![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 5 Pomógł: 0 Dołączył: 30.10.2006 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Ponieważ studiuje politologie chciałbym z ciekawości zapytać się was czy interesujecie się polityką.Czy śledzicie na bieżąco wydarzenia z tej dziedziny życia?
|
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 898 Pomógł: 48 Dołączył: 2.11.2005 Skąd: Poznań Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Rozbawiła mnie ta wypowiedź, o homoseksualistach którzy mają mieć większe prawa od hetero...
Co do adopcji to ja na razie jestem również przeciwko - z tego samego powodu co sztos - wierzę, że para homoseksualna jest w stanie dobrze wychować dziecko, niestety "katole" (nie mam na myśli katalików tylko katoli takich jak Giertych itp) i ich dzieci zniszczyłyby psychikę takiemu dzieciakowi. Szkoda tylko, że jest tyle dzieciaków w domach dziecka czekających na dom i nie znajdą go z powodu braku tolerancji. Turgon - z tym Alexandrem to jest na 90% prawda :-) Prawda jest taka że w Starożytnej Grecji czy Rzymie kontakty homoseksualne były normą - poczytaj sobie chociażby poezję z tamtego okresu, to zobaczysz - jeśli Twoi nauczyciele nie są ograniczeni tak jak mówisz to na pewno pozwolą wam na czytanie "takich" rzeczy - chyba, że juz pan G. usunął to z kanonu :-) Co do małżeństw to jestem jak najbardziej za. Co niektórzy muszą zrozumieć, że tu nie chodzi o kwestię legalizacji, uznania itp. To nie ma też być małżeństwo Chrześcijańskie - bo tego nikt kościołowi nie może nakazać. W zasadzie nie chodzi nawet o słowo małżeństwo - to może być po prostu związek partnerski lub coś podobnego. Prawdziwym problemem jest uregulowanie prawne całej sytuacji takiego związku. W małżeństwie jest wspólnota majątkowa - możesz kupić np. dom itp. Można dowiadywać się o stan zdrowia - podejmować decyzje o operacji itp. Wreszcie można dziedziczyć po śmierci itp itd. To są kwestie, o których mówi się mało a tak na prawdę one są meritum całej sprawy. Druga sprawa to stosunek społeczeństwa. Turgon, Miko - To nie może tak być, że odbieracie komuś jego prawa. Może wam się nie podobać, że homoseksualista całuje sie ze swoim partnerem na ulicy... We mnie też budzi to jakieś tam "mieszane" uczucia (przynajmniej w wydaniu męskim :roll2: ). Ale skoro ja mogę całować się z moją dziewczyną i chodzić z nią za rękę to czemu oni nie mogą? Jakbyście się czuli, gdyby ktoś zabroniłwam wychodzić z własną dziewczyną bo by uznał, że to obrzydliwe? Widzisz, oni nikogo nie krzywdzą, więc mi to nie przeszkadza. To są ludzie, którzy szukają w życiu szczęścia - tak jak wszyscy - i wkurza mnie kiedy banda oszołomów odmawia im tego prawa, bo im się to nie podoba. Amerykanie w swojej konstytucji mają zapis, że każdy człowiek ma prawo dążyć do szczęścia... Kiedyś mnie to zastanawiało - ale teraz zaczynam rozumieć sens tego stwierdzenia. Ogólnie więc w nowym roku życzę wam Panowie więcej tolerancji i spojrzenia na pewne problemy z punktu widzenia innych osób. |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 9.10.2025 - 22:45 |