![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Grupa: Zarejestrowani Postów: 263 Pomógł: 0 Dołączył: 13.07.2003 Skąd: wawa Ostrzeżenie: (0%) ![]() ![]() |
Witam,
nie będe tutaj się rozpisywał o przyczynach dlaczego postanowiłem napisać taki topic, jest ich conajmniej kilka, a podstawową jest brak profesjonalizmu. Całkiem nie tak dawno (jakiś czas temu, za siedmoma górami (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/tongue.gif) ) jeden z naszych klientów (hosting) postanowił stworzyć od nowa swój serwis. Wybrał firmę X (ponieważ pracowała dla baaardzo dużej firmy Y). Nas poprosił o "audyt" kodu programistycznego. To co zobaczyliśmy nas zaskoczyło, ale nie pozytywnie. Najbardziej nas zaskoczyło to jaka cena jest takiego rozwiązania!(oczywiście holernie wysoka). Powiem więcej, klient kupował mercedesa z wnętrzem trabanta! Jakoś to przetrawiliśmy, napisaliśmy do klienta pełny raport, przez pewien okres czasu trwała polemika między nami a firmą X i Y. Sprawa ucichła. Tydzień temu również jeden z moich klientów zwrócił się do nas z podobną prośbą. Badania były przerażające! Jakością było gorsze od poprzedniej podobnej sytuacji ! A wydawało się że gorzej być nie może! Ale tutaj pragnę wyraźnie zaznaczyć. Kochani czytelnicy forum twórcy tych rozwiązań UMYŚLNIE wychodzili z takiego założenia że to czego nie widzi ich zleceniodawca nie ma dla niego znaczenia (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/exclamation.gif) ! Liczyło się jedynie to że klient jest w stanie zapłacić taką a nie inną kwotę za tą usługę (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/exclamation.gif) A wiedzę pozwalającą na tworzenie rozwiązań bezpiecznych , zoptymalizowanych, wydajnych, bezproblemowych przy rozwijaniu jestem prawie przekonany że mieli! Przyczyna sądze jednak że jest inna, lenistwo!!! Kiedyś znajoma powiedziała mi czym się różnimy do takich krajów jak szwajcaria, niemcy czy japonia, tam jak są 4 etapy tworzenia czegoś aby zapewnić standard to się ich trzyma!! U nas w polsce jeszcze wiele firm tworzy na zasadzie "czego nie widzi klient to go nie interesuje" co nie powinno oznaczać że to czego nie widzi klient nie powinno być wysokiej jakości!!! albo przynajmniej odpowiadające cenie! A gdy ja widzę w aplikacji m.in. przemieszanie kodu html z php, która poszła na fakturce z kilkoma zerami to mi się nóż w kieszeni otwiera (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/angrysmiley.gif) To chyba tyle. Reasumując APELUJ do grona młodych twórców php, dążcie do wysokiej jakości, do standardów, nie bójcie się mówić klientom że mają chłam sprzedany choćby przez "giganta", nie ukrywajcie tego co jest nie widoczne dla klienta! Sam nie jestem programista, coś tam skodować umiem(nie tylko w php) ale za programistę się nie uznaję, moja wiedza wystarcza mi do sprzedaży i projektowania rozwiązań, ale od swoich współpracowników wymagam aby jakość którą oferujemy była wysoka i do was kieruję ten apel zadbajmy o tą jakość bo inaczej za pare lat na wejściu do firmy będą się nas pytać "A Państwo nas nie wyruchacie?(IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/questionmark.gif) " pzdr patS |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
Grupa: Zarząd Postów: 2 277 Pomógł: 6 Dołączył: 27.12.2002 Skąd: Wołów/Wrocław ![]() |
Ale tematów przewinełą się przez ten topic. Jak zwykl;e okazuje się, że nie potrafimy mówić o jednym.
Ale mówić mimo wszystko warto. Może po jednak koleji. Myślę, że nie można nikogo krytykować za niskie ceny. Podobnie jak nie można się użalać nad klientem, który zdecydował się zapłacić za coś małego "za dużo" Był gotowy zapłącić i jest zadowolony? Super. Niech tak zostanie. Ktoś inny sprzedaje to samo za mniej, bo nie umie załatwić lepszych warunków? Jego problem - ważne że nikt go nie zmusza do sprzedawania, i do pracy. Ważne jest jednak coś innego. Kiedyś Piotr Majewski z cneb.pl napisał bardzo ciekawy artykuł, mówiący o tym, że klilka godzin to za mało by zrobić dobrą stronę. Dlaczego? Przecież można zrobić wizytówke w ciągu nawet 30 min, a jak ktoś ma talenta graficzne, to nawet będzie nieźle wyglądać. Ale to nie jest ważne. Dlaczego? Ponieważ taka wizytówka nie spełnia żadnej roli. Nie jestreklamą, i nie wywiera jakiegokolwiek efektu na klientach. W takim przypadku wydanie na nią nawet tych przyslowiowych 50 zł jest prawdopodonie przepłaceniem. A jeszce gorsze jest zapewnianie klienta, że to jest właśnie jego "otwarcie się na świat, i zainwestowanie w Internet" Okrutne jest utrzymywanie w nim złudzenia, że to jest wszystko co mógł zrobić, i że może teraz spać spokojnie, bo pienążki teraz zaczną płynąć do niego same. Co nie znaczy, że nie można robić takich stron. Sam czasem wykonuje takie "śmieszne zlecenia" (oczywiście nie za 50 (IMG:http://forum.php.pl/style_emoticons/default/winksmiley.jpg) ). Jednak zanim się tego podejmę, staram się uczciwie poinformować klienta, że efekty takiego projektu będą wprost proporcjonalne do zainwestowanej kwoty. Myślę, że to uczciwa postawa. Temat 2 - jakość kodu. To jest niestety - jeszcze trudniejszy temat. Zbyt często bowiem zdaża się, że oszczędza się kosztem bezpieczeństwa lub wydajności kodu. I o ile to drugie można jeszcze zazwyczaj przeboleć, to to pierwsze jest niedopuszczalne - bardzo mocno niszczy reputację firmy, a obrona przed większością ataków jest na tyle prosta, że nie dopuszczalne jest rezygnowanie z niej. I z tym musimy walczyć z całym impetem. Trudniej niestety rozmawiać o elastyczności i jakość kodu, choć to chyba nie jest aż tak ważny problem. Dopuki aplikacja spełnia swoje założenia, tak długo można się tym prawie nie przejmować. W końcu to problem programisty, który będzie się musiał męczyć z rozbudową kodu, w sytuacji gdy zmienią się oczekawiania. Osatatni problem, to sprzedawanie aplikacji nie spełniających założeń. Ale to już niestety - chyba temat nie do przeskoczenia. Jeśli klient nie wie, czego tak naprawdę chce, to bardzo trudno jest chronić go przed tym, by nbie dostał czegoś, czego nie potrzebuje. W świecie prawa wymyślono w tym celu prawników, którzy się o martwią o to za klientów. Może kiedyś swiadomość potencjalnychj klientów też wzrośnie do tego poziomu, że będą sie potrafili przyznać do tego, że nie wiedzą wszystkiego, i będą szukać porad u specjalistów. Oby. Zmartwił mnie jednak problem spenalzo. Dlaczego? Bo nawet w przypadku pisania czegoś na zlecenie, powinno się zapewnić sobie możliwość podpisywania się pod daną pracą. Nawet jeśli nie można umieścić swoich danych w stopce (to dosyć często spotykane wymaganie, z którym też niejednokrotnie się spotykam) to jednak nikt nie możne pozbawić Cię prawa do umieszczenia danych prac w swoim portfolio. Pamiętaj - prawa autorskie są niezbywalne. Oznacza to, że choć dany produkt nie należy już do ciebie, i nie możesz np. sprzedawać go kolejjnym klientom, to na zawsze pozostaniesz jego autorem, i powinieneś móc o tym mówić. (oczywiście pozostaje pytanie, czy potencjalny klient uwierzy, że dany projekt zrobiłeś Ty, jeśli w stopce napisane jest coś innego. Ale na to są sprawdzone metody..) |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Aktualny czas: 15.10.2025 - 16:43 |