![]() |
![]() |
![]() ![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 116 Pomógł: 0 Dołączył: 20.12.2005 Skąd: Łódź Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Na stronie http://akcja.jakilinux.org/index.php pojawiła się petycja do do Wicepremiera Ludwika Dorna i Podsekretarza stanu w KPRM Pawła Wypycha
w sprawie zakupu oprogramowania dla instytucji państwowych. A więc dotyczy bardzo ważnej sprawy czyli marnotrawienia publicznych pieniędzy a także uzależnienia sie państwa od komercyjnych technologi,firm. Zachęcam forumowiczów do przeczytania i podpisania sie pod petycją. Ten post edytował wijet 1.04.2007, 11:58:13 |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 160 Pomógł: 4 Dołączył: 22.04.2006 Skąd: Kraków Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Z jednej strony te kilkanaście/kilkadziesiąt milonów złotych to jest sporo, ale jakby ogólnie tak popatrzeć na inne wydatki to kwota nie poraża.
Jakby nie było to za coś sie płaci i sie od Microsoftu to dostaje, mówie tutaj o pełnym wsparciu. Sytuacja jest taka że MS dominuje na polskich kompach. Wszyscy umieją lub nie posługiwać się Windowsem i Officem. Raz jak na linuksie dałem w OpenOfficie pisać mojej mamie jakiś tekst, to raczej bez większych problemów radziła sobie z tym tak jak na MS Officie. A niestety ma czasami problemy w posługiwaniu się kompem. Głównie wynika to z tego że sie troche kompa boi, dlaczego to nie wiem. I myśle że tak jest z większością ludzi troche starszych od nas, którzy nie mieli możliwości od dziecka posługiwać się komputerem, są w innej sytuacji, dla nich niektóre rzeczy sa wogóle nie wyobrażalne, nie mają pojęcia że cos można prościej i szybciej zrobić, np. używać skrótów na klawiaturze. Dalej o mojej mamie pisząc to jak usłyszała że to linuks to sie przeraziła. Nie wiedziała co to, czym to sie je, a już sceptycznie była nastawiona. Gdy ją troszkę zmusiłem do skorzystania z OO, choć co chwile się o cos pytając, poradziła sobie. To były proste rzeczy, ale zrobiła to co chciała. Niechęć ludzi wynika z przywiązania sie do czegoś, taki już jest człowiek że boi się ryzyka, woli żyć spokojniej. Takie są psychologiczne strony, tyle moge o psychologii powiedzieć. Tak więc przekonanie i nauczenie ludzi posługiwania się czymś nowym, przy takim ich podejściu będzie ciężkie, a zmienić ich podejście jest rzeczą prawie nie możliwą. Co prawda podpisałem się pod tą petycją, ale nie jestem po żadnej stronie tak na 100%. Jestem świadmy plusów i minusów obu rozwiązań. Jedynie mam nadzieje że przez nagłośnienie tej sprawy i dyskusje będzie można na przyszłość osiągnąć, opracować lepsze rozwiązania. Na koniec mam pytanie do ludzi którzy tak krzyczą, że płacą podatki, że oni mogą decydować na co są one wydawane. Zastanów się każdy z osobna: A co ty dajesz poństwu? Co ty robisz dla innych? |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 3.10.2025 - 20:12 |