie biorę pod uwagi teraz ekonomii, tylko umiejętności potencjalne. Weź programistę od transformat i programistę od frontu. Każ im zrobić coś z zakresu obowiązków konkurenta. Nie sądzę, by ten drugi miał duże szanse w starciu z ciężką algebrą bez odpowiedniego przeszkolenia, które trochę potrwa. Zrobi jeden przypadek od biedy, ale zanim zrozumie jak to działa miną dni. A co dopiero mówić o zrozumieniu zagadnienia na tyle, że będzie mógł to zrobić bez pomocy innych. Ten od transformat szybko przyswoi wiele o tworzeniu front-endu z biegu. To tak jak z książkami. Można je czytać, ale dopiero w określonym wieku, po osiągnięciu pewnej dojrzałości psychicznej/emocjonalnej można faktycznie zrozumieć je, bo dla młodszych są zwyczajnie za ciężkie.
@Theqos: też uważam, że są fajniejsze rzeczy niż pisanie frontu (IMG:style_emoticons/default/smile.gif) Dla mnie najciekawsze jest zawsze rozwalenie algorytmu. Mogę nawet dostać efekt pracy czystym tekstem, ale jeśli widzę, że robi to tak, jak ja chcę, to jest wtedy duma z siebie, że zmusiliśmy maszyny do tańczenia jak my chcemy. |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 3.10.2025 - 14:08 |