Być programistą - jak to jest? Opcje

[qbas-s]

Witam,
pytanie jest skierowane do osób które już pracują na stanowisku programisty; jak to jest być programistą na etacie?
Po raz pierwszy firma tego typu jest zainteresowana ze mną współpracą( narazie na okresie próbnym) - od przyszłego tygodnia zaczynam:)

Na co należy zwrócić szczególną uwagę?
Czego należy się wystrzegać?
Jak to jest pracować w takim zespole?
Co byście poradzili początkującemu programiście na okresie próbnym?
Opowiedzcie coś o zasadach panujących w waszej pracy.

Pozdrawiam

Ten post edytował qbas-s 23.07.2010, 20:09:11

[nasty]

Kiedyś na StackOverflow przeczytałem taki fajny tekst:

n my experience, programmers (and many other professions) usually go through a few stages, roughly like this:

1. You suck and you know it. You're just starting out and constantly stumbling over every little thing.

2. You get past the first stage and start getting reasonably comfortable within the small world you've been working in. You start to think you're pretty good, but really you still pretty much suck. You just haven't been exposed to much outside your little world, so you don't realize all the important things you don't know. Many college graduates are like this, and some stay here through their whole career.

3. You get exposed to new things - languages, technologies, complex systems, other programmers who are way better than you, etc. and realize once again that you suck. Every new system you encounter reminds you once again how much you suck. You look back at all the old programs you wrote and realize how much they suck (including that program you just wrote last week).

Z tego co widzę, to większość w tym wątku utknęła gdzieś w okolicach drugiego punktu (IMG:style_emoticons/default/winksmiley.jpg)
.... jeszcze trochę więcej doświadczenia, więcej wyzwań i nabiorą pokory, kwestia czasu (IMG:style_emoticons/default/winksmiley.jpg)

@SHiP: Nie ma klepaczy kodu i architektów. Są tylko: Dobrzy klepacze kodu i źli.
Dobry klepacz umie też zaprojektować dobrze system, bo projektowanie systemów to też jeden z obowiązków inżyniera oprogramowania, tak samo jak samo klepanie kodu.

[Puciek]

Z tego co widzę, to większość w tym wątku utknęła gdzieś w okolicach drugiego punktu (IMG:style_emoticons/default/winksmiley.jpg)
.... jeszcze trochę więcej doświadczenia, więcej wyzwań i nabiorą pokory, kwestia czasu (IMG:style_emoticons/default/winksmiley.jpg)

Tu sie nie zgodze (wyjatkowo mam powody a nie dla zasady) poniewaz pokora to cecha osobowosci i albo sie pokorny urodziles albo nie i musisz z tym zyc. Jest tez spora roznica miedzy pokora a byciem poprostu szczerym wobec siebie (dosc troche jak to mowil dziadek sun tzu, oklamuj wszystkich tylko nie siebie).