Kłopotliwa sytuacja, czytaj - Policja Opcje

[Master Miko]

Witam,

Wydarzyła się taka sytuacja:
Mój kolega przebiegł na czerwonym świetle i kiedy już przebiegł, zorientował się, że ktoś go goni - był to funkcjonariusz policji. Złapał go za kark, przewrócił (połamał mu okulary), drugi wysypał mu rzeczy z plecaka (nie pozbierali). Jeden z nich nazywał się Górski. Wpisali mu mandat 250 zł i zwrócili się agresywnie "Wracaj do domu!".

Potrubowany kolega wraca teraz z mandatem 250zł i połamanymi okularami.

Co to w ogóle jest? Czy ktoś może mi wytłumaczyć, czy policja ma prawo do takich praktyk, jak niszczenie dóbr materialnych w celu zapobiegania popełnienia przestępstwa o niskiej szkodzie społecznej?(IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/questionmark.gif) ?

Czy mają prawo założyć mandat na 250zł za takie coś?!?!?!?!?

[My4tic]

Powiedz mi co ma na celu ten topic? Potępianie policji? Chcesz się wyżalić? W Policji jak w każdym zawodzie trafiają się ludzie, którzy sie do tego nie nadają... Poza tym nigdy nie wierze w takie gadki - 'nic nie zrobilem a dostalem mandat'. Może kolega posłał soczystą wiązke do policjantów i próbował zwiać? Jeśli dostał 250 zł to raczje nie za przechodzenie na czerwonym świetle. Mandatu mógł nie przyjmować (chyba) i sprawa trafiłaby do sądu grodzkiego a tam moglby udowodnić swoją 'niewinność'. Na drugi raz proponuje przestrzegać przepisów albo sie dobrze rozglądać (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/tongue.gif)

Jeśli chodzi o mandaty to łatwo możesz sobie sprawdzić: taryfikator