![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 2 064 Pomógł: 1 Dołączył: 22.01.2003 Skąd: Poznań Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Oddaj głos.
|
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Przyjaciele php.pl Postów: 398 Pomógł: 0 Dołączył: -- Skąd: Poznań Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Z definicją, co to jest "narkotyk" jest dość trudno. Wiele osób stoi na stanowisku, że za narokotyki uważać należy _nielegalne_ używki - dosyć paradoksalna definicja. Moża podpiąć pod określenie "narkotyk" tylko te używki, które wywołują uzależnienie fizyczne (fizyczne objawy odstawienia) - wtedy jednak grzyby, trawkę, LSD i jeszcze parę innych trzeba będzie wyłączyć z listy naroktyków. To, że alkohol i papierosy to narkotyki, raczej nie podlega dyskusji, gdyż są to tzw. narkotyki "twarde", czyli uzależniające fizycznie. Była kiedyś taka książka "przewodnik po miękkich narkotykach" ale poleżała w księgarniach tydzień i wycofali ją, ze względu na to, że podane tam wyniki analizy naukowej, popartej badaniami klinicznymi, były nie dokońca poprawne politycznie (przeczytać można było np. faktyczne porównanie szkodliwości papierosów i marihuany - z raczej niekorzystnym dla papierosów bilansem). Tolerancja dla takich, a nie innych narkotyków wynika przede wszystkim z uwarunkowań kulturowych. Np. alkohol jest jednym z najbardziej zabójczych ze znanych narkotyków. W zaawansowanym stadium uzależnienia, odstawienie może doprowadzić nawet do śmierci - tego nie ma nawet po heroinie. Nikt go jednak nie zakaże, bo jest on wrośnięty w naszą kulturę (no i jest góra forsy z akcyzy). Nikt też nie zalegalizuje np. marihuany. Stosuje się tu argumenty typu: nie pal trawy - 80% biorących heroinę zaczynało od trawy. To demagogia czystej wody - 99% pijących denaturat zaczynało od piwa - i co z tego? Pytanie, ilu z tych kórzy piją teraz piwo skończy przy denaturacie? Niezbyt wielu.
Jestem zwolennikiem zalegalizowania wszystkich narkotyków (twardych i miękkich), przy równoczesnym podniesieniu progu ich dostępności na 21 lat (papierosów i alkoholu też) i zaostrzeniu kar za sprzedaż nieletnim. Plusy: 1. Likwiduje to niemal do zera dealerkę narkotykową - jeden z najbardziej kryminogennych sektorów nielegalnego handlu. 2. Osoba biorąca naroktyki, nie staje automatycznie poza prawem - to ogromna różnica, gdyż znalezienie się po tamtej stronie ułatwia decyzję o dlaszych nielegalnych działaniach. 3. Pojawia się nadwyżka pieniędzy w budżecie z akcyzy. Można wydać te pieniądze na podnoszenie świadomości społecznej w zakresie wiedzy o narkotykach. Minusy: łatwiejszy dostęp do narkotyków. Uważam, że najgorsze co można robić to budować mity wokół narkotyków - zarówno te mówiące o ich morderczej szkodliwości, jak i mówiące o ich cudownym, mistycznym działaniu. Na pierwszych mitach buduje się propagandę antynarkotykową, która potem w konfrontacji z faktami zaczyna się kruszyć. Na drugich budują swój marketing dealerzy, co napędza im klientów. |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 15.10.2025 - 06:50 |