Witaj Gościu! ( Zaloguj | Rejestruj )

Forum PHP.pl

> Wprowadzenie DoctrineORM do pradawnego systemu
szczrzcz
post
Post #1





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 153
Pomógł: 0
Dołączył: 20.04.2017
Skąd: Warszawa

Ostrzeżenie: (0%)
-----


Mam do czynienia w pracy z ze starym systemem bez namespace, bez testów, bez ORM.
Przykładowa klasa modelu wygląda jak repozytorium z bardzo nieładnym kodem (niżej). Czy wprowadzenie Doctrine Orm (encji i relacji) do starego systemu z 90 tabelami wiąże się z jakimiś niesłychanymi problemami? Na mój rozumek to upierdliwe, ale do zrobienia. Czy w czasie remontu (dodawania kolejnych encji i relacji) dotychczasowy system będzie działał bez problemu? Proszę o porady jakie problemy mnie czekają, jakieś wskazówki. (wiem że istniało narzędzie które na podstawie bazy danych generuje encje i relacje, które wystarczy nieco popoprawiać)

poniżej jedna z klas "modelu", czyli 1000 linijek zapytań.
http://bin.devsphp.pl/d5a96ea4f45fd6dd4abb...86aeec2612a.xml
ps czy tak się kiedyś pisało klasy Modeli? modele to były metody z repozytoriami?

Ten post edytował szczrzcz 19.06.2017, 17:29:47
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Start new topic
Odpowiedzi
szczrzcz
post
Post #2





Grupa: Zarejestrowani
Postów: 153
Pomógł: 0
Dołączył: 20.04.2017
Skąd: Warszawa

Ostrzeżenie: (0%)
-----


machnąłem komendę:
Kod
doctrine orm:convert-mapping --from-database annotation /path/to/mapping-path-converted-to-yml

i już, póki co problemów nie widzę. Wygenerował mi ładnie encje, musiałem tylko dodać namespaces do każdej. Teraz będę na bieżąco poprawiał te klasy jeśli będę się zajmował konkretną i wyskoczy jakiś błąd. Fakt, że baza jest zaprojektowana bez kluczy obcych w tym wypadku okazało się błogosławieństwem (bo ponoć "reverse enginering" z tym ma właśnie problemy) . Ładnie mi wykrył relacje ManyToOne
Go to the top of the page
+Quote Post

Posty w temacie


Reply to this topicStart new topic
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 



RSS Aktualny czas: 3.10.2025 - 21:08