Troche inne filmy Opcje

[envp]

Chciałbym, abyście w tym wątku napisali jakie są wasze ulubione psychologiczne filmy (jeśli takie macie).


Moje ulubione to:

• Donnie Darko - film o chłopcu, który ma schizofrenię i widzi królika, który przybył z przyszłości i uratował mu życie. Film godny obejżenia doczekał sie nawet swoich fanklubów na całym świecie (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/smile.gif)
• Fight Club - kultowy film ukazujący marność rzeczy materialnych. O mężczyźnie pracującym w dużej korporacji, który nie może spać, "doznaje" schizofrenii. Film poprostu świetny!

[Seth]

Ten film to opowiesc o nienawisci i braku tolerancji, ktora wynika glownie z uprzedzen, otaczajacych nas ludzi i braku wiedzy. Najlepszym tego przykladem jest faszyzm, stad posluzyl on jako mysl przewodnia tego filmu.
Autor specjalnie wyostrzyl podzialy i caly watek ideologiczny aby brutalnie przedstawic ta strone osobowisci bohatera, a takze to do czego mozna sie posunac bedac zaslepionym "jedynymi slusznymi pogladami".

Pozniejsza przemiana bohatera, nie wziela sie z nikad. Dopiero po mentalnym przejsciu "na druga strone", zaczal patrzec na swiat inaczej bo zrozumial bezsens dotychczasowych dzialan. Ale i to ma swoj glebszy sens - poznajac to czego sie boimy umiemy to zaakceptowac.

Moment jego powrotu do rodziny jest punktem zwrotnym w historii bo dopiero wtedy bohater uzmyslawia sobie do czego doprowadzil oraz co bylo powodem jego dzialan.


Nie bede zdradzal zakonczenia ale film to nie "prosta historia" - chyba, ze bardzo powierzchownie sie na nia patrzy. Ten film to studium czlowieka, ktory na poczatku zaslepiony ideologia wychodzi na powierzchnie i zaczyna dostrzegac inna rzeczywistosc. Po jego przemianie mozemy obserwowac proces jaki musi przejsc aby wyrwac sie dotychczasowych wiezow.

Co do "tej" sceny to zgadzam sie ze byla bardzo brutalna ale chyba nie ogladales ostatnio wsplczesnych filmow (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/tongue.gif) albo nie grales w gry. Krew leje sie na kazdym kroku, a trupami mozna by wylozyc chodnik.
Natomiast w tym filmie jedna scena miala dobitnie pokazac przekroczenie pewnej granicy - posluyzc jako srodek wyrazu.



Moze faktycznie juz niewiele pamietasz z tego filmu albo tez "ta" jedna scena nie pozwolila Ci ogladac dalej filmu, bo to co piszesz zupelnie nie przekonuje mnie do tego aby nazwac ten film "naiwnym".