pobieranie zlecenia/specyfikacja i problemy z tym zwiazane Opcje

[plurr]

witam,

Chcialbym sie dowiedizec jak to jest z Waszymi klientami, czy kazdy klient jest taki niezdecydowany?

W swojej jakze krociutkiej karierze zdazylem sie juz spotkac z ludzmi ktorzy maja nastawienie typu "a moze by tak zrobic jeszcze to zamiast tego" kiedy aplikacja jest prawie skonczona - i nie sa to zmiany typu 'dodac pole formularza' ale takie w ktorych musze zmieniac wiekszosc funkcji. Jest to dla mnie bardzo uciazliwe, co chwile jakies zmiany w kodzie. Co prawda pracodawca za moja aplikacje oferuje spore pieniadze, ale jestem juz troche zmeczony ciaglymi zmianami.

Czy Wy takze macie takie problemy ? Moze najlepszym wyjsciem bedzie spisywanie funkcji na poczatku, podpisik i close... nie ma dalszych zmian.

Jak uniknac tego typu ciaglych zmian, w koncu prosty program bede robil do grudnia i dostane 1000zl za ponad 4 miesiace pracy i poprawek, jak uswiadomic delikatnie niezdecydowanego klienta ze takie cos jest strasznie denerwujace?

I ostatnie pytanie, jak przyjmowac zlecenie, czy podpisujecie jakies umowy ktorych zmieniac nie mozna, idziecie do firmy i robicie wywiad aby poznac funkcje przyszlego systemu, jak powinna wygladac specyfikacja ?

Pozdrawiam,

ps/ lekko sie rozgladalem po archiwum ale takiego tematu nie widzialem. (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/smile.gif)

[lectric]

Nawet gdy robisz to bez specyfikacji, trzymaj klienta za morde (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/smile.gif) Gdy cos kombinuje "a moze to a moze..." (gdzie nie bylo o tym mowy wczesniej) stopujesz goscia i mowisz ze oczywiscie mozna to i to ale za dodatkowe pieniazki. Gdy juz zaplaci Tobie za wykonany projekt mozesz kontynuowac realizowanie jego "a moze to a moze...". Musisz w takich sprawach byc twardy a zarazem wyrozumialy i delikanty. Raz dasz sobie w kasze dmuchac to bedziesz robil poprawki do usranej smierci za marne grosze.