![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 109 Pomógł: 0 Dołączył: 23.09.2003 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Witam, mam dziwne pytanie i problem.
Jakiś czas temu do mojej firmy trafił klient który zamówił u mnie serwis www. Po realizacji i zatwierdzeniu strony wrzuciłem do gościa na wykupiony przez niego serwer strone i wystawiłem FV. Oczywiście fakture wysłałem pocztą i ku mojemu zdziwieniu wróciła do mnie nieodebrana. Potem były wezwania do zapłaty, oczywiście gościu się zabezpieczył i wywalił mi dostęp do serwera, za pomocą kilku dziur w php udawało mi się mu strone wywalać jednak z bakapu ją mu przywracali i tak już pozabezpieczali że nie bardzo mu mogę to psuć. Znajomy poradził mi aby zgłosić na policję sprawę z tytułu kradzieży praw autorskich i pokrewnych i 2 razy sprawe umożyli z tytułu " Zbyt mała szkodliwość czynu" czyli można kraść czyjes prace. Wiem że zostaje mi tylko sprawa cywilno - prawna ale nie wiem czy warto tym bardziej że ja popełniłem mały błąd nie mialem spisanej na piśmie umowy ani specyfikacji zlecenia. I szukam jakiegoś pomysłu jak mu troche krwi napsuć?? może znajdzie się ktoś kto ma jakiś dobry pomysł. Tu może już nie chodzi opieniądze tylko o sam fakt hamstwa itd. aby tu nie klnąc na takich klientów. Adres strony ---[zmoderowane]--- Ten post edytował mike_mech 19.09.2006, 07:11:29 |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 7 494 Pomógł: 302 Dołączył: 31.03.2004 Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Zmoderowałem Twojego posta wyrzucając adres strony.
Nie masz żadnej umowy więc nie masz żadnych podstaw do roszczeń. No chyba, że masz jakies inne dowody, że zlecenie zostało wykonane a klient nie zapłacił. W obecnej sytuacji możesz być równie dobrze kimś kto chce zdyskredytować właściciela jak i oszukanym twórcą strony. Nie nam to oceniać i nie nas przekonywać. Dyskusja może się toczyć dalej, ale proszę nie wstawiać linków. |
|
|
![]()
Post
#3
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 898 Pomógł: 48 Dołączył: 2.11.2005 Skąd: Poznań Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Nie masz żadnej umowy więc nie masz żadnych podstaw do roszczeń. Niekoniecznie - umowa sprzedaży nie wymaga formy pisemnej. Problem jest natomiast w tym jak to udowodnić. Sprawa wydaje się prosta - ty masz wszystkie etapy projektu u siebie więc nie będzie problemu z udowodnieniem. Jedyny problem jaki masz w tej sytuacji to fakt, że: - brak umowy pisemnej powoduje, że nie możesz skorzystać z postępowania nakazowego, tylko musisz wytoczyć mu zwykłą sprawę cywilną, a to niestety kosztuje. Jeśli więc projekt nie był z gatunku tych za 20k to imho nie warto się nawet nad tym zastanawiać. Ewentualne wyjście jakie widzę, to spróbować sporządzić pozew (spokojnie zrobisz to sam, są nawet formularze w necie) i wysłać do kolesia wraz z klauzulą "ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty", z mojego doświadczenia wynika, że 30-40% klientów wtedy płaci. Dobrze również zagrozić dodaniem do Krajowego Rejestru Długów (co prawda nie masz do tego podstaw, ale może się koleś o tym nie wie i się przestraszy). Na pewno pomoże dobra pieczątka - jakaś firma windykacyjna/kancelaria prawna - może masz jakiegoś znajomego w tej branży. Ewentualnie w piśmie załączonym do pozwu zapisz, że w razie odmowy zapłaty proszę kontaktować się z taką a taką kancelarią i podaj numer do znajomego. Ach i jeszcze jedno - jeśli masz 16 lat, brak zarejestrowanej firmy itp itd, to zapomnij o tej kasie. Nikt nie potraktuje poważnie twoich gróźb. Pozostaje ci tylko utrudnianie życia kolesiowi dla własnej satysfakcji. |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 13.10.2025 - 09:11 |