kablowka + router Opcje

[soska66]

Krotki opis problemu w punktach ;P

1. Komp (blaszak), ze zintegrowana karta ethernetowa, podlaczony bezposrednio do modemu kablowki (w tym przypadku NTL) dziala dobrze - tzn net smiga jak nalezy

2. Podlaczam Router Linksys WRT54G. Z modemu kabel idzie na WAN w routerze a wszystkie dane (ip, brama, dnsy) router pobiera sam z modemu - krotko mowiac, konfiguracja jest poprawna

3. Lacze blaszaka kabelkiem z routerem - internetu brak. Nie pinguje ani domen ani adresow ip. Sa takze problemy z wejsciem na router na 192.168.1.1
3. Odlaczam blaszaka i lacze kabelkiem lapa z routerem - internet dziala bez problemu
4. Tworze na routerze siec WiFi
5. Podlaczam lapa przez WiFi - net chodzi
6. W czasie gdy lap polaczony jest z netem przez WiFi, znow wtykam kabelek blasza-router - caly ruch sieciowy pada po kilku sekundach

Ktos ma pomysl co moze byc przyczyna tego dziwnego zachowania??

Zabralem router od kumpla do siebie, podlaczylem i dzialal bez problemu przy roznej ilosci podlaczonych kompow (czy to kablem czy wifi). Czy to moze byc wina tego blaszaka? Jego karty? A moze systemu? Mam w planie odpalic plytowego Knoppixa na tym blaszaku celem

[klocu]

ja bym obstawiał kolizję adresowania IP albo coś nie tak z kablem (ale jeśli tym kablem łączysz lapka z routerem i działa to nie).
puszak psuje ruch sieciowy - pogrzeb w ustawieniach bo samo jeszcze nigdy nic się nie pozmieniało...

skoro lapek dostaje siec znaczy brak blokady po mac'kach, chyba że router ma domyślnie włączone maskowaniea adresu wychodzącego mac.