![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() Grupa: Zarejestrowani Postów: 1 199 Pomógł: 31 Dołączył: 22.03.2004 Skąd: Warszawa Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
I stalo sie !, po kilkumiesiecznych bojach o zaleglosciach w wynagrodzeniu za wykonanie strony www pewnej firmy wkraczamy na droge sadowa.
Tu moje pytanie. Czy dla 300 zl warto jesli nie ma sie umowy podpisanej, a jedynie: wiadomosci na gg, maile ze zleceniem, pliki zrodlowe i dane na temat serwerow klienta wstepowac na droge sadowa. Czy moze moge usunac czesc strony ![]() ![]() -------------------- Rozmawia dwóch dyrektorów:
- Jaki jest twój ideał sekretarki? - 20-letnia dziewczyna z 30-letnim doświadczeniem. |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 446 Pomógł: 0 Dołączył: 5.03.2005 Skąd: Lublin Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Cytat(TomASS @ 2006-01-20 21:09:59) 5. Jeśli chcesz co jak bym zrobił na Twoim miejscu: jeśli masz dostęp do serwera to zrób mu stronę przekierowującą automatycznie po wejściu na jakąś stronę XXX i nie odbieraj telefonu np. przez 4 dni ![]() no nie zupelnie, poniewaz wtedy moze podac Cie do sadu ze przez to ucierpiala reputacja jego i jego firmy poniosl straty materialne i moze zadac odszkodowania i ty od niego wygrasz zaluzmy 300 czy 350 (z odstetkami) zlotych on zaplaci koszty postepowania a ty zaplacisz mu pozniej kilkukrotnie wiecej. zostawic strone taka jaka jest tylko wywalic grafike i skrypt tresc sie zgadza a ze wyglad jak wyglada bo tak bylo w umowie |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: 28.06.2025 - 03:03 |