![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 49 Pomógł: 0 Dołączył: 9.09.2002 Skąd: Pszczyna Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Witam!
Jakie są Waszym zdaniem różnice pomiędzy tymi systemami obsługi szablonów. Co jest bardziej popularne, praktyczne, elastyczne, sprawne, szybsze, łatwiejsze w obsłudze i utrzymaniu itd. itp. Znam osobiście PEAR'a i uważam że jest całkiem niezły (choć ma kilka niedociągnięć oraz nędzną dokumentację ... - może znacie jakieś ciekawe opisy lub stronki :) ). Nie wiem czy warto się nauczyć SMARTY i zacząć go stosować. Dlatego pytam o to Was ... Pozdro ::faster |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarząd Postów: 2 277 Pomógł: 6 Dołączył: 27.12.2002 Skąd: Wołów/Wrocław ![]() |
heh, scanner, chyba jakaś kawa by się przydała (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/winksmiley.jpg)
IT: Zalety: - Prostota. - w przypadkach prostego kodu - szybkość, z uwagi na to, ze opiera sie głównie na podmianie odopiwednich wyrażeń na ich odpowiedniki. Wady. - dokumentacja po niemiecku - bardzo ograniczone możliwości, sporwadzajace sie do podmiany wybranych fragmentów, oraz powtarzania pewnych bloków - gorsze czasy, w przypadku dużych projektów. Smarty: zalety (wymieniane były już nie raz, ale w skrucie): - autorski syetem prekomilacji temlatesów - połączenie z systemem Cache - bardzo rozbudowane możliwości pracy z templates, np. if,else, foreach, for, oraz molziwosć wykożystania modyfikatorów w postaci zarówno własnych funkcji jak i funkcji php - szybkość w przypadku większych projektów - przejżysta budowa modułowa, pozwalajaca w prosty sposób na dostosowywanie systemu do własnych potrzeb. - BARDZO przejrzysta dokumentacja, w dużej cześci już spolszczona. Wady. - w przypadku bardzo małych projektów - nieco gorsze czasy - z uwagi na większą funkcjonalność - bardziej słożona obsługa i to zarówno po stronie templates, jak i php Podsumowując.... WARTO uczyć się SMARTY... (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/smile.gif) |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 4.10.2025 - 10:17 |