BSOD Blue Screen przy uruchamianiu serwera. Opcje

[kapuch]

Witam
Mam dosc powazny problem, mianowicie przy uruchamianiu serwera localhost (wczesniej Vertrigo), teraz Webserv od czasu do czasu (losowo 50/50) wyskakuje mi blue screen.
Myslalem ze jest to wina serwera Vertrigo, wiec go odinstalowalem i zainstalowalem Webserv, chodzil 1 dzien (3 uruchomienia), a dzisiaj pojawil mi sie znowu niebieski ekran. Nie wiem co jest grane, system mam oryginalny - aktualizowany, prosze o pomoc.

Specyfikacja laptopa:
CPU: Intel Core Duo T2400 @ 1,83GHz - 1,83GHz
RAM: 2,00 GB
OS: 32 bit Windows Vista Home Basic SP 2

A oto ostatni plik dump:
Chcialem wkleic tutaj w QUOTE, ale byl zbyt dlugi tekst, wiec podaje linka:
http://wklej.org/hash/43ca7173071/txt/

Prosze o pomoc, bo zaraz oszaleje, duzo pracuje na localhoscie i teraz przed kazdym uruchomieniem serwera boje sie ze zakonczy sie to restartem kompa.
W dodatku, odkad bawie sie na laptopie, nie mam nawyku czestego zapisywania projektow, wiec juz pare razy tracilem przez ten BSOD efekt kilkugodzinnej pracy :/

PS. Jesli bedzie trzeba, to moge wkleic poprzednie pliki DUMP, ktore powstaly za czasow Vertrigo.
PS 2: Przejrzalem tak na szybko reszte plikow dump i za kazdym razem na koncu jest taki komunikat:

Probably caused by : csrss.exe

Czyli tak jakby ten proces byl odpowiedzialny za te restarty, ale co to jest, to nie mam pojecia i jak to 'naprawic'?

Ten post edytował kapuch 18.06.2010, 10:33:39

[erix]

Do tego mam HP Health Check (jakos tak) i on chyba (mowie chyba bo na 100% nie wiem), aktualizuje wszystkie stery, a napewno te najbardziej porzebne, czyli karta graf, wifi, etc etc.

Jasne, gdyby tak wszyscy wierzyli automatom, to by daleko zaszli. (IMG:style_emoticons/default/winksmiley.jpg) Nie ufam tego typu narzędziom, jeszcze nigdy takie automaty nie zrobiły niczego w 100% dobrze. Poza tym, żrą zasoby niemiłosiernie. (IMG:style_emoticons/default/winksmiley.jpg)

Ale ok popatrze, tylko jakbys mogl napisac, ktore sterowniki w pierwszej kolejnosci zaktualizowac

Nie ma na to reguły. Nawet antywirus instaluje swoje sterowniki. Musisz metodą prób i błędów do tego dojść, ale zacznij od tego, co wcześniej napisałem.

Tak sobie pomyslalem, ze moze zamienic ten plik csrss.exe na nowy z plyty?

To nic nie da. Proces jest na 99% nienaruszony, problemem jest albo któryś program, albo któryś sterownik, który działa w ramach tego procesu. Z tego, co się orientuję, to jeden z nich ładuje... czcionki, więc i tu możesz szukać swoich problemów.

PS. Uruchomilem webserva kilka razy i jak narazie jest OK, za pierwszym razem (dzisiaj) wyskoczyl BSOD, dziwna sprawa.
Wydaje mi sie ze z Vertrigo czesciej mialem restarty.
Pisze bo nawet taki szczegol, moze okazac sie pomocny.

90%, że to problem programowy. Może być i sprzętowy, ale to naprawdę bardzo rzadko kiedy. A szczegół, niestety, nie pomocny -> musisz przejść naprawdę długą drogę, bo konflikty mogą być spowodowane naprawdę prozaicznymi rzeczami, każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie.

Np. kiedyś kiedyś, kiedy nie było jeszcze APIC, a liczba przerwań była naprawdę niewielka, to przy zbyt dużej ilości urządzeń Windows wariował, sypał błędami, etc. A w większości przypadków wystarczyło... zamienić miejscami karty rozszerzeń i wszystko działało ok. (IMG:style_emoticons/default/winksmiley.jpg)

Ale to tak abstrahując; żebyś wiedział, że jest to sytuacja jedna na tysiąc, zależy od wielu czynników i rozwiązanie tego problemu pozostaje wyłącznie poprzez metodę eliminacji. Dlatego pisałem o trybie awaryjnym, gdyż wówczas nie zostaną załadowane żadne dodatkowe sterowniki oprócz tych niezbędnych do wystartowania systemu i podstawowego interfejsu użytkownika (ale możliwe, że Apache (Vertigo/XAMPP/jedna chwała) wówczas będzie psioczyć albo w ogóle nie wystartuje).

Owocnego wieczoru. (IMG:style_emoticons/default/winksmiley.jpg)