![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 530 Pomógł: 0 Dołączył: 15.01.2005 Skąd: Warszawa Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Witam,
Wydarzyła się taka sytuacja: Mój kolega przebiegł na czerwonym świetle i kiedy już przebiegł, zorientował się, że ktoś go goni - był to funkcjonariusz policji. Złapał go za kark, przewrócił (połamał mu okulary), drugi wysypał mu rzeczy z plecaka (nie pozbierali). Jeden z nich nazywał się Górski. Wpisali mu mandat 250 zł i zwrócili się agresywnie "Wracaj do domu!". Potrubowany kolega wraca teraz z mandatem 250zł i połamanymi okularami. Co to w ogóle jest? Czy ktoś może mi wytłumaczyć, czy policja ma prawo do takich praktyk, jak niszczenie dóbr materialnych w celu zapobiegania popełnienia przestępstwa o niskiej szkodzie społecznej?(IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/questionmark.gif) ? Czy mają prawo założyć mandat na 250zł za takie coś?!?!?!?!? |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarząd Postów: 3 503 Pomógł: 28 Dołączył: 17.10.2002 Skąd: Wrocław ![]() |
A ja wtrące swoje 3 grosze, mimo, ze topic zamknięty.
Po pierwsze, rzeczywiście moderatorzy troche poszli po bandzie. Co do opisanej sytuacji: Master Miko: Twój znajomy powinien zaraz po zaistniałej sytuacji zebrtać imiona nazwiska i telfony kontaktowe kilku świadków, którzy widzieli zdarzenie. To po pierwsze. Po drugie - jaki by dany funkcjonariusz nie był, żeby pieszy zarobił sobie 250 zł mandatu, musiałby być naprawdę chamski. Nie wiem, nie widziałem, nie oceniam. Przypuszczam. Wspomniany delikwent ma prawo złożyc na ręce komendanta miejskiego Policjii oficjalna skargę na piśmie na tych policjantów. I tam, oczywiście mając świadków, dochodzić swoich praw. Wydaje mi sie również, iż ma prawo odwołać się do Sądu Grodzkiego od nałożonego mandatu - ale tu głowy sobie nie dam uciąć. Swoją drogą - nie można było poczekac na zielone? To tylko kilkadziesiąt sekund... |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 9.10.2025 - 12:06 |