Nawigacja fasetowa na blogu Opcje

[stellatus]

Czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego sklepy internetowe mają zazwyczaj taką piękną i intuicyjną nawigację fasetową (filtrowanie), a np.:
- magazyny i blogi,
- strony i konta użytkowników na portalach społecznościowych (w tym YT)
- niektóre (?) platformy streamingowe (znam tylko Netflixa, więc nie wiem jak jest w innych)
nie mają takiej nawigacji? W sklepach szybko widzę jaki dokładnie jest asortyment i szybko wybieram sobie to, co mnie interesuje. Natomiast w pozostałych wymienionych typach stron wchodzę w kategorię/tag, użytkownika albo wpisuję coś w wyszukiwarce to dostaję bezładną, niekończącą się opowieść. Czy ktoś mi wytłumaczy dlaczego tak jest? Myślę, że ten trend nie będzie się długo utrzymywał, bo Internet się rozrasta w ogromnym tempie, i porządek będzie w coraz większej cenie. Co o tym myślicie?

[athabus]

Tylko jeszcze się rodzi pytanie jak w przypadku takich stron miałaby wyglądać nawigacja warstwowa. Np. na blogu poza kategorią jak wydzielić osie przekrojów aby było 3-10 cech w danym kryterium? Wydaje się że w przypadku bloga lepiej sprawdza się linkowanie wewnętrzne + artykuły powiązane. Zauważ, że wiele blogów/stron informacyjnych optymalizujących ruch nie wyświetla nawet menu na stronach z artykułami bo użytkownicy z nich nie korzystają. Korzystałbyś na przykład z menu na Onecie?

Przykład profili YT jaki podałeś jest ciekawy - faktycznie na niektórych profilach przydałaby się taka opcja jak fajna nawigacja warstwowa albo chociaż dobrze zorganizowana nawigacja tradycyjna, ale przypuszczam że YT nie wprowadził takich opcji bo dla przeciętnego użytkownika zaprojektowanie takiej nawigacji jest bardzo trudne i w skali serwisu przyniosłoby więcej szkody niż pozytku, choć na pewno byłyby pojedyncze profile, które by na takiej organizacji sporo zyskały.

Ale oczywiście są to moje teorie - nie jestem specem od UX. Może gdyby takie opcje pojawiały się częściej i użytkownicy umieli z nich korzystać to by było inaczej. Pamiętam jak lata temu na jednym sklepie zmienialiśmy nawigację z horyzontalnej na warstwową i było wiele obaw czy użytkownicy to ogarną - robiliśmy nawet testy na użytkownikach i reakcje były mieszane - jedni od razu podłapywali, inni nie mogli się przyzwyczaić. Dzisiaj jest to śmieszne bo prawie każdy sklep ma taką nawigację, ale wtedy użytkownicy jeszcze nie umieli z takich opcji efektywnie korzystać. Tak więc może kiedyś Twój pomysł też się przebije.