![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
TAO programowania Grupa: Zarejestrowani Postów: 340 Pomógł: 3 Dołączył: 25.03.2003 Skąd: ze słoika Ostrzeżenie: (30%) ![]() ![]() |
Musze się jakoś wyżalić/wyplakac wiec zrobie to publicznie bo nie mam komu.... Jeżeli moderatorzy uznają że nie ma tego być to del bez ostrzeżenia....
Wszystkie moje smutne posty obijały się o to że nie mam ojca, nie miałem go od małego. W szkole nie mam raczej przyjaciół, nawet znajomych tylko "klientów". Taki znudzony ciągnąłem sie przez ostatnie 3 lata, aż rok temu poznałem Ule... Kochałem ja, ona mnie też.... Jednak piękna miłość musi skończyć się tragicznie, Ula zginęła w wypadku samochodowym... Wtedy opuściły mnie wszystkie [niewielkie] siły jakie ona mi dawała... Raz podciąłem sobie żyły , odratowali mnie.... Ostatnio załapałem pracę jako twórca skryptu tylko ostatnio straciłem kompletnie wszsystkie siły i nie mam sił zeby to napisac a na niedzielę ma wswszystko być... Jeszcze od niedzieli do wotrku rano byłem w szpitalu na zatrucie pokarmowe.... A teraz bez sił, bez celu i bez planu na przyszłość na dno się staczam.... |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 401 Pomógł: 0 Dołączył: 18.04.2003 Skąd: Trójmiasto Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Ja tez jakis rok czy poltora temu mialem totalny zwis i czarny ekran prawie ale jakos powiedzialem sobie ze ... taki jest swiat a to jacy jestesmy z zewnatrz nie ma znaczenia - liczy sie to co mamy w srodku i to jacy chcemy byc...
Puciek : musisz zaczac walczyc z przeciwnosciami losu na jakie natrafiles ... na poczatku bedzie ciezko ale jak juz zaczniesz to ... poprawa murowana - ja jestem jak nowo narodzony a jeszcze jakeis poltora roku przeszlo mialem ochote jakis crash test ( ten samochodowy )sobie zrobic - ale pomyslalem sobie nie no qde nie moge sie poddac - jestem mlody i jeszcze cale zycie przedemna ... i tak dzis jestem, moje starania wyjscia z opresji nie legly w gruzach - wiec nie widze czemu Ty nie mail bys sprobowac podjac walki z tym co cie spotkalo... Uwazam rowniez ze musisz wyjsc do ludzi, oni ci pomoga, nie ma sie czego bac, napewno masz jakas znajoma osobe z ktora moglbys porozmawiac - i nie mow mi tu ze nie masz.... musisz tylko zaczac sie rozgladac i napewno znajdziesz... szczescie :wink: glowa do gory chlopie - jeszcze duzo przed toba - bierz zycie w swoje rece kiedy na to czas, bo pozniej mozesz zaowac tego ze nic teraz nie zrobiles... |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 3.10.2025 - 07:40 |