![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 246 Pomógł: 31 Dołączył: 13.11.2006 Skąd: się znamy? Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Zapewne wielu z Was słyszało dziś w wiadomościach o petycji wyrażającej zaniepokojenie o stan demokracji w Polsce. Treść jej dostępna jest pod adresem http://www.rrd.org.pl/content/view/43/30/.
Podpisać ja można wysyłając maila z imieniem i nazwiskiem na adres podany poniżej jej treści. Nie wiąże się to z żadnymi deklaracjami politycznymi czy partyjnymi więc jeśli zgadzacie się z jej treścią proszę Was o wsparcie tej jak mi się zdaje słusznej inicjatywy. I robię to od siebie nie w czyimś imieniu. ( By topic nie został uznany za reklamę i dla pewności iż zgodny jest on z zasadami forum spytałem o to członka zarządu (Sabistika) który nie widział w tym nic złego - to na wypadek nadgorliwej moderacji (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/winksmiley.jpg) ) Ten post edytował empathon 2.05.2007, 20:41:36 |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 898 Pomógł: 48 Dołączył: 2.11.2005 Skąd: Poznań Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Chyba się politykom udało. Wszyscy macie podejście nihilistyczne - na pewno się nie uda nie warto itd. Szkoda słów - to już chyba takie zrezygnowane pokolenie.
Wydaje się wam, że demokracja jest dana raz na zawsze - nic bardziej mylnego. To co się dzieje obecnie to jest metoda zmierzająca małymi kroczkami do przejęcia władzy. Czego wy się spodziewacie, że nagle wyjadą czołgi na ulicę i nastanie dyktatura? Nie tak nie będzie. Będzie to właśnie taki proces - najpierw ograniczymy niezawisłość TK, albo ustanowimy prawo, że prezydent raz na 2 lata wybiera wszystkich członków. Potem trochę pomajstrujemy przy ordynacji wyborczej, zminimy kilka przepisów w konstytucji. I pewnego dnia budzimy się na Białorusi - niby mamy demokrację, wybory, sądy ale i tak wszyscy wiedzą kto pociąga za sznurki. Droga od demokracji do tyrani jest na prawdę bardzo krótka i nie wymaga wielkiego przewrotu. A taka postawa jaką prezentujecie jest tym czego oczekują Romany i inni. To samo było w temacie o Euro - sami nie wierzycie w siebie i z góry zakładacie, że wszystko będzie nie tak. Kiedyś młodzi ludzie mieli ideały i zmieniali świat, a wy co zaoferujecie? Starzy ludzie go nie zmienią, a w was jest tyle pesymizmu i braku wiary w siebie, że ten kraj chyba faktycznie czeka smutna przyszłość. |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 13.10.2025 - 23:14 |