Budowanie aplikacji PHP bez użycia frameworków (Michał Łukaszewski) Opcje

[Tomplus]

Ostatnio trafiłem na film z konferencji 4Developers z roku 2017, od tego czasu minęło trochę czasu i zmieniły się pewne rzeczy np. Symfony już nie jest taki ociężały jak wcześniej.

https://www.youtube.com/watch?v=7uzE2I3-iUk

Dlatego mam pytanie, czy zgadzacie się z autorem prezentacji dot. budowania serwisów bez frameworków (a raczej bez popularnych frameworków).

Wiele osób np. dla zwykłej prostej wizytówki internetowej instaluje wordpress tylko po to aby pokazać dwie strony: - główna i - kontakt.
Kiedyś firma na frameworku Symfony 1 zrobiła wizytówkę... strony szkolenia. Gdzie jedyną formą integracji z użytkownikiem był formularz zgłoszeniowy.

Takie przypadki nauczyły mnie że nie zawsze potrzeba używać zaawansowanego frameworka lub skomplikowanego CMSa aby stworzyć mały serwis.

[Pilsener]

widze ze ten "Ziutek" zalazl ci niezle za skore

- hehe, bo to tak zwana "pułapka własnych rozwiązań", kto kiedyś babrał się w takich projektach ten zna to doskonale z autopsji, najgorsze że te same problemy ciągle wracają i czasem mam stracha, że na stend apie ktoś wypali "no to piszemy własny ORM, będzie idealnie dopasowany do naszych potrzeb, napiszemy go w tydzień i będzie lepszy od Doctrine" (IMG:style_emoticons/default/facepalmxd.gif)

Aplikacje na starych frameworkach też mają trudności z użyciem standardów.

- oczywiście, ale przenieść apkę np. z Zend 1 na 2 jest o niebo prościej i czasem można nawet spotkać gotowe narzędzia do migracji, dużo prościej też radzić sobie z tego typu problemami (można liczyć np. na jakieś adaptery)

W dokumentacji też nie musi być wszystkiego

- to oczywiste, jednak nie wierzę, że każdy pisze dokumentację na poziomie komponentów z Symfony

Jak znam życie, Ziutki nie pamiętają tego co napisali.

- haha, prawda, jednak tonący brzytwy się chwyta, sam dostaję do dzisiaj maile typu "Hej, podobno robiłeś kiedyś przy fw Ziutka, możesz mi pomóc w .... " - czasem coś pamiętam a czasem nie (IMG:style_emoticons/default/wink.gif)

Cóż... albo wykorzystujesz pracę innych, albo wytężasz bardziej swój umysł.

- ile razy mam pisać error handler, router, navigation & breadcrumb czy inne takie? Akurat niedawno zdarzyło mi się pisać i wzorowałem się na Symfony (IMG:style_emoticons/default/smile.gif) Po co wynajdywać koło na nowo? I jak bardzo trzeba wytężyć swój umysł przez np. miesiąc (deadline!), żeby dorównać 1500 kontrybutorom Symfony razy parę lat? Są rozwiązania przemyślane, oklepane, sprawdzone, otestowane, udokumentowane, łatwe w użyciu - po co to zmieniać? I chciałbym wiedzieć, jak ktoś przekona do tego stronę biznesową (IMG:style_emoticons/default/smile.gif)

Ziutkowy system naprawy bugów, może wyłapany błąd naprawić od razu

- prawda, wobec bugów w komponentach jesteśmy często bezradni - zdarzało się forkować, w Ziutku wystarczyło trochę "pomęczyć" kogo trzeba i można było wydać pacza w tydzień, no ale trudno, żeby coś było całkiem wolne od zalet (IMG:style_emoticons/default/smile.gif)

To tak jak ktoś buduje dom 10 lat

- tak, im więcej czasu i pieniędzy ktoś zainwestuje tym mniej chętniej z tego rezygnuje. Jednak w IT mamy ten problem, że sytuacja tu się zmienia dość dynamicznie a programista jest między kowadłem zmieniających się ciągle technologii a młotem sprzecznych czy absurdalnych wymagań biznesowych - dlatego lepiej nie przywiązywać się do kodu, zwłaszcza swojego (IMG:style_emoticons/default/nerdsmiley.png)