![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 141 Pomógł: 0 Dołączył: 24.07.2003 Ostrzeżenie: (10%) ![]() ![]() |
Słuchajcie - mój szef nie zgadza się na legalne oprogramowanie w firmie ( Windows XP + Office ). Szukam argumentu, żeby go przekonać. Co się dzieje jeśli przychodzi kontrola do firmy i widzi na komputerach nielegalne oprogramowanie ?
A przy okazji - kto jest wtedy pociągany do odpowiedzialności - administrator czy właściciel firmy? Piszcie swoje opinie i dośwaidczenie. Ten post edytował czezz 9.07.2005, 08:51:28 |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 141 Pomógł: 0 Dołączył: 24.07.2003 Ostrzeżenie: (10%) ![]() ![]() |
Orson:
sprawa w rzeczywistości wygląda tak: przejąłem po jakimś gościu zarządzanie całą sicią w pewnej firmie. Pomijając bałagan jaki zostawił facet na serwerach i totalny brak dokumentacji, to gość ten kupował legalner oprogramowanie dla stacji klienckich na licencji OPEN. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że na licencji OPEN można kupić tylko i wyłącznie wersje UPGRADE ( w tym przypadku windows 2000 ). Instalowanie UPG bez posiadania wcześniejszej wersji systemu M$ jest równoznaczne z instalacją oprogramowania nielegalnie. Dodatkowo brak jest dokumentów poświadczających legalność oprogramowania - klucz produktu, podręcznik M$ - jedyne co zostało to faktura, pudełko i nie liczne nośniki CD. To zamało - konsultowałem z Microsoft'em. Inną historią jest pakiet biurowy. Tu są faktury na wersje BOX i OEM... i kilka płyt. Reszta, jak w przypadku systemów operacyjnych - według poprzedniego admina -"zginęła". I tu jest problem, bo szef uważa, że raz już wydał górę pieniędzy na legalne oprogramowanie. Uważa, że mając faktury zakupu można udowodnić legalność - myli się, konsultowałem to z Microsoftem. Z drugiej strony wcale mu się nie dziwie - kupno BOX'owych wersji WinXP + Office = ok 3000 pln. Razy 30 stanowisk pracy daje 90000 pln ( dodam, że netto ). Pomijam tu koszty oprogramowania serwerowego - to jest jeszcze inna bajka. PS. Sugestie, aby instalować systemy Unixowe ( Linux, FreeBSD - sam jestem zwolennikiem i też jestem entuzjastą ) nie jest dobrym pomysłem ze względu na przyzwyczajenia pracowników ( w tym dyrektorów ). Są to ludzie pracujący w działach księgowości, marketingu, dziale obsługi klienta - pomijając już oprogramowanie dodatkowe z jakiego korzystają - czas i koszt przeszkolenia ich, a przede wszystkim zmiany przyzwyczajeń, nie kalkulował by się. Sam na swojej stacji roboczej używam OpenOffica. W takim oto bagienku się znalazłem (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/smile.gif) . Pozdrawiam. Ten post edytował czezz 10.07.2005, 13:13:16 |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 4.10.2025 - 21:50 |