![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
TAO programowania Grupa: Zarejestrowani Postów: 340 Pomógł: 3 Dołączył: 25.03.2003 Skąd: ze słoika Ostrzeżenie: (30%) ![]() ![]() |
Musze się jakoś wyżalić/wyplakac wiec zrobie to publicznie bo nie mam komu.... Jeżeli moderatorzy uznają że nie ma tego być to del bez ostrzeżenia....
Wszystkie moje smutne posty obijały się o to że nie mam ojca, nie miałem go od małego. W szkole nie mam raczej przyjaciół, nawet znajomych tylko "klientów". Taki znudzony ciągnąłem sie przez ostatnie 3 lata, aż rok temu poznałem Ule... Kochałem ja, ona mnie też.... Jednak piękna miłość musi skończyć się tragicznie, Ula zginęła w wypadku samochodowym... Wtedy opuściły mnie wszystkie [niewielkie] siły jakie ona mi dawała... Raz podciąłem sobie żyły , odratowali mnie.... Ostatnio załapałem pracę jako twórca skryptu tylko ostatnio straciłem kompletnie wszsystkie siły i nie mam sił zeby to napisac a na niedzielę ma wswszystko być... Jeszcze od niedzieli do wotrku rano byłem w szpitalu na zatrucie pokarmowe.... A teraz bez sił, bez celu i bez planu na przyszłość na dno się staczam.... |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 0 Pomógł: 0 Dołączył: 23.05.2003 Skąd: Łódź, Wrocław Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Hm, wygląda na to, że przegapiłem ten wątek, dopiero odsetki Scannera zwróciły moją uwagę (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/winksmiley.jpg)
Mimo wszystko kilka uwag do całości dyskusji: 1. Puciek: Apropos wzgórza Sodden: Sapkowski zawsze drażnił mnie tym, że uparcie dołuje czytelnika i pokazuje że życie jest złe, wredne, brudne i że wszelkie dobro umiera. Może poszukaj innych nawiązań do innych autorów, takich co mają zdrowsze podejście do życia. 2. Puciek: Dołączam do Nalfeina, Setha i innych w temacie Paula Coehlo: szczerze polecam ci przede wszystkim 'Weronika postanawia umrzeć', później 'Alchemika' i 'Podręcznik Wojownika Światła'. Inni polecali ci wysiłek fizyczny czy majsterkowanie - ja chciałbym dodać, że zaczytanie się w takich dobrych książkach przynosi ten sam efekt. Nota bene: poczytaj sobie biografię Coehlo i porównaj z optymistyczną filozofią życiową, jaka mimo to wyziera z jego książek. Faceta trzy razy zamykali w psychiatryku (bo chciał być artystą, co się rodzicom w głowach nie mieściło), miał jakieś schody z bezpieką, załapał się nieopatrznie do jakiejś sekty itd. 3. Puciek: Trzymam kciuki i swoje very tajne znaczki za Zuzię, pracę, szkołę i przede wszystkim za ciebie 4. Wassago: ja wiem, że to trudne (bo sam mam z tym jeszcze problem) ale może faktycznie mógłbyś sobie i jej odpuścić? Wyjaśnić sprawę szczerze i do końca i znowu być z nią (skoro się dalej kochacie?) Jeżeli masz problem z tym odpuszczaniem, może pomogłoby ci coś ekstremalnego? Może niech jakiś twój kolega pokłóci się z tobą o to, pozwól sobie się porządnie wściec, niech się wypalą emocje, a później spokojnie pogadajcie. 5. All: Raz wpadłem w szał. Miałem powody, a jakże ("Tomuś, czemu nie lubisz mamusi"). Awantura była straszna, aż w końcu rzuciło mi się na serce i oddychanie. Leżałem na łóżku i JA obserwowałem jak ciało boli serce, czułem jak we mnie wszystko lata, słyszałem umysł, który wciąż wytaczał kolejne argumenty dolewając oliwy do ognia... aż w końcu uświadomiłem sobie, że ja to wszystko obserwuję jak ktoś niezależny. I wydałem komendę 'DOŚĆ!' - umysł umilkł, emocje zaczęły wygasać, bezwład ciała minął, miałem siłę, żeby zastosować techniki relaksacyjne. Naprawdę, po tamtym zdarzeniu zrozumiałem, że te zdarzenia i emocje są nieistotne i ulotne - jedyną stałą w tym wszystkim jestem JA i to JA rządzę swoim życiem - JA decyduję, co robię i myślę. Żaden egoizm - przecież wszyscy inni mają to samo i trzeba to uszanować. |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 2.10.2025 - 04:39 |