![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 3 Pomógł: 0 Dołączył: 28.10.2008 Ostrzeżenie: (10%) ![]() ![]() |
Witam
Proszę mi nie mówić, że źlę robię bo wiem o tym:) Pracuję jak freelancer mam kilka poważnych zleceń terminy do połowy przyszłego tygodnia a przedemną pełne ręcę robotty:) W tygodniu uczelnia + od 16 do 4 nad ranem praca:) Jadę już tak 4 dzień bez nieczego kaw ,napojów eneretyzujących etc ale czuję że tak dłużej nie pociągnę. Muszę czymś sie wzmocnic jako ze jestem osobą młodą 20 lat nie pijam kaw etc . Co polecacie, żeby za bardzo nie szkodziło i dawało powera ? |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 199 Pomógł: 31 Dołączył: 22.03.2004 Skąd: Warszawa Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
ja sie opycham miskami (zelkami) a jako, ze nie grozi mi zbytnie utycie nie rpzejmuje sie tym, ze to slodycze itp
co do picia- cola, czasem zmieszkam z czyms mocniejszym, ale to pod koniec roboty zeby sie nieco rozluznic i szybko zasnac (wleasz 1/2 coli i 1/2whisky do szklany, pijesz jakies 30min taka szklaneczke i za 40min spisz jak niemowle. [u mnie to dziala ok. 3-4nad ranem]) nie wiem czy napoje sa takie oszukancze- mnie np. tigger czy jakis inny np. z Lidla za 1,5 pomaga. Daje kopa na 2h (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif) Kawy nie piojam, cherbate sporadycznie bo nie chce mi sie grzac wody |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 14.10.2025 - 18:02 |