![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 113 Pomógł: 0 Dołączył: 7.08.2003 Skąd: Warszawa | Jankowce Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Witam
Mam takie pytanie - co jest nie tak - od 3 miesiecy poszukje do zasilenia zespolu 2 programistow - odzewu prawie wcale - oferty umieszczane wszedzie gdzie sie tylko - chodzi o stala prace w warszawie w calkiem sporej firmie rozwijajacej sie z dobrym wynagrodzeniem i dobrymi warunkami - jednak chetnych jak na lekarsto. Wiec moze mi ktos odpowie gdzie sa ci bezrobotni - gdzie sa ci programisci ktorzy nie maja co robic (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/questionmark.gif) Wiem ze wakacje sie zblizaja - ale chyba wszyscy nie wyjechali. pozdrawiam |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 1 717 Pomógł: 0 Dołączył: 12.06.2002 Skąd: Wolsztyn..... Studia: Zielona Góra Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Cytat(Wykrywacz @ 2006-05-04 11:19:49) No masz dużo racji. Ale moim zdaniem jest to właśnie przez to że olewa się tą stronę. Jeżeli idąc na studia wiesz że będąc najlepszym nie tylko dostaniesz stypendium ale jeszcze mega wypas robote... zmienia to trochę podejście papierka przyznasz. Bedac najlepszym w kategorii uczelni niekoniecznie musisz byc dobrym kandydatem na pracownika. Sam jestem wlasnie na 4 roku i widze jak jest u mnie. Co prawda mam naukowe (jak zreszta prawie cala moja grupa (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/smile.gif) ), ale nie jest to wyznacznikiem wiedzy. Mamy paru takich co to oceny maja znacznie lepsze niz ja (ja w sumie mam podejscie minimalistyczne, bo nie mam czasu na nauke pierdol), a w zyciu bym ich nie dopuscil do komputera jako programistow. Ani mi sie nie chce pisac dlaczego.. ale kilka przykladowych kodow jak bym mial tutaj umiescic to tylko w temacie "Humor" (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/smile.gif) Niektore nawet zostaly wyslane przez nas na The Daily WTF, bo byly tego warte. Jako flagowy przyklad zaprezentuje definicje duzych tablic wielowymiarowych: wersja nasza, wersja tego kolegi. "Oczywiscie" on to pisal recznie! Moglbym wymienic jeszcze kilka podobnej rangi popisow, ale nie o to tutaj chodzi.. chcialem tylko pokazac, ze prawie wzorowy z punktu uczelni student (jego srednia z tego co pamietam nie spadla nigdy ponizej ~4.7) moze byc nikim dla pracownika. On sobie prace znajdzie, bo kombinator z niego jest, ale ja tej firmie wspolczuje. Ja tak jak juz ktos wspomnial wczesniej uczelnie potrzebuje tylko dla papierka. Ze przy okazji rzucą jeszcze jakies stypendium to juz milo z ich strony, ale gdybym mial sie uczyc tylko tego co mi serwuje plan studiow to nigdy bym na tym forum posta nie napisal i bym zimą w trampkach chodził... W sumie znacznej wiekszosci rzeczy nauczylem sie sam, uczelnia tylko kilka przedmiotow miala sensownych, takie ktore faktycznie mi sie przydaly. A jak tak patrze na to co tutaj piszecie o problemach pracodawcow to naprawde przestaje sie martwic o to czy bedzie problem z pracą, jak juz opuszcze mury uczelni. W sumie juz na dzien dzisiejszy nie mialbym problemu i mialbym nawet wybor nie szukajac niczego, ale poki co dorabiam nieregularnie. Choc na 5 roku pewnie sie to troche zmieni jak juz nas nie beda meczyli projektami, egzaminami i nie wiadomo czym jeszcze. Cytat(itsme) szukanie programistow na uczelni ktorzy nie maja doswiadczenia mija sie z celem ... a doswiadczenie uzyskuje sie przy realizacji projektow w zespolach nie pojedynczo ... wtedy ma sie tylko wiedze a nie doswiadczne - to jest moja opinia - moze dlatego ze ja potrzebuje osoby ktora chociaz otarla sie o prace w zespole ... pracowalem jako jednoosobowy zespol i wiem ze ten czas jest stracony w porownaniu z tym co sie dowiedzialem gdy praca opierala sie o inne osoby. U nas na uczelni bylo kilka projektow grupowych, mamy tez jeden taki obecnie, a projekty dwuosobowe sa na porzadku dziennym. Problem w tym, zeby sobie dobrac dobra osobe do pary.. niejedna para ma tak, ze jeden robi 90% a drugi sie przy nim przeslizguje. Ostatnio z kumplem z grupy podjaralismy sie svn'em i plan jest taki, zeby sprobowac grupe do niego przekonac i wszystkie wspolne projekty robic w ten sposob. Nam da to doswiadczenie pracy w wiekszej grupie z svn'em, a grupa tez powinna wyniesc z tego jakies pozytywne rzeczy. Ale to jest nasza inicjatywa.. uczelnia nie ma z tym nic wspolnego. Uwazalbym tez z tym doswiadczeniem studentow.. tzn. lepiej je jakos zweryfikowac. Ów kolega wspominany wyżej teoretycznie ma doswiadczenie zawodowe (wieksze zreszta niz moje), podobnie jak przynajmniej polowa naszej grupy, a gdybym mial wybrac od nas sensownych programistow to wzialbym max 2-3 osoby z 14, ktore wiem ze nie odstawiaja fuszerki. |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 13.10.2025 - 19:28 |